Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cuś widoczie się zawiesiła strona (z aukcjami- agraart),może teraz:
www.agraart.pl/cgi-bin/autor.cgi?act=1&qt=1250192970&nr=221
www.artinfo.pl/files//ostoya/75_aukcja/foto/097.jpg

polecam także obrazy: Mehoffer'a Józefa-ucznia Jana Matejki i rówieśnika Stanisława Wyspiańskiego, był jednym z najwybitniejszych artystów Młodej Polski oraz jego witrażownictwo,obraz-y np.
www.agraart.pl/cgi-bin/autor.cgi?act=1&qt=1236087042&nr=176
(...)
J.Chełmoński Babie lato, Krzyż w zadymce
i wiele wiele innych wyśmienitych
trudno zliczyć, nie sposób wymienić
religijne jak najbardziej,
ps. Wiesława Kwiatkowska nie tylko do Pawlikowskiej,
do wielu poetów malowała, proszę uważnie się tam wgapić(:
J. serdecznie pozdrawiam Basiu( jak nie ten to może innym obdarzona?dziękuję za
talent) i wszystkich zainteresowanych tematem,
onieśmielona nadal kawą itd.
myk

Ja jednak wrócę do : "patykiem po ziemi" - pokazałam Jackowi i powiedział, że to niesamowite bo jedyny kontakt z rzeczywistością (ziemią) w tym obrazie ma patyk... i to jest właśnie :O !! ,a ponad dopiero kobieta - że też sama nie mogłam tego nazwać... później o reszcie...

Tym razem winnie...wieczornie...

popołudniowo pozdrowię również Beatko serdelecznie
a kto to jest ten Jacek hmm? dziękuję za wgląd przede wszystkim
do zobaczenia po drugiej stronie ziemii, J. (:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja jednak wrócę do : "patykiem po ziemi" - pokazałam Jackowi i powiedział, że to niesamowite bo jedyny kontakt z rzeczywistością (ziemią) w tym obrazie ma patyk... i to jest właśnie :O !! ,a ponad dopiero kobieta - że też sama nie mogłam tego nazwać... później o reszcie...

Tym razem winnie...wieczornie...

popołudniowo pozdrowię również Beatko serdelecznie
a kto to jest ten Jacek hmm? dziękuję za wgląd przede wszystkim
do zobaczenia po drugiej stronie ziemii, J. (:

Moja od niedawna druga połowa... występuje na orgu pod nickiem jacekdudek

Mam nadzieję w niedługim czasie w realu...:)
Opublikowano

Jeszcze ja, jeszcze ja!

Moje ulubione to:
"Błędne koło" (błędne? raczej bezbłędne ;)) Malczewskiego
www.pinakoteka.zascianek.pl/Malczewski_J/Images/Bledne_kolo.jpg

"Martwa natura z kieliszkiem i cytryną" Picassa
www.picasso.xorg.pl/kubizm/1910/Martwa_Natura_z_Kieliszkiem_i_Cytryna_1910.jpg

i "Demon" Weissa
www.artyzm.com/obrazy/weiss-demon.jpg

(-:

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ten Korolkiewicz niesamowity, można zaprzeczać fotograficznemu malarstwu, ale jak się widzi coś takiego, to jednak czapka spada z głowy..
czyje są te "zwoje"??

A Fridę też kocham, te barwy życia niesamowite, wiesz, że zauroczona była polską i rozsyjską ludowością, w domu ma na ścianach wzorki rodem z Polski :)
Opublikowano

wracając do Dixa, prześledziłam ślady w internecie i jakoś nie bardzo.. czy on nie faszyzował?
za to wspominana tu kobieta w czerwieni - rewelacja.
http ://z.about.com/d/arthistory/1/7/A/T/gad_07.jpg

znalazłam też "coś" intrygującego:
www.nationalgalleries.org/media_collection/6/GMA%202195.jpg

- ciekawe, czy to mają na mysli chłopcy mówiąc "foczka" ? ;)

pozdrawiam poweekendowo :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



popołudniowo pozdrowię również Beatko serdelecznie
a kto to jest ten Jacek hmm? dziękuję za wgląd przede wszystkim
do zobaczenia po drugiej stronie ziemii, J. (:

Moja od niedawna druga połowa... występuje na orgu pod nickiem jacekdudek

Mam nadzieję w niedługim czasie w realu...:)

A...no to gratuluję Basieńko, a pamiętam tego Pana, raz(charakterystycznie) się wpisał pod moim wierchołem, życzę pomyślności w takim razie, J. (:płoniaste dla obojga
ps. ładne zdjęcia- pierwszy raz widziałam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Moja od niedawna druga połowa... występuje na orgu pod nickiem jacekdudek

Mam nadzieję w niedługim czasie w realu...:)

A...no to gratuluję Basieńko, a pamiętam tego Pana, raz(charakterystycznie) się wpisał pod moim wierchołem, życzę pomyślności w takim razie, J. (:płoniaste dla obojga
ps. ładne zdjęcia- pierwszy raz widziałam

...a które zdjęcia Judytko...?
oczywiście za życzenia płoniaście...:))

Ciepło...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ten Korolkiewicz niesamowity, można zaprzeczać fotograficznemu malarstwu, ale jak się widzi coś takiego, to jednak czapka spada z głowy..
czyje są te "zwoje"??

A Fridę też kocham, te barwy życia niesamowite, wiesz, że zauroczona była polską i rozsyjską ludowością, w domu ma na ścianach wzorki rodem z Polski :)


nie wiem czyje to zwoje...:( Tak se szperałam i mi się spodobały...może ktoś wie...:O
Fridka to jest to...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W trzecim realizm sytuacyjny in plus
w drugim - kubizm do kwadratu jakoś mnie nie bierze...
pierwszy to jest wielopłaszczyznowa opowieść...jak dobra poezja...:)

Dzięki za wzbogacenie galerii....

Serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Foczka jest okropna...:)) nie mogę...:))
Pierwszy mi się nie otwiera...;(

słonecznie


foczka okropna, ale też nie bardzo rozumiem to określenie "foczka" dlatego tak mi się skojarzyła, niezły paszkwil ;)

zaś co do linku do kobiety w czerwieni, to nie zawsze można zastąpić http przez www
link jest niestety z http i trzeba usunąć gwiazdkę *
http*://z.about.com/d/arthistory/1/7/A/T/gad_07.jpg

jak byście określili tę damę??
ona aż się prosi o smakowitą historyjkę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W trzecim realizm sytuacyjny in plus
w drugim - kubizm do kwadratu jakoś mnie nie bierze...
pierwszy to jest wielopłaszczyznowa opowieść...jak dobra poezja...:)

Dzięki za wzbogacenie galerii....

Serdecznie


ten trzeci to klasyka "Absyntu"
co do Malczewskiego, to szczerze mówiąc trzeba być malarzem z wielką pasją, by malować takie alegorie... ale to też domena Beksińskiego czy Siudmaka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Foczka jest okropna...:)) nie mogę...:))
Pierwszy mi się nie otwiera...;(

słonecznie


foczka okropna, ale też nie bardzo rozumiem to określenie "foczka" dlatego tak mi się skojarzyła, niezły paszkwil ;)

zaś co do linku do kobiety w czerwieni, to nie zawsze można zastąpić http przez www
link jest niestety z http i trzeba usunąć gwiazdkę *
http*://z.about.com/d/arthistory/1/7/A/T/gad_07.jpg

jak byście określili tę damę??
ona aż się prosi o smakowitą historyjkę :)

albo zapadła w śpiączkę i obudziwszy się po 50 latach myślała, że czas się zatrzymał...albo... cierpi na chorobę psychiczną... albo, i to mi najbardziej pasuje jest spóźnioną kochanką... każdy czas jest dobry na pożądanie...

serdeczności Bea...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




foczka okropna, ale też nie bardzo rozumiem to określenie "foczka" dlatego tak mi się skojarzyła, niezły paszkwil ;)

zaś co do linku do kobiety w czerwieni, to nie zawsze można zastąpić http przez www
link jest niestety z http i trzeba usunąć gwiazdkę *
http*://z.about.com/d/arthistory/1/7/A/T/gad_07.jpg

jak byście określili tę damę??
ona aż się prosi o smakowitą historyjkę :)

albo zapadła w śpiączkę i obudziwszy się po 50 latach myślała, że czas się zatrzymał...albo... cierpi na chorobę psychiczną... albo, i to mi najbardziej pasuje jest spóźnioną kochanką... każdy czas jest dobry na pożądanie...

serdeczności Bea...


tak czy inaczej charakterna damesa :))
cała przeszłość jest jej bogactwem, piękne
mówisz, życie kobiety jako niekończąca się chroba psychiczna - niezłe.
taki kobiecy donkichot, z klasą :)

co dziś wyszperałaś dla nas??
Opublikowano

może też coś od siebie dodam.. chociaż na pewno o czymś istotnym zapomnę :))

nie będę się powtarzać z malczewskim, świetnym modiglanim czy klimtem (danae, pocałunek), zależnie od nastroju podoba mi się też potworowski, sasnal, przejmują obrazy wróblewskiego

od razu też zaznaczę, że zawsze na pierwszym miejscu jest dla mnie van gogh, jako genialna postać i artysta - szczególnie z obrazem gwiaździsta noc nad rodanem; swoją drogą, przestudiowanym dokładnie z bliska w musée d'orsay :)

co dalej,
degas, primabalerina czy też klasa tańca, ale to przecież taka klasyka..
jean-léon gérôme z obrazem www.humanitiesweb.org/gallery/23/124.jpg
cézanne, i chyba jakoś szczególnie www.topofart.com/images/artists/Paul_Cezanne/paintings/cezanne061.jpg , choć sama nie wiem czemu
wojtkiewicz, choćby www.pinakoteka.zascianek.pl/Wojtkiewicz/Images/Zjawisko.jpg lub cyrk, krucjata dziecięca (w necie są, niestety, słabe zdjęcia, zupełnie inne kolory, więc polecam dotrzeć jakąś inną drogą)

oj, ciężko na tym poprzestać, tym bardziej, że wciąż trafia się na coś interesującego.. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Błędne koło" jak dotąd było jedynym obrazem, który zmusił mnie do sklecenia wierszydła na jego temat i poszerzyła objętość swojej grafomanii na rzecz skaleczenia obrazu. Ale nie mogłam się powstrzymać, on mnie po prostu zaczarował ;)]

dygam
zuzka ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @epi Czy Tobie zablokował się enter? To wiersz czy proza? Bo jeśli wiersz, to wiesz, przypomina mi młode drzewko, a na każdej gałęzi tyle jabłuszek, że gną je do ziemi.  nie można tak?   Zostawiłeś mnie samą, czy tak ciężko było się mną zająć? w nocy ja znów nie śpię  Myśląc o tobie mam dreszcze, lecz ty śpisz i nie czujesz jak ja cierpię, twa obecność budzi serce lecz gdy znikasz masz je w ręce,  Itd...  w ręce później łamiesz je i topisz, me tonące serce nadal walczy czy pokona drogę w męce? Czy staranie me wystarczy? Jeśli znaczę choć troszeczkę powiedz gdzie schowałeś swoje serce? Ktoś je złamał? Ktoś ma je jeszcze? Nigdy nie ucieknę, wydawałoby się że to lepsze, lecz poczekam aż odzyskasz swoje wnętrze, wten będzie nam pisane szczęście.    Z prawej strony Twojego postu, masz trzy kropki, kliknij tam, a później w edytuj, popraw i zatwierdź
    • @Berenika97 niezwykły wiersz Bereniko. Albo nawet więcej niż niezwykły.
    • Co*             Polacy wiedzą o panu premierze seniorze Mateuszu Morawieckim?             Wyjątkowy i nawet jak na Prawo i Sprawiedliwość - miglanc, poglądy - jeśli ma - to bardzo zmienne.             W internecie pełno jest jego wynurzeń, jednak: nie zawsze był gadułą, a znajomość z charyzmatycznym panem rabinem Shmuleyem Boteachem - ukrywał.             A przecież to rabin dość nietypowy: był rabinem studentów w Oxfordzie i popierał społeczność LGBT - prowadził również sklep z koszernymi gadżetami erotycznymi.            Shmuley Boteach znalazł się wśród 50 najbardziej wpływowych rabinów na świecie. Ma zdjęcia z Andrzejem i Agatą Dudami oraz z kard. Rysiem.   Morawiecki zjadł z rabinem kolację, o której Boteach tak napisał na Facebooku: „Miałem dziś wieczorem (koszerną) kolację z polskim premierem Mateuszem Morawieckim – łaskawie wysłuchał moich obiekcji co do polskiej ustawy o Holokauście i przedstawił własne spojrzenie na kwestie polskiego cierpienia doznanego od nazistów. Jest to człowiek inteligentny i ciepły, który głęboko zna historię i którego dzieci uczęszczały do szkół żydowskich”.   Źródło: Przegląd 
    • I. Było westchnienie. Bo było ciągle gorzej. Skóra ledwo rozciągała się na kościach. Jak prześcieradło, które już nie pasuje do łóżka. Ciało - które kiedyś przecież tańczyło, śmiało się, jest teraz ciężarem, którego nikt nie chce nieść. Nawet ono samo siebie. Juz prawie obce, chociaż ciągle twoje. II. Rurki. Zapach środka do dezynfekcji. Woda w butelce na szafce obok - jakby czekała na jutro. Pielęgniarka mówi cicho. Nie do ciebie.. Do innego  czasu. Do strzykawki, wenflonu, kroplówki. III. Ból nie ma teraz barwy. Ani kształtu. Rozlewa się jak woda z kubka na brzuchu, a zycie nie ma już siły prosić o wytarcie, o suchość. IV. Cisza tu nie jest spokojem. To sól. Wchodzi pod paznokcie. Nie pytaj, co boli. Boli wszystko, wszystko co jeszcze pamięta życie. V. Ktoś postawił kwiaty. Nie pachną. Ktoś zostawił kartkę: „Myślami z tobą” Choć nikt już tu nie czyta ani słów, ani znaków. VI. Trzeba było wtedy tylko usiąść. Obok. Bez słów. Nie próbować ratować oddechu, ani uspokajać dłoni. Ciało znało tę ciszę. Znało jej ciężar, znajomy jak brzęk aparatury w nocy bez zmiany. Skóra przyjmowała obecność jak kroplówkę - powoli, nie wiedząc, że to już ostatnia. VII. Potem już nic. Prawie nic. Aparat pikał życiem  jeszcze przez chwilę. Potem zapadła cisza. Nie absolutna. Tylko taka, której nikt nie miał siły nazwać tym jednym, jedynym słowem. VIII. Zza drzwi dobiegł stłumiony szept. Zmieniono pościel. Zamknięto okno. Subtelny dzwięk wentylacji dopełniał ciszę. Kubek wciąż stał na stoliku. W wodzie - twój włos. Jak jedyny ślad po kimś, kto właśnie przestał być.  
    • "A Stany Zjednoczone Ameryki Północnej muszą wreszcie zrozumieć, iż w interesie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej nie jest wspieranie dyktatury w Niemczech, dyktatury na Ukrainie i dyktatury w Izraelu - to my mamy przewagę - możemy wyjść z Unii Europejskiej, Paktu Północnoatlantyckiego i Trójkątu Weimarskiego i zawrzeć sojusz wojskowy z Federacją Rosyjską lub z Republiką Turcji, Konfederacją Szwajcarii i Republiką Iranu."   Filozof Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...