Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Silver Opublikowano 22 Grudnia 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 (edytowane) głucha ciszatylko tykanie zegaraprzypomina o upływającym czasieśniadaniespacer chodnikami miastatłum ludzi dążących do pracyw kącie bezdomny chowa w pudleswą przeszłośćwartościowego człowiekawitryn sklepowych lepnawołuje do kupnasmog samochodówprzybliża kres życiai w końcupróg domuswych czterech ściantykania zegaraciepłej herbatyciszy... Sylwia Błeńska 31.1. 2016 Edytowane 22 Grudnia 2018 przez Silver (wyświetl historię edycji) 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 @Silver Chyba wkradł się błąd? Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. w końcu, ale to drobnostka. Piękne jest i wzruszające: Oraz pierwsze dwa wersy: ciekawie współgrają z ostatnimi: Herbata - ciepła "robiła" głuchą ciszę. Odczytuję wiersz jako smotność długodystansowca. Wiele szczegółów powoduje ruch w utworze. To obraz namalowany słowami, przypominający obrazy Piotra Bruegela Justyna. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ania mila milewska Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To przepiękne wersy, które zatrzymały mnie na dłużej pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Na mnie najbardziej działają te wersy. Bezdomni - być może niegdysiejsi wykwalifikowani żyranci. Pamiętam kiedyś w tramwaju pana w za dużych butach, bez skarpetek, choć to sezon zimowy był, czytał wyświechtaną, jak on, książkę. A ja po wykładzie z bankowości, i słówku od wykładowcy, że wielu bezdomnych to wspomniani żyranci.. Różnie się życie układa... Lep witryn sklepowych - dobre! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 22 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Justyno, już naprawiłam błąd Uwielbiam Twoje interpelacje są szczegółowe i trafne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 22 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To prawda, los potrafi zplatać figla Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 22 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo się cieszę i serdecznie Cię pozdrawiam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 (edytowane) Witam - dobry wiersz w sam raz do zbliżającej się pory Świątecznej. Człowiek przeczyta i pomyśli... Pogodnego dnia życzę Edytowane 23 Grudnia 2018 przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 23 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Waldemarze i wzajemnie Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 chaos miasta a w nim... pokój :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Robacha Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bdb wiersz, ale (moim zdaniem): - wyłożenie sensu tykania zegara w 3. wersie niepotrzebne - mało poetyckie. Usunąłbym to - samo tykanie zegara jest tak wymowne, że nie trzeba tego wykładać . - swą, swych - archaizmy językowe - wg mnie zasadność ich użycia odnajduje się w sylabotonikach. W wierszach wolnych śmiało można używać współczesnych zaimków dzierżawczych Tyle odnośnie formy. Treść wiersza zatrzymała mnie na tyle, że ten komentarz, to pierwsza rzecz, którą zrobiłem po przebudzeniu ;-) Edytowane 23 Grudnia 2018 przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don_Kebabbo Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 Co do swąswych zgodzę się z przedkomentującym ;) Całości nie wezmę, ale zdecydowanie przygarnę (nie tylko zderzakiem w drodze do pracy): bezdomny chowa w pudle przeszłość wartościowego człowieka witryn sklepowych lep nawołuje do kupna smog samochodów przybliża kres życia i w końcu próg domu To, co pogrubiłem, to kawał, naprawdę kawał, poetyckiej roboty. Kondensacja treści i przekaz prosto w mordę - to lubię. Ozdobniki i przegadanie gdzieś wokół już mi nie podchodzi. Podrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Kredens Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 i zrobiło się błogo na końcu - taki powinien być dom , tak mi się też kojarzy pozdrawiam Kredens Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 23 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 23 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 23 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 23 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, również pozdrawiam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2018 (edytowane) Podoba mi się "literacka klamra", którą zawarłaś w tym utworze. Od "głuchej ciszy" po ciszę...". Ciekawa obserwacja, nasączona miejskim klimatem i "medialnym gwarem" na ten temat ;-) Środek niemniej ważny. "Tykanie zegara" - to coś co uspokaja i stanowi pewien ważny element. Podoba mi się klimat tego utworu... Pozdrawiam :-) Edytowane 23 Grudnia 2018 przez Gość (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek Płatak Opublikowano 24 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2018 Bardzo mi się podoba Twój wiersz. Kiedyś napisałem coś pod tym samym tytułem, tyle, że nico rozwleklej :) Miasto Tu rano nie możesz spać, bo budzi cię ulic gwar, w nocy nie możesz zasnąć, tu paszcze bram w nich oczy jak tlący się szlugów żar tajemnicę skrywają jakąś, tu ducha hart i zwykły fart wyznaczają twą własną wartość, tu nie jeden miał ten tap of haj lajf i na łeb prosto spadł stamtąd tu chwilę każdą musisz kraść, a czas płynie jak by mu czasu brakło, tu drogi te musisz znać, chodzić po nich tak, by dotrzeć do celu cało, tu uczysz się co dają brać i szybko wiać kiedy za rogiem czai się patrol, to tutaj masz na jawie, w snach własne piekło i raj patrz to twoje miasto. Tu kiedy nadchodzi noc, ulice tuli mrok, dzielnice świecą jak Vegas, tu, za rękę ona i on ze sobą zawsze krok w krok szukają własnego nieba, tu ktoś pomimo świąt nie ma co wrzucić na ząb i gdzieś samotnie umiera, tu wielu goni ten sos, wierzy że życie jest grą, w której to nie ma, że przebacz, tu dziwki sprzedają to coś za co zapłacić chce gość, a czego mu żona nie chce dać, tu szybciej kupisz zły proch, sypniesz go sobie w nos niż zdąży przyjechać, karetka, tu gity na winklach non stop czekają, aż dobry los rzuci im w łapy frajera, tu teraz znów latarnie gasną, robi się jasno patrz to twoje miasto. To betonowe monstrum umrzyj lub się dostosuj jeśli chcesz tutaj przeżyć musisz znać na to sposób w labiryncie ulic, pośród szarawych bloków czekają setki pokus, czyhają niebezpieczeństwa tu musisz zapłacić okup za odrobinę szczęścia. Przeeepraszam za ten spam, musiałem:) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silver Opublikowano 25 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czarku bardzo ładny, głęboki, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się