Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ofiara umiera w naturalnych okolicznościach. Dlatego zabójca nie musi jej zabijać i nie zostaje odkryty. Ponieważ jednak zabójca nie zabił ofiary, nie czuje się tak naprawdę zabójcą. Żeby się poczuć zabójcą, oddaje się w ręce policji, zapewniając, że to on zabił ofiarę. Policja nie wierzy i wypuszcza go z więzienia. Sfrustrowany zabójca wpada w depresję. Przed samobójstwem nachodzi go straszna myśl: Mój Boże, zabiła mnie ofiara. Ofiara jest zabójcą. I umiera.
Tak mi się to widzi:)
pozdr.

Opublikowano

Maciej napisał:

"Zgoda, miałem na myśli taki obrazek, wiara w kwiat róży i wrażliwość na piękno i dobro są punktem wyjścia (może nawet niezbędnym), potem przychodzi zwątpienie (pierwszy krok), a jeszcze później świadomość, że trzeba wierzyć w różę - pomimo światła, pomimo nagości."

Pięknie to ująłeś :)

Opublikowano

Bea.2u napisała:

"twój cytat mówi o tym, że matematyka jest w stanie opowiedzieć nie tylko o rzeczywistośći, a skoro opowiada, to ją stwarza, bo czy stworzenie teoretyczne nie jest słowem twórczym?
można powiedzieć też, że wszystko należące do teorii nie istnieje, ale wystarczy poznać jedną teorię urealnioną, by wiedzieć, że to nieprawda."

Jasne że wszystko co człowiek wykreował, również w sferze myśli, staje się składnikiem rzeczywistości. Pytanie tylko, na ile te kreacje przystają do tej rzeczywistości, która istnieje niezależnie od człowieka. Czy w tej rzeczywistości istnieje np. koło tak zdefiniowane, jak w geometrii Euklidesowej? Czy istnieje gdzieś prosta zgodna z definicją tej samej geometrii? Itd itd. Wszystko wskazuje na to, że nie. Czy to oznacza, że geometria Euklidesowa jest tworem jałowym? Oczywiście nie, bo przy jej pomocy daje się stworzyć przybliżony opis geometrii świata realnego, dzięki czemu możemy jakoś w tym świecie egzystować. Nie zmienia to jednak faktu, że twory matematyczne,tak jak zostały zdefiniowane, w przyrodzie nie istnieją. Są one jedynie mniej lub bardziej mętnym jej odbiciem. I chyba tak należy widzieć wypowiedź Steinhausa. Wiem, że to co powiedziałem, jest sprzeczne z moim tekstem, no ale napisałem przecież, że jest on tylko prowokacją intelektualną :)

"taka ostra??
jaka?"

Jak to jaka? Jak brzytwa Ockhama :)

"możesz korzystać z opcji cytuj przy komentarzu :)"

Szukałem i nie znalazłem... :( W którym miejscu?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




przeglądasz komentarz, w prawym dolnym rogu komentarza masz "cytuj" :)

wrazając do meritum..
to, co mówisz wiąże się pięknie z jaskinią Platona, czy drzewo nie jest w naszych zmysłach tylko obrazem drzewa? czy drzewo opisane jako roślina jest opisane dostatecznie? czy prosta definiowalna euklidesowo jest tylko prostą euklidesową? matematyka to język, którym usiłujemy opisać świat, bardzo plastyczny i wciąż żywy. narzędzie, jak komputer czy kamień.
jak zestaw malarski dla malarza.

brzytwa ockhma w kolorze burgunda??
mamy tu taką jedną "barwną po rękojeść", ja przy niej to pikuś ;)

a propos brzytwy ockhama, wiesz jak by dziś wyglądał świat nauki, gdyby jej nie ustalono?
;)
Opublikowano

Bea.2u napisała

"wrazając do meritum..
to, co mówisz wiąże się pięknie z jaskinią Platona, czy drzewo nie jest w naszych zmysłach tylko obrazem drzewa? czy drzewo opisane jako roślina jest opisane dostatecznie? czy prosta definiowalna euklidesowo jest tylko prostą euklidesową? matematyka to język, którym usiłujemy opisać świat, bardzo plastyczny i wciąż żywy. narzędzie, jak komputer czy kamień.
jak zestaw malarski dla malarza."

No tak... Problemy relacji między obiektem rzeczywistym, a jego odbiciem "w lustrze" (obojętne, czy tym lustrem są zmysły czy twory intelektu, np. matematyka) pasjonuje filozofów od czasów starożytnych do dzisiaj. Rozwijanie tego tematu to już chyba jednak nie na tym portalu...

"a propos brzytwy ockhama, wiesz jak by dziś wyglądał świat nauki, gdyby jej nie ustalono?

Nie byłoby świata nauki, jedynie świat bajek :) Bo tam mnogośc bytów jet mile widziana :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława piękna liryka pejzażowa z nutą straty. Cudownie napisane.
    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...