Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Niedobre to jest... co to plaga splecionych rąk czy cuś...?

Pozdrawiam...
Masz w głowie pierze i piach. Twoje wiersze nie czynią w tobie autorytetu do takich jednoznacznych ocen -nie są wybitne. Troszkę pokorniej.

W Pana komentarzu za to żywy przykład pokory...
Dla własnych ocen tutaj jesteśmy, czyż nie ???

Ps: " Proszę przeczytać zakładkę umieszczoną przed wyjście na Z"
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz w głowie pierze i piach. Twoje wiersze nie czynią w tobie autorytetu do takich jednoznacznych ocen -nie są wybitne. Troszkę pokorniej.

W Pana komentarzu za to żywy przykład pokory...
Dla własnych ocen tutaj jesteśmy, czyż nie ???

Ps: " Proszę przeczytać zakładkę umieszczoną przed wyjście na Z"
Nigdy bym się nie poważył tak oceniać cudzych wierszy jednoznacznie i autorytatywnie. Tutaj oceniam osobę oceniającą. Istotnie nie pokornie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W Pana komentarzu za to żywy przykład pokory...
Dla własnych ocen tutaj jesteśmy, czyż nie ???

Ps: " Proszę przeczytać zakładkę umieszczoną przed wyjście na Z"
Nigdy bym się nie poważył tak oceniać cudzych wierszy jednoznacznie i autorytatywnie. Tutaj oceniam osobę oceniającą. Istotnie nie pokornie.

I tutaj się różnimy zasadniczo, dla mnie ludzie mają większą wagę niż cokolwiek innego...
Zdrowia...
Opublikowano

co się dzieje.. szczerze wolałabym usunąć powyższy wiersz, gdyż rzeczywiście wybór nie był trafny i nie nadaje się na Z, ale posądzenie mnie o ucieczkę przed krytyką byłoby dużo gorsze, niż sama krytyka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




A może się należy usmiechnąć?
Po co aż tak bardzo poważnie podchodzić do tego?
To nie jest klęska - to jest krok do przodu - odważny
Zatem - głowa do góry :)
Opublikowano

stosujesz dziwną wykładnie w wierszu,po której czytelnik(wyrobiony) szybko zapomina wiersz, zresztą już ci napisano co musisz mnienic, niestety dużo tego. powodzenia.
bez minusa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ta kobieta na końcu to haczyk na minusa, reszta taka sobie.
ale coś w nim jest. te ręce splecione w chalkę, słodkośc/twardość rozmowy skojarzona z jabłkiem. ale nie tak, nie w ten sposób..

pozdrawiam
/b
Opublikowano

dzień za kurtyną dymu

siedzimy naprzeciwko
dłoni splecionych
w chałkę

nie czekam nie wiem
żadne słowo
nigdy nie będzie

słodka czy twarda
kobieta jak kawałek jabłka

patrzę
żeby wiedzieć co myśli


taki remix;) twoją pointę potwierdzają komentarze pań wiec wiersz prawdziwy;)

Opublikowano

Ten wiersz z pewnością nie zasługuje na tak ostrą krytykę,być może tzw.poezji współczesnej przeszkadza jego miękki charakter...ale tym akurat nie powinnaś się przejmować.
Chcę zwrócić uwagę,że na dobrą sprawę...wszystkie tematy związane z uczuciami są wyświechtane a i sposoby opisywania dawno odkryte i przerobione od a do z.
Nie dostrzegam ani na tym forum...ani gdzie indziej jakiegoś znaczącego nowego otwarcia ani spojrzenia na poezję,widzę tylko wszystkowiedzących,sfrustrowanych ludzików,którym jedyna rzecz przychodząca do głowy to dokopanie komuś..!
Zdarzają sie perełki...ale i tym się dostaje...z powodu zwykłej zazdrości.
Każdy powinien szukać własnej drogi...a CI bardziej wypisani powinni przynajmniej starać się
zrozumieć wiersz...
Już tu kiedyś pisałem...to ,że nie rozumiem o czym się pisze,nie znaczy ,ze wiersz jest zły..i odwrotnie a poszukiwanie wciąż to nowych pomysłów na poezję uważam za szkodliwe...przynajmniej w wykonaniu niektórych tutejszych tuzów..przez małe "t".
Ciekawe,jak by to wszystko wyglądało...gdyby nie te plusiki i minusiki,które są namiastką władzy i czestokroć służą podporządkowaniu sobie początkujących adeptów pisania.
Więc tak bardzo się nie martw,ode mnie na dobry początek masz plusika..pozdrawiam JJ.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



G.... prawda panie Jędrzeju. temat uczuć sie nie wyczerpie bo poezja to uczucia, wierszowanie to rzemiosło. czytaj pan co napisałeś - kupa uczuć na bazie których można napisać tonę wierszy.
i proszę mi wyjaśnić, czy jest ok dawanie plusa "na zachętę" a nie za dobry wiersz
Opublikowano

Nie bardzo rozumiem,co Pan chce mi powiedzieć...pisałem o tym,ze wszystko już bylo...i cale to gadanie o poezji jest wtórne,dlatego każdy powinien mieć szansę odnalezienia swojej drogi,niekoniecznie pasującej do obowiazujących trendów.
Wracając do uczuć...czasami je tutaj dostrzegam,jednak emocji ...takich prawdziwych ...na lekarstwo.Dominują wypociny intelektualne,które im bardziej niezrozumiałe ...tym lepiej.

Jeśli zapomniałem dodać ,że wiersz mi sie podoba...to czynię to teraz...tak...wiersz mi sie podoba.
I moze wobec tego,zwróci Pan uwagę...na plusiki dawane nie wiadomo dla jakiej przyczyny..?

Opublikowano

w plusowanie sie nie bawie. trendy? nie znam, ja tylko piszę. gdzie kupa ludzi(zwłaszcza artystami się mieniących) tam kupa uczuć, poczuć, emocji. co za tym idzie pełno zawiści, urazy, zemsty. nie jestesmy obiektywnymi automatami. i jest to piękne:)

walka zawsze pchała ludzkość w przód;) pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Koming aut" - podły seksista? Aaa, tak sobie żartuję. :)))

Wiersz do poprawy. "Chałka" mnie zniechęca, nie jem pieczywa.

Pozdrawiam.

chałka jest smaczna;
i metafora z chałką również - nawet obrazowo chałka przypomina splecione dłonie;
przynajmniej u nas - na Kazimierzu, w Krakowie;
pozdrawiam!
J.S

Almare -
masz coś przeciw seksowi?
to ciekawy sport;
:))
żarty żartami, ale bez seksu nie byłoby ani nas ani narodów;
:)
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...