Gwałt

[Bartosz_Cybula]

Rozchyl - powiedział brutalnie
Ona nie chciała
Kopnął ją w brzuch
Rozchyl - powtórzył
Ona nie reagowała
Uderzył ją w twarz
Rozchyl - wyszczekał prawie
Ona stęknęła
Kilka kropel...

Wiedziałem, że stare zawiasy w szafie
trzeba nasmarować - wyszeptał dumny
wciąż trzymając w ręku oliwę.

[sub]Tekst był edytowany przez Bartosz Cybula dnia 22-08-2004 11:20.[/sub]

[Marek Ciućka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ten jeden wers zepsuł całą Twoją pracę.

Proponuję: "Uderzył ją w twarz"

Z twojej wersji wnioskuję, że autor niewiele się różni od bohatera.

[Bartosz_Cybula]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ok zmieniam na "twarz".

p.s. autor bardzo różni się od bohatera.

[Marek Ciućka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki - teraz przyjemnie się czyta - wielki "+" dla ciebie...

[Bartosz_Cybula]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Proszę :). Teraz też stwierdziłem, że poprzednia wersja była delikatnie mówiąc chamska. Dzięki za plus :)

[Daniel Piaszczyk]

kurka wodna przepraszam- nie zauwazyłem ze to piaskownica
cofam komentarz.pozdrawiam :)
[sub]Tekst był edytowany przez Daniel Piaszczyk dnia 22-08-2004 11:33.[/sub]

[Bartosz_Cybula]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nic nie szkodzi. Przeczytałem tamten wiersz. Pozdrawiam

[Daniel Piaszczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i jak sie podobał?

[Bartosz_Cybula]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podobał się. Jest w nim chyba mowa o innym gwałcie niż w moim utworze. Albo też inaczej rzecz została ujęta. W moim wierszu z Piaskownicy została opisana cała sytuacja, a w tamtym trzeba się zastanowić o jaki gwałt chodzi.
Pozdrawiam