*** (W pamięci mojej stanęła tak blada)

W pamięci mojej stanęła tak blada
jak widmo senne,
a przed tym widmem cały świat upada
w głębie bezdenne.

Upada z całą swą walką, cierpieniem
w głębie bezdenne,
przed jednym bladym i znikomym
cieniem
jak widmo senne.

Czytaj dalej: Lubię, kiedy kobieta... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer