Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Acha. Ale to nie jest zrozumiałe w wierszu. Skąd czytelnik ma się domyślić, że kaczeńce są akurat przenośnią radości z uczucia? I że jedno spojrzenie, które przyniosło ból, było spojrzeniem na inną kobietę, czyli poczuciem zdrady? To nie jest jasne bez Twojego wyjaśnienia, Beato.
Ale pozostała część wiersza podoba mi się, jak już pisałam.
Pozdrawiam również cieplutko. :-)
Joa.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Acha. Ale to nie jest zrozumiałe w wierszu. Skąd czytelnik ma się domyślić, że kaczeńce są akurat przenośnią radości z uczucia? I że jedno spojrzenie, które przyniosło ból, było spojrzeniem na inną kobietę, czyli poczuciem zdrady? To nie jest jasne bez Twojego wyjaśnienia, Beato.
Ale pozostała część wiersza podoba mi się, jak już pisałam.
Pozdrawiam również cieplutko. :-)
Joa.
ja też pozdrawiam ciepło:) i dzieki za przemyślenia:):)
Opublikowano

A mnie się podoba - proste, ma w sobie coś z dziecinności pierwszych ważnych uczuć, mlecznych. Tylko to "przeciekanie przez palce" mocno ograne. Odniesienie do kaczeńców dla mnie jasne: coś najpierwej pięknego jak początek miłości.
Pozdrawiam, Bernie :)

Opublikowano

kobiecy wiersz, dobry pomysł, ale jeszcze bym popracował nad dziełem.

kaczeńce są żółte, a ten kolor w miłosnym kodzie to zazdrość - dodatek do bólu wypadającego zęba...

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...