Kamertonka Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2009 czai się skrobie nieśmiało nadzieją w próg wspomnień by jeszcze raz zwinąć się w kłębek spokoju na wymoszczonych i profanowanych przez przechodniów kolanach by wygładzić pod moją dłonią lęków nastroszone futro chce zamruczeć wyraźniej niż kiedykolwiek by uśpić wartownika rozsądku i kradzionym pocałunkiem przebudzić kobiecość której zabroniłam istnieć
Judyt Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 zbyt zdaje się w skupieniu te wersiaki, propoowałabym poodchudzać czy jakoś tak, lęk- dobrze że opisujesz może wtedy zniknie,( świt- kobieta- tak łączy się tytuł kiedy nadejdzie- pojawi się kobieta? tak sobie rozumkowałam) J. (:płoniaście
Franek Kikuta Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 ...uspić wartownika rozsądku, zrozumiałem to jako nierealne powroty w przeszłosć. Sądzę, że większosć z nas do nich wraca - dobre. Pozdrawiam ciepło.
Nata_Kruk Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Momentami ciekawie, ale... "na wymoszczonych i profanowanych przez przechodniów kolanach"... to bardzo na nie, dla mnie... "by wygładzić pod moją dłonią lęków nastroszone futro"... zamiast.. pod moją dłonią, wolałabym np. w fali lęków... a to... "chce zamruczeć wyraźniej niż kiedykolwiek by uśpić wartownika rozsądku i kradzionym pocałunkiem przebudzić kobiecość której zabroniłam istnieć" . . . spodobało mi się. Pozdrawiam... :)
emil_grabicz Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2009 "by wygładzić pod moją dłonią lęków nastroszone futro..." Lubiem takie nastroszone futra, ale żeby zaraz lęki? Otwórz solfeż z nutami, a ja zagram spiccato, ardente, mosso, dolce delicato, barbaro, accelerando adagio, amoroso, con pasione, con moto, con variazioni, a potem poczekam spokojnie na frullato, tutta la forza! Koniecznie obudź się przed czasem i pamiętaj, "nie dzwoń do mnie kiedy będę stary... " hahaha Wierszyk o jutrzence, cichej i nieśmiałej spodobał mi się. Dlatego jestem tutaj i dobrze mi z tym. Erotyki piszesz niezwykłe... Pozdrawiam serdecznie rozedrganą Kamertonkę. :)
M._Krzywak Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Cztery ostatnie wersy są po prostu dobre. Mam wrażenie lekkiego "przegadania" na samym starcie. Ale tym niemniej - podoba się, chociaż wolałbym zamiast "nadziei i wspomnień" coś bardziej świeżego. Pozdrawiam.
Kamertonka Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2009 cóż ja mogę albo milczę jak grób albo mam atak przegadulstwa taka przewrotka ze mnie pozdrawiam wszystkich serdecznie
Pan_Biały Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2009 proszę nie zabraniać takiej kobiecości istnieć.ładnie i z klimatem intensywnym. pozdrowienia
teresa943 Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2009 bardzo ładnie przedstawiona kobieca zmysłowość...po co lęki, gdy uda się uśpić wartownika rozsądku? bardzo mi się podoba serdecznie pozdrawiam Kamertonko :-)
Magda_Tara Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2009 no cóż ja mogę jeszcze dodać.... dla mnie (gaduły znanej i Tobie również) - nieprzegadane nie przegadam również zmysłowego emila grabicza, a on napisał wszystko o tym wierszyku, a i Tereska z Cyferkami Krysia ślicznie napisała Ci :)) to wszystko prawda :* pięknie jest
Kamertonka Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2009 teraz to już sobie dzięki Wam wmówiłam, że jestem zmysłową nimfą oj faceci bójcie się mam Was kilku na celowniku a do tego jestem uparta jak...osioł dziękuję za miłe łechtanie chyba mnie troszkę rozpieszczacie i jeszcze zaczęło mi się to podobać co będzie dalej? obym się nie zagubiła jak zacznę wariować to proszę o ściągnięcie mnie na ziemię ściskam wszystkich serdecznie a resztę energii zużyję do zatłamszenia mojego psa niech ktoś mnie wygoni bo nie skończę tych ckliwych wywodów no sio Kamertośka poszłaaaa na spacerek
Liryczny_Łobuz Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Napisałaś : ... "czai się skrobie nieśmiało nadzieją w próg wspomnień by jeszcze raz zwinąć się w kłębek spokoju" Moim zdaniem to jest wiersz o Małej Myszce :)) Trafiłem? M.
Kamertonka Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2009 trafiłeś trafiłeś ale trafić nie znaczy złapać taką sprytną mysz tutaj trzeba jeszcze podumać jak ją do zwabić i nie spłoszyć tylko sprawić, że chętnie zwinie się w kłębek spokoju na kolanach dziękuję za bytność
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się