Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wypełnia drobinę materii i kwant energii
a c nie jest prędkością ostateczną
każdy atom zawiera hologram wszechświata
czas niekoniecznie liniowy
potrafi obnażyć skutek przyczynie
czy własne ja pozwoli miłować bliźniego
pamiętając o powołaniu do wieczności

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem po wrażeniem czytając o nowych odkryciach naukowych z zakresu fizyki współczesnej
w której fizyka Newtona to archaizm a teoria pola Einsteina odchodzi do lamusa (o wielu odkryciach oficjalnie się nic nie mówi - wędrują tak jak wynalazki Tesli do sejfów gdyż w jednej chwili ległyby dochody światowej finansjery a niegrzeczni wynalazcy giną w przypadkowych wypadkach)
dzięki za wiersz
pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ala czemu sobie kpisz?

Ależ uchowaj Panie,
Jacku, przepraszam, jeśli tak odebrałeś, dla mnie jest mądry, za mądry.
Nauki ścisłe nigdy nie były moją mocną stroną.

Słonka :)
wiadomości przeczytane w internecie i powszechnie dostępne
:)))
pozdrawiam

ps.
c - prędkość światła 300000 km/s
Opublikowano

Myśl twoja, hę... wcale niebłaha
- tu wkręca cię lepton tam kwarki...
Żaś inny, aż dymi mu czacha
ten balast - szast prast... do niszczarki.

Próbujesz raz jeszcze, na nowo.
Z fermionów tkaszasz sieć na swe barki...
A ten ci - łeb w łeb, każe słowo
do pieca, szast prast, lub niszczarki.

Więc głowisz się, bo czas cię goni
by dowieść, żeś rację miał...
Starcze,
rodzina być może cię wspomni:
Żył, był - Niepoprawny uparciuch.
;)
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fakt,ze mądry ,ale mądrością ujętej miłości...
i taki treściwy...
pozwala skutek obnażyć przyczynie...i to nasze ego..
Pozdrawiam pamiętając o powolaniu do wieczności
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ech mnóstwo by można powiedzieć
szaleją mezony i miony
niejeden dość długo się biedzi
czy wszechświat jest w końcu skończony

a jeszcze popatrzy na trzeźwo
na życie gamoni i przecher
kojarzy ciut ciężko i ledwo
jak bardzo cierpliwy jest eter

niszczarka nie przyda się na nic
zacierać bez sensu dowody
już wkrótce czas taki nastanie
że można zdarzenia odtworzyć
;)
Pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fakt,ze mądry ,ale mądrością ujętej miłości...
i taki treściwy...
pozwala skutek obnażyć przyczynie...i to nasze ego..
Pozdrawiam pamiętając o powolaniu do wieczności
dzięki
co by nie powiedzieć wszyscy jestesmy powołani do wieczności
Pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Taak, też mam podobnie. Czasami zastanawiam się też nad tym, czy to ja, czy jakieś Coś za mnie "pisze" (w cudzysłowie, bo to raczej o składanie myśli chodzi, których zapisanie jest jedynie jakąś formą ich materializacji).
Tym bardziej mnie to zastanawia, gdy u innych znajduję podobne wytwory. Tak jakbyśmy byli jedynie odbiornikami czegoś, co jest w eterze, a to co odbieramy zależy jedynie od naszego dostrojenia. I w tym byłaby nasza rola. Więcej nic.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pańcia nic nie rozumie, ja muszę na dworek. Proszę, wciąż błagam, nad uchem jej skomle. Gdy chwila mnie zwiedzie, nadzieja ogromna. Gdy widzę, że w stronę mą wreszcie spogląda.   Chcę siusiu Pańciu, ale sam się boje . Chcę żebyś smycz wzięła, kupkę szybciutko zrobię. Chcę teren oznaczyć, by obcy wiedzieli. Że tutaj Cezary, Panem na dzielni.   Wszędzie sieję postrach, każdy ucieka pędem. Ostatnio ciocie Pańci, pogoniłem z uśmieszkiem. Zęby jej pokazałem, głośno z grozą szczekałem. Broniąc naszej posesji, litości nie miałem.    Raz obcy dziwny człowiek, z nienadzka podjechał . Usiadłem na schodek, nie wiedział co go czeka. Nagle się pokazał, w rękach niósł stary worek. Gdy tylko mnie zobaczył, ze strachu popuścił w spodnie .   Jestem dobry piesio, Pańcia powtarza ciągle. Kocham moją Pańcię, zawsze stanę w obronie .
    • @violetta o to znaczy .... @OloBolo @violetta   Podobno Was jest wszędzie więcej niŻ Nas  ..... NIESTETY :(
    • Jest dużo babeczek :)
    • w taki dzień się nie umiera  tyle jeszcze jest przed nami  zobacz słońce pięknie świeci żegna lato promieniami     mnóstwo przecież marzeń miałeś  gdzieś wyjechać coś zobaczyć  do swej żonki się przytulić  i raz jeszcze cnotę stracić   a tu dupa-dupa blada  ktoś cię woła tam gdzieś z góry  dawaj Bogdan - dawaj do nas pojedziemy na Mazury    będziesz ryby sobie łowił  przecież lubisz tak się byczyć  ryb jest u nas pod dostatkiem  trzeba tylko sieć zarzucić      20.09.25.
    • kiedy pada deszcz lubię iść ogarnia mnie Warszawa ulice ułożone pod wiatr czarne parasole wychodzą z żabki kiedy szlocha deszcz depczę kałuże na Poniatowskim zgniłe liście lepią się do butów po drugiej stronie Wisły kiedy na ścieżce półmroku pulsuje zielone poeci bazgrzą w podcieniach mokre wiersze przechodzą ulicą
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...