Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

widzę cię światło
i choć nie mieszkasz we mnie
codziennie dotykam

słyszę pieśń brzasku
gdy wchodze w najwierniejsze
barwie słońca zboża
dojrzewające w krajobrazie nieba

widzę stągwie cienia
z których pijesz radość
roztańczenia z wiatrem
w azylach zajęczych

jak sygnaturka
dajesz znak do modlitwy
czas rozstawiasz po kątach
i narzekasz na chwile bezczynności
kiedy już zamkniesz oczy kwiatom
i oddasz w dzierżawę gwiazdom
ciemną łąkę nad miastem

chciałbym tak wtedy
stać oparty o ciebie i przestrzeń
i śnić pod zatrzaśniętą powieką
najmilszy rodzinny pejzaż
skąd jeszcze zapach naftaliny
przywraca świat słońca
i światła które rozumie
kocha i nie żąda

a ja drżę jak alien
kiedy wnikasz we mnie zachłannie
już nie krok po kroku
ale myśl po myśli
w świat który jest wciąż
moim światem

Opublikowano

widzę cię światło
i choć nie mieszkasz we mnie
codziennie dotykam

słyszę pieśń brzasku
gdy wchodzi w najwierniejszej
barwie słońca do zboża
dojrzewając w krajobrazie nieba

widzę stągwie cienia
z których pijesz radość
roztańczenia z wiatrem
w azylach zajęczych

jak sygnaturka
dajesz znak do modlitwy
czas rozstawiasz po kątach
i narzekasz na chwile bezczynności
kiedy już zamkniesz oczy kwiatom
i oddasz w dzierżawę gwiazdom
ciemną łąkę nad miastem

chciałbym tak wtedy
stać oparty o ciebie i przestrzeń
i śnić pod zatrzaśniętą powieką
najmilszy rodzinny pejzaż
skąd jeszcze zapach naftaliny
przywraca świat słońca
i światła które rozumie
kocha i nie żąda

a ja drżę jak alien
kiedy wnikasz we mnie zachłannie
już nie krok po kroku
ale myśl po myśli
w świat który jest wciąż
moim światem


Witaj Januszu :)
Dawno Cię nie było. Widzę, że nie opuściła Cię miłość do smaków dzieciństwa, rodzinnego życia i życia samego w sobie.
Wprowadziłam kilka drobnych zmian, "natchnęła" mnie literówka w szóstym wersie ;)
Mimo tego, że spodziewałam się u Ciebie zmiany (ostatnim razem zamawiałam erotyk ;))
nadal plusuję, nadal dobrze się czyta, szczególnie po dłuższej przerwie :))
Pozdrawiam.

Opublikowano

płynnie mi się czytało, nic nie zazgrzytało, ale wiersz nie pozostanie w mojej pamięci na długo - brakuje mi mi w nim ciekawego pomysłu, czegoś co mnie zatrzyma.

Opublikowano

Ten fragment najfajniejszy...i ja bym mogła nawet doszukać się w nim odrobiny erotyzmu...:

chciałbym tak wtedy
stać oparty o ciebie i przestrzeń
i śnić pod zatrzaśniętą powieką
najmilszy rodzinny pejzaż
skąd jeszcze zapach naftaliny
przywraca świat słońca
i światła które rozumie
kocha i nie żąda

a ja drżę jak alien
kiedy wnikasz we mnie zachłannie
już nie krok po kroku
ale myśl po myśli
w świat który jest wciąż
moim światem

Pomyślałabym na pierwszą zwrotką...bo mi się skojarzyła z popową piosenką...ale może to mój problem...
Rozmażyłam się w tym tekście. Dzięki.Pozdrawiam...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej   Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać   To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
    • Hemoglobina   Płyniesz z wnętrza jak Minerwa, Żarliwości płomień skwierczy W szpiku kości i po żebrach, Po korzenie i od serca.   Gęstsza jesteś niż atrament Lecz nie czarna a czerwona, Droższa niźli każdy diament, Słodsza niźli winogrona.   Niósłbym, gdybym mógł na rękach A malował w aureoli, Kończysz się, to kończy męka, Gdy uchodzisz, wtedy boli.   Szczodra, skąpa i obłudna, Się zapienisz – chcę ochłodzić, Zbyt spokojna – bywasz nudna, Gdy zastygniesz – śmierć przychodzi.     Marek Thomanek 31.03.2025    
    • Wszystko się zaczęło od syryjskiego dziecka znalezionego na plaży w Turcji, od tamtej pory nikt się losem dzieci nie interesuje. Były nagłówki, horror dzieci i kobiet trwa. 
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję.
    • @Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli  Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz  Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć  W moim przypadku trwało to równą dekadę  I żeby nie było ja też święta nie jestem  Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy  To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje  Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...