Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pożegnanie


Rekomendowane odpowiedzi

Do nieba wzniosłaś mnie
raz więcej niż trzeba
karmiłaś sobą
jak kromką chleba

Dotykiem swej dłoni
mazałaś winy
choć były czasem
ze skamieliny

Patrzyłaś na mnie
jak nikt takim wzrokiem
pojednać się mogłem
nareszcie z Bogiem

Lecz teraz jedno
uczynić muszę
pogodzić ciało
i rozdartą duszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...