Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tara tara tara
siedzę sobie w szuwarach
kładka jak jęzor lądu
w gardło jeziora zagląda

tara tara tara
pod zanętę słowa
łowię sobie puentę
płetwą plusnęła i odpłynęła

tara tara tara
zmarszczką siwą toni
duch odmętów i głębin
prozę wiatru goni

tara tara tara
szumią licha w szuwarach
w łuk wygięta trzcina
świstem się odcina

tara tara tara
szemrana ta kantata
tak w sporze ze snem się układa
Magda Tara ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:D:D:D
dopiero wlazłam !!!!!!!!
jeszcze jak podoba się
:*:*:*:*:*
no, chyba widzisz, jak się podoba!!!!

:" :" :" :"
a tu ryczę ze wzruszenia !!! HAYQ mówi, że tak się ryczy!
:))
baaaaaaaaardzo dziękuję i zabieram, bo mój! mój!
NAJULUBIEŃSZY !!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano

wzrusznie według HAYQ :))
nie znam takiego gatunku
to nurt filozoficzny
czy dwukropek liryczny
w teatrze jednego widza..

strasznie się cieszę, że się spodobała
czy znajdę jakieś inne Twoje teksty ?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




i... ucieszył się??
jak stary hipis-folozof, to pewnie lubi mieć odmienne zdanie ;)

Dzięki, Magdo :))

na każdy temat !!!
:D
:D
wrzaśnijmy, może wpadnie !!
no, trzy, cztery....
- HAYQ uuuuuuuuuuuuuu !!

dzięki Beatusie
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




i... ucieszył się??
jak stary hipis-folozof, to pewnie lubi mieć odmienne zdanie ;)

Dzięki, Magdo :))

na każdy temat !!!
:D
:D
wrzaśnijmy, może wpadnie !!
no, trzy, cztery....
- HAYQ uuuuuuuuuuuuuu !!

dzięki Beatusie
:))


HAYQ uuuuuu
MIAUk uuuuu ;)
Opublikowano

chyba ktoś tu o mnie........a może mi się wydawało?........nie, nie wydawało mi się... ?..?..?
o o o o o
|\ / \ | \
/ \................................./ \...................................... / \......................................./ \....../ \


aaaaaa... tu jesteście!!! no, fajny wierszyk
o /
/ \

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • As pomału maca muła, mopsa   Ej, ma miętę, kruki maca! Mi kurkę tę imam je
    • Wypłowiała Ci na słońcu ta sukienka, deszcz wybielił z dłoni żółty odcień skóry. Ale dzielnie opiekujesz się zmarłymi, Panno Mario, która zeszłaś z boskiej chmury. Maryjko z grobu babci, stoisz cicho przy akacji, wysłuchujesz skarg potoku. Dzisiaj rwetes na cmentarzu, dużo ludzi. Fala płynie z naręczami siat i kwiatów. Ty na co dzień, dbasz o spokóǰ, mimo wiatrów. Towarzyszko pozaziemskiej ich podróży. Stoisz cicho przy akacji. Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Sa anioły i jezuski, są krzyżyki. Mi Maryjka sercu bliska, niczym matka. Symbolicznie poły sukni rozchylila, żeby schować się tam mogła cała dziatwa.   Maryjko - stoisz cicho. Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Wezmę pędzel, odmaluję Ci sukienkę. Pilnuj grobu na kolejne i ćwierć wieku. Bywam czasem, myślę często - ty tu jesteś. Pani wierna, opiekunko bez urlopu.       XxxxX Jak się nudzisz, bez pomysłu i fantazji, farbkę w rękę, idź na cmenatrz i pomaluj suknię Marii, biały welon, twarz i ręce a odwdzięczy się uśmiechem, gdzieś tam z raju.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Cień nie jest dobitny, gdy obraz bywa ciemny.  
    • @Wiesław J.K. Werter w ostatnich swoich chwilach przywdziewa taki surdut. Później dla wszystkich jego naśladowców stanie się on swoistym symbolem. I będą chcieli rozstać się z życiem ubrani właśnie w niego
    • Zakończył się już kolejny długi bal cieni tancerze już zasnęli radośni i zmęczeni trzymając tancerki za szczupłe dłonie białe jak posiwiałe me włosy i skronie kroplami deszczu niebo teraz zapłacze może kiedyś ten bal świętych zobaczę bo to dla wszystkich są wtedy imieniny wspomnienia snują opuszczone rodziny płoną znicze w kwiatach toną zimne groby na znak pamięci w szczególny czas żałoby wieczny odpoczynek odmawiam myślami nasi ukochani znowu są, znowu z nami choć niewidzialni czuję ich obecności dziękując za lata pełne dobrej miłości na czas zadumy mocno serce zabiło szukam słońca ,które się teraz skryło nie odrywając od szarego nieba wzroku dziś w przededniu zaduszkowego mroku gdy rajska orkiestra w niebie requiem gra tutaj na ziemi się ściele listopadowa mgła
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...