Psalm 131

Domine, non est exaltatum cor meum

Wiecz­ny Boże, nie naj­dziesz py­chy w ser­cu moim,
Anim ja zwykł prze­no­sić chud­szych okiem swo­im,
Ani się ja na wiel­kie na­zbyt ka­szę rze­czy,
Ani się ja nad ro­zum wy­sa­dzam czło­wie­czy.

Nie­chaj wiecz­nie nie uznam, Pa­nie, ła­ski Two­jej,
Je­slim ja nie po­ni­żył ni­żej du­sze swo­jej,
Niż jesz­cze mój stan nie­sie; rów­nie więc tak li­cha
Dzie­ci­na zo­sta­wio­na do mat­ki swej wzdy­cha.

To jest kształt my­śli mo­ich, ani ja mam so­bie
Pew­niej­sze­go ra­tun­ku, jeno ufać To­bie.
U Pana ma po­cie­chy szu­kać i obro­ny,
Kto nie chce być w na­dziei swo­jej omy­lo­ny.

Czy­taj da­lej: 132. Psalm 132 – Jan Kochanowski