Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze chłodem wiało od morza
zima nie chciała się topić,
z daleka wieściami sypała groza
aby z narodów zakpić.

Modlą się strony do jednego Boga
ofiary z ludzi składają,
niszczy człowieczą kulturę pożoga
winni w bohaterów przebierają.

Zima się kończy, wiosna zaczyna
- pustynie wojną krwawią,
znów nikt nie wie czyja to wina
potęgami swymi się bawią.

Będą się zmieniać rządy i pory roku
człowiecza natura inaczej,
wiecznie trwa w morderczym amoku
nie zmieni się nigdy raczej.

Szczęściem sypią wybrane narody
dzielą na wszystkie rasy,
bomby dyktują warunki zgody
- wracają stare czasy.

Po cóż na świat przyszedłes sieroto?
- o tobie nikt nie pomyśli,
wojują ojcowie o czarne złoto
skrzywdził cię los kapryśny.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Ten wiersz ma namawiać do zapadnięcia się pod ziemię, przepraszam, że spytam tak?
Przecież ten wiersz nie jest o nas? Dlaczego mamy zapadać się pod ziemię? Wydaje mi się, że tym razem odgadnięcie puenty wbrew pozorom łatwosci będzie trudniejsze. Pozdrawiam.
Opublikowano

Qrcze ;)) miałam sobie dać dzisiaj dyspense, na kom i odp.wyczułam większą na to potrzebę. To jest dobry wiersz i przechodzę przez niego (powiedzmy ;(:) zatrzymuje mnie ostatnia strofa
po cóż omawiać ten problem skoro i dokładać koksu,skoro to jest bardzo ważne... owszem
jednak są równie ważniejsze, których (wiem sama przecież, że to nie o nas? ale omawianie
mieści sie w wolnej i jakby spokojnej sferze interpretacji ... i nie należy aż do takiej
rangi stawiać puenty mimo, że sama wspomnę o tym więcej , ... może to nie jest natr
afniejszy cytat fil. ale ułatwia, wszystko płynie i tak i wszystko ma swój czas i kres, o tym należy pamiętać z wodą w ustach i ;))))))). Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Staram sie nikogo nie obrażać, cieszę się, że ktos od czasu do czasu przeczyta, skomentuje moje wywody mając swoje w danej kwestii zdanie i tak powinno być, jak już nieraz pisałem. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.
Opublikowano

hmm..ciekawy wiersz o niepokoju, a pragnięciu pokoju- w skrócie,
nie zauważaniu najbiedniejszego i ówcześnie to ma miejsce,
jakoś nie loubię rymów, ale tu nawet nieźle się skomponowały,
J. (: płoniaście

Opublikowano

Franku, jak to ja :) doszukuję się drugiego dna i wydaje mi się, że "skutki wojny" mają tu wieloznaczny wymiar, że tu nie chodzi tylko o wojny toczące się na przestrzeni dziejów, ale szczególnie o te dzisiejsze "bezkrwawe", które zabijają równie skutecznie... wrogoscią, nienawiścią, podstępem...w stosunkach międzyludzkich....jednak mogę się mylić :):)

Serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...to o wojnie tak ogólnie z punktu widzenia każdej ze stron, każdy komentarz będzie miał swoje racje, a mnie zostało dyplomatycznie milczeć. Pozdrawiam.
hi(: dyplomatycznie milczeć..zawsze możesz dodać coś od siebie
bo to przecież nic nie szkodzi wierszowi c zy jakoś tak, J. (:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To jest trudny temat - wiersz powstał ok. dwóch lat po zniszczeniu dwóch wieżowcow na Manhattanie. Jakos tak wyszło, że i dla mnie one były i są symbolem - codziennie oglądałem je z pociągu metra, samochodu, czy wielu innych okolicznosci. Pracowałem wtedy wsród wielo etnicznej społecznosci....dalej już wiesz. Rozmowy, dyskusje, opinie itp, wyprodukowały ten wiersz. Przecież ten horror oglądałem przez rzekę Hudson. To wszystko, to jest własnie te drugie dno i wieloznaczeniowy wymiar. Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...to o wojnie tak ogólnie z punktu widzenia każdej ze stron, każdy komentarz będzie miał swoje racje, a mnie zostało dyplomatycznie milczeć. Pozdrawiam.
hi(: dyplomatycznie milczeć..zawsze możesz dodać coś od siebie
bo to przecież nic nie szkodzi wierszowi c zy jakoś tak, J. (:
Może i masz rację, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że nie chciałem być źle zrozumianym i wyjsć na zarozumiałego buca. Sprowokowany przez Ciebie i Teresę 943 opisałem okolicznosci powstania wiersza. Nie potrfię inaczej wyjasnić, bo musiałbym napisać "trylogię" zanudzając pewnie czytelnika niezrozumiałą formą pisząc w szczegółach o wielkiej metropoli, która jest międzynarodowym tyglem innosci. Odpowiedź umieszczona pod komentarzem naszej koleżanki dotyczy też wyjasnienie Twoich wątpliwosci zasianych moim re-komentarzem. Pozdrawiam jak zwykle serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hi(: dyplomatycznie milczeć..zawsze możesz dodać coś od siebie
bo to przecież nic nie szkodzi wierszowi c zy jakoś tak, J. (:
Może i masz rację, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że nie chciałem być źle zrozumianym i wyjsć na zarozumiałego buca. Sprowokowany przez Ciebie i Teresę 943 opisałem okolicznosci powstania wiersza. Nie potrfię inaczej wyjasnić, bo musiałbym napisać "trylogię" zanudzając pewnie czytelnika niezrozumiałą formą pisząc w szczegółach o wielkiej metropoli, która jest międzynarodowym tyglem innosci. Odpowiedź umieszczona pod komentarzem naszej koleżanki dotyczy też wyjasnienie Twoich wątpliwosci zasianych moim re-komentarzem. Pozdrawiam jak zwykle serdecznie.
przeczytałam i już wiem, bardziej rozumiem(chociaż nie zawsze przecież wszystko trzeba)
---->wielkie dzięki, płoniaście(:J.
(faktycznie nie dziwię się że wiersz taki powstał, i nie dziwię,,że utkwiło w pamięci,
chociaż siedząc w swoich domach nie zawsze musimy być aktualnie świadomi tego co
się dzieje)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Może i masz rację, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że nie chciałem być źle zrozumianym i wyjsć na zarozumiałego buca. Sprowokowany przez Ciebie i Teresę 943 opisałem okolicznosci powstania wiersza. Nie potrfię inaczej wyjasnić, bo musiałbym napisać "trylogię" zanudzając pewnie czytelnika niezrozumiałą formą pisząc w szczegółach o wielkiej metropoli, która jest międzynarodowym tyglem innosci. Odpowiedź umieszczona pod komentarzem naszej koleżanki dotyczy też wyjasnienie Twoich wątpliwosci zasianych moim re-komentarzem. Pozdrawiam jak zwykle serdecznie.
przeczytałam i już wiem, bardziej rozumiem(chociaż nie zawsze przecież wszystko trzeba)
---->wielkie dzięki, płoniaście(:J.
(faktycznie nie dziwię się że wiersz taki powstał, i nie dziwię,,że utkwiło w pamięci,
chociaż siedząc w swoich domach nie zawsze musimy być aktualnie świadomi tego co
się dzieje)
....byłem swiadomy, co się dzieje i nie siedziałem zamkniety w swoim chudym pokoiku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przeczytałam i już wiem, bardziej rozumiem(chociaż nie zawsze przecież wszystko trzeba)
---->wielkie dzięki, płoniaście(:J.
(faktycznie nie dziwię się że wiersz taki powstał, i nie dziwię,,że utkwiło w pamięci,
chociaż siedząc w swoich domach nie zawsze musimy być aktualnie świadomi tego co
się dzieje)
....byłem swiadomy, co się dzieje i nie siedziałem zamkniety w swoim chudym pokoiku.
wiem wiem..tak sobie powiedziałam ogólnie, że nie każdy znajduje się obok jak chociażby Autor nijeszego..., nie każdy może zdawać sobie sprawę, że to nie tylko szklany monitor
odbiornika telewizyjnego czy inne,J. (:dobrej, spokojnej nocy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


....byłem swiadomy, co się dzieje i nie siedziałem zamkniety w swoim chudym pokoiku.
wiem wiem..tak sobie powiedziałam ogólnie, że nie każdy znajduje się obok jak chociażby Autor nijeszego..., nie każdy może zdawać sobie sprawę, że to nie tylko szklany monitor
odbiornika telewizyjnego czy inne,J. (:dobrej, spokojnej nocy
Dzięki, u mnie o tej godzinie kiedy to piszę słońce zdążyło się skryć za firankę drzew i domów.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiem wiem..tak sobie powiedziałam ogólnie, że nie każdy znajduje się obok jak chociażby Autor nijeszego..., nie każdy może zdawać sobie sprawę, że to nie tylko szklany monitor
odbiornika telewizyjnego czy inne,J. (:dobrej, spokojnej nocy
Dzięki, u mnie o tej godzinie kiedy to piszę słońce zdążyło się skryć za firankę drzew i domów.

a u mnie ranek( na drugi dzień), zatem: dobrego i tyle(: bo pory nie odkryje
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki, u mnie o tej godzinie kiedy to piszę słońce zdążyło się skryć za firankę drzew i domów.

a u mnie ranek( na drugi dzień), zatem: dobrego i tyle(: bo pory nie odkryje
....dzięki paaa....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Wiem o tym, a niby dlaczego administracja miałaby mi wymienić? Ona wszystko robi na opak - winę zrzuca na mnie i próbuje własną odpowiedzialność - również przerzucić na mnie - to nic innego jak pasożytnictwo - co do jedzenia - to wszystko zależy od ludzkiego organizmu - odporności, otóż to: zdrowy człowiek musi jeść mięso i ciepłe - posiłki, poza tym: we wrześniu będę miał trzy tysiące czterysta polskich złotych na rękę i sama pani widzi - jacy durnie pracują w administracji - biurokraci - mogli poczekać z tą tak zwaną niedopłatą - miesiąc - do września, natomiast: nie mam żadnego zamiaru pisać żadnych wniosków - żadnych i latać tam i z powrotem i tam - jak chłopczyk na posyłki.   Łukasz Jasiński 
    • @Migrena I tu jestem jak mysz w pułapce no nie lubię odpuszczać krzyżówek chociaż ich nie rozwiązuję-:)Ok …poczekamy cierpliwie chociaż coraz mniej w mas cierpliwości..patrz Amerykanie fakt bezsprzeczny-:)
    • @Robert Witold Gorzkowski @Migrena jak dobrze było przeczytać Waszą dyskusję :)  Co do nawiasów, to rozumiem, że to mało poetyckie, ale ja jak na poetkę to też jestem małopoetycka :) Pierwsze "od serca" ma oznaczać "mocno", drugie w jakim kierunku... myślę, że taki zapis fajnie to oddaje, dlatego jednak przy tym zostanę.  Ale te podwójne "włókna" też mnie rażą, nie wiedziałam jakim słowem jedno z nich zamienić. Już wiem, dziękuję :) @viola arvensis dziękuję Violu, miło coś takiego od Ciebie przeczytać :) @Jacek_Suchowicz i kolejny Twój komentarz, który skłania mnie do myślenia, dziękuję :)
    • @Roma Nawet nie napiszę dziękuję, bo w tej sytuacji to słowo zbyt banalne. Ten dobry czas właśnie do mnie przyszedł. Jest subtelny chociaż wyrazisty. Jest piękny chociaż w tym pięknie spokojny. Jest przyszłością chociaż muszę ją pielęgnować jak najdelikatniejszy kwiat świata.   To cudowny czas !         @Wiesław J.K. Wiesławie. Jak ja dobrze Cię rozumiem. Dla wrażliwego człowieka śmierć kogoś kto był sercu najbliższy to bardzo głęboka rana. Czas rany zabliźnia. Ale śladów nigdy nie zatrze. Sercem jestem z Tobą. Pozdrawiam...  
    • @wierszyki A dziękuję, bardzo lubię takie polecenia, wrzucam je niekiedy na swojego fb. Tej piosenki nie znałem prawdę mówiąc więc fajnie wysłuchać :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...