Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to była miłość na miarę
uszyta z płótna sukienka
zwabiła go wieśniaka
antka zza potoka do niej
żydówki żony szmula tego
co trzymał w garści
wójta młynarza nawet księdza

spotykali sie potajemnie
tak że cała wieś wiedziała
tylko nie szmulu i antkowa
w karczmie pod lasem tam
kochali się jak umieli
wielokulturowo

potem przyszła ona
w czarnej atłasowej sukience
on zaciągnął się do wojska
ją spotkał los tysięcy

banderowcy spalili karczmę
we mnie płynie krew pokoleń

Opublikowano

Taką historię można opowiadać na wiele różnych sposobów. Beznamiętny, prosty sposób, jaki wybrałaś robi piorunujące wrażenie. Lubię taki sposób pisania. Krew ma się gotować w odbiorcy, tym bardziej, że w większości z nas, w żyłach płynie bardzo wstrząśnięta przez dzieje mieszanka.
Pozdrawiam, Leszek.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Faktycznie zamiar byl taki, aby historie przekazac w sposob prosty, jak najmniej skomplikowany i moze nie tyle beznamietny, co taki ktory pozwala czytelnikowi wlozyc
w wiersz emocje najbardziej mu odpowiadajace.
Fajnie, ze zwrociles na to uwage.
dygam ; )
Opublikowano

Cenię sobie prostotę w wierszach. Pozwala wyeksponować wagę podejmowanego tematu. Bardzo udany ten wierszyk, tylko trzecia strofa moim zdaniem do poprawy, nie klei się jakoś.

Pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I sie ciesze niezmiernie, ze wyeksponowalam co-nie-co.
Z trzecia faktycznie problem, bo jak ja przeczytalam na glos to sie za glowe zlapalam.
Tresc powinna zostac, tylko z forma nie wiem jak sobie poradzic.
Szalenie milo, zes zajrzala.
dygam ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy stylizowany? w sumie jakiejs konkretnej intencji nie bylo. Co najwyzje wyszla w praniu.
Wielokulturowo w zamysle mialo objac cala rzeczywistosc towarzyszaca bohaterom wiersza jak i ich samych. Takie nawiazanie do przedwojennej polskiej wsi bieszczadzkiej, gdzie obok siebie zyli Polacy, Zydzi, Ukraincy, Lemkowie. Chcialam przez slowo wielokulturowo polozyc na ten aspekt nacisk. Na przenikanie sie kultur, czerpanie a z drugiej strony na szalona odrebnosc miedzy nimi. Glownie to bylo w zamysle.
dygam ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy stylizowany? w sumie jakiejs konkretnej intencji nie bylo. Co najwyzje wyszla w praniu.
Wielokulturowo w zamysle mialo objac cala rzeczywistosc towarzyszaca bohaterom wiersza jak i ich samych. Takie nawiazanie do przedwojennej polskiej wsi bieszczadzkiej, gdzie obok siebie zyli Polacy, Zydzi, Ukraincy, Lemkowie. Chcialam przez slowo wielokulturowo polozyc na ten aspekt nacisk. Na przenikanie sie kultur, czerpanie a z drugiej strony na szalona odrebnosc miedzy nimi. Glownie to bylo w zamysle.
dygam ; )


Nie brałaś pod uwagę innego określenia. nie sens mnie drażni, tylko taki wsółczesny wydźwięk tego słowa :)
Opublikowano

Jeśli syt. liryczna, to chyba i wiersz? A może nie? Sam już nie wiem. Faktem za to jest, że utwór nie daje się mi złapać, uszczypnąć chociaż, co pozwoliłoby na jakiś bardziej konkretny komentarz. Rzecz dziwna i rzadko spotykana. ETER.

doodpozdrawiam s.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy stylizowany? w sumie jakiejs konkretnej intencji nie bylo. Co najwyzje wyszla w praniu.
Wielokulturowo w zamysle mialo objac cala rzeczywistosc towarzyszaca bohaterom wiersza jak i ich samych. Takie nawiazanie do przedwojennej polskiej wsi bieszczadzkiej, gdzie obok siebie zyli Polacy, Zydzi, Ukraincy, Lemkowie. Chcialam przez slowo wielokulturowo polozyc na ten aspekt nacisk. Na przenikanie sie kultur, czerpanie a z drugiej strony na szalona odrebnosc miedzy nimi. Glownie to bylo w zamysle.
dygam ; )


Nie brałaś pod uwagę innego określenia. nie sens mnie drażni, tylko taki wsółczesny wydźwięk tego słowa :)

Tak na prawde nigdy sie nad tym nie zastanawailm. Wlepilam tam wielokulturowo i bylo, jest. Zwrocilas na to uwage i faktycznie, jak teraz czytam to ten 'neologizm'odstaje. Tylko niestety zaden zamiennik do glowy mi nie przychodzi.
dzieki ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie brałaś pod uwagę innego określenia. nie sens mnie drażni, tylko taki wsółczesny wydźwięk tego słowa :)

Tak na prawde nigdy sie nad tym nie zastanawailm. Wlepilam tam wielokulturowo i bylo, jest. Zwrocilas na to uwage i faktycznie, jak teraz czytam to ten 'neologizm'odstaje. Tylko niestety zaden zamiennik do glowy mi nie przychodzi.
dzieki ; )

mógłby przyjść, bo wiersz ciekawy. nie jestem zwolenniczką takiego folklorowego opowiadania o zdarzeniach, ale w tym wykonaniu nawet dobrze brzmi :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak na prawde nigdy sie nad tym nie zastanawailm. Wlepilam tam wielokulturowo i bylo, jest. Zwrocilas na to uwage i faktycznie, jak teraz czytam to ten 'neologizm'odstaje. Tylko niestety zaden zamiennik do glowy mi nie przychodzi.
dzieki ; )

mógłby przyjść, bo wiersz ciekawy. nie jestem zwolenniczką takiego folklorowego opowiadania o zdarzeniach, ale w tym wykonaniu nawet dobrze brzmi :)

kurcze blade wyegzaltowane to teraz sie glowic bede!
:)
Opublikowano

Za bardzo przyspieszyłaś w końcówce, można było jeszcze utrzymać tempo z dwóch pierwszych zwrotek i dołożyć trochę tego " romansu ".
Chyba się przestraszyłaś, że wiersz nie zostanie potraktowany " poważnie "... : )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 To jest chory człowiek. Były UB.  Szkoda słów  Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia     
    • @andrew  Andrzej jeszcze raz do Ciebie! Dlaczego milczysz?  Ktoś tu w każdym komentarzu obraża a Ty co? A wystarczyłby chociaż przypis z Ustawy Zasadniczej- Konstytucji Naszej. Każdy obywatel Rzeczypospolitej ma prawo do wiary- i to jest jego wolność
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...