Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wołało ją echo
nie znała dźwięków
snu
przebudzeń
zmierzchów i brzasków
tańczyła w rosie
nogi bose
po kolana w marzeniach
mokre
spadły naszyjniki
odkryły dekolt
włosy długie
drażniły piersi odkryte
suknia spłynęła jedwabiem modrym
nocy
oczy rozświetlone poświatą
księżyca
spierznięte usta
o życie wołały
wodospady zdarzeń
zagłuszyły
kobiecość

[sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 08-08-2004 13:29.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 08-08-2004 13:37.[/sub]

Opublikowano

mi również coś nie pasuje :/
"dźwięki: przebudzeń, zmierzchów i brzasków; w rosie boso; modry jedwab nocy; poświata księżyca" - bardzo na nie.

podoba się:
"o życie wołały
wodospady zdarzeń"

ocena trzy

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Język poetycki winien być na tyle uniwersalny, by łączyła Autora i Odbiorcę.
Komentarz odautorski jest zdumiewający.

Co do wiersza - nic nie jest w stanie zagłuszyć prawdziwej kobiecości (oprócz kobiety). Chyba tylko na potrzeby wiersza.

Nie podoba mi się tekst. Jedynie właśnie "wodospady zdarzeń" (ale samodzielnie)

Czaruś
Opublikowano

Szanowny Panie Czarusiu!

Ot i co powiem:
małoś Pan jeszcze bywał w świecie i małoś w świecie widział, skoro uważasz Pan:
"Co do wiersza - nic nie jest w stanie zagłuszyć prawdziwej kobiecości (oprócz kobiety). Chyba tylko na potrzeby wiersza. "

Wiersz może się nie podobać.Czytelnik ma prawo nie zgadzać się z autorem.Odnalezienie negatywnej opinii pod wierszem jest milsze, niż całkowity brak komentarza. Natomiast krytyka powinna być konkretna . Marek Paprocki zacytował wiersz, a potem napisał,że coś mu się nie zgadza.

Następnym też się nie zgadzało.

Wybaczy więc Pan komentarz odautorski!!!

Natomiast na konkretne uwagi reaguję ...choć może nie tak , jak oczekuje krytyka -:)

Pozdrawiam
I.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • prawie jakoś Słowackopodobnie, -   Hymn przypomnę   Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą; Przede mną gasisz w lazurowej wodzie       Gwiazdę ognistą... Choć mi tak niebo ty złocisz i morze,       Smutno mi Boże!   Jak puste kłosy, z podniesioną głową, Stoję rozkoszy próżen i dosytu... Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,       Ciszę błękitu: Ale przed tobą głąb serca otworzę,       Smutno mi Boże!   Jako na matki odejście się żali Mała dziecina, tak ja płaczu bliski, Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali       Ostatnie błyski... Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,       Smutno mi Boże!   ... a jeszcze byliśmy katowani w chyba w 2 klasie lic. tym hymnem postanowiliśmy napisać: Smutno mi Boże, gdy się spać położę widzę nad łóżka brzegiem pluskwy idące szeregiem i gdy pomyślę, że któraś ugryźć mnie może smutno mi Boże   ale poważnie zrobiłaś villanellę i wyszło zgrabnie (wydaję mi się że gubisz rytm 5/5 - np. środkowe wersy) podziwiam, bo dla mnie jest to rebus układanki rymów - brak mi cierpliwości pozdrawiam
    • pochichoczmy. opowiem historię biednego weneryka, który za opłatą udostępnia krasnoludkom pokryte szankrami ciało, robi za żywą ścianę wspinaczkową. postarajmy się nie pamiętać o grozach typu instynkt samozachowawczy, co sprawia, że nieraz czuję się jak zamknięte w klatce zwierzątko albo jak człowiek, w którego podczas sumy wlazł demon, kazał wyciągnąć z kieszeni noszoną od czasów harcerstwa finkę, wbiec na ołtarz i przyłożyć ją do szyi odprawiającego nabożeństwo księdza, po czym opuścił ciało opętanego (i co teraz? ocykasz się, biedaku, w samym środku szamba-tornada, nie chciałeś, nie ty zrobiłeś, nie wiesz, co jest grane, a tu nagle rzucają się na ciebie jakieś chłopy, obezwładniają). że bywa się rozkraczonym jak przejechana żaba, próbując złapać, spoić rozjeżdżające się wymiary. oj tam, jest dobrze. wiesz, przyśniło mi się słowo "wypoliczkowany". i nozdrza pełne krakersów. nie wiem, czyje. pośmiejmy się z tego.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję serdecznie. @Roma Również dziękuję, najserdeczniej!
    • @Marek.zak1 No wiesz... :)
    • ani kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak kuchennego  stołu jak najzwyklejsza kromka chleba   pachnąca polem wiatrem słońcem która nie mówiąc  do nas przemawia  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...