Pan Smółka w gościnnej roli
Wystąpił w roli Polaka.
Nieźle! Ale nasza rada:
Niech ostrożniej brodę goli,
Bo to na raz - sztuka taka.
Pan Widmanek w błazna roli
Rozwinął talent nie lada!
Lecz z duchami niech nie gada,
Bo zanim w sejmie zasiędzie,
U Pijarów pierwej będzie.
Pan Groman w roli Solona
Ton fałszywy ciągnie z łona.
Czasem przypomina żmiję,
A czasem jak wilk zawyje.
Miernie, miernie, aktorowie!!
Każdy sobie w domu powie:
Czemuż publiczność się skupia? -
Bo publiczność zawsze głupia.