Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

duży pająk na suficie
biegnie szybko, po kryjomu
ale nie krzyw się na niego,
on też mieszka w naszym domu

O! już zawisł na karniszu
już odpalił swoje krosna
wnet zadrgają sidła w słońcu
idzie wiosna!

a gdy wyjdę gdzieś do pubu
- już niedługo rusza Liga
On cichutko, nad twą głową
będzie śmigał

i Wielkanoc spędzi z nami
my przy babce i święconce
on przy muszce lub robaczku
gdzieś tam w kącie

a nazwiemy go - Kazimierz
albo Leon, lub Ignacy
fajnie w domu mieć zwierzątko
... czemu się tak dziwnie patrzysz ?!!!

Opublikowano

A dla mnie mnie to jest najpiękniejszy wiersz o miłości:

Pierwsze nasze zachwycenia

kiedy śpisz ... tak otulona migotliwym rankiem
ciepły wiozę Ci rogalik, już jestem przed gankiem
przy ławeczce gdzie wciąż siedzą echa naszych westchnień
zaparkuję stary rower, co tak skrzypi śmiesznie
sięgam jeszcze po stokrotki, wnet na stole stanie
pełen wazon, niech umilą nam ... pierwsze śniadanie

pierwsze nasze zaszeptania, nie płoszyły letnią nocą
ani świerszczy, ni świetlików, co przy stawie się migocą
teraz jednak zmuszę słońce, by tu wpadło, na przeszpiegi
stare okno trochę skrzypi - świat zagląda pod powieki
lecz nim otworzyłaś zadziwione oczy
miękki pocałunek, chyba Cię zaskoczył!

unoszę już w górę - w bieli otulona
roześmiana światłem, jutrzenka w ramionach
śpiewałaś w łazience, potem tańcowałaś
ale przy sniadaniu, schowana-milczałaś
patrzyłaś się na mnie słodko-kwasnym wzrokiem
coraz bardziej martwię się Twoim wyrokiem

***
patrzę w chmurne oczy, zmęczone od przeżyć
czy naprawdę w szczęście, tak trudno uwierzyć?

POLECAM!!!
Uściski!
POZDRAWIAM Autora przepięknego wiersza!
Ania
aNIA

Opublikowano

Aniu, Aluno, Alutku ... Wspaniałomyślny!!!

Cieszę się bardzo Twoim zachwyceniem i policzki płoną mi teraz przed ekranem:))

Oba cytowane wiersze "napisały się same" - tak czasem jest, kiedy piszesz do konkretnej osoby, którą całą masz "pod powiekami".

Bo przecież wiersze pisze się zawsze SERCEM , coć bywało i gęsim piórem i patykiem na piasku i klawiaturą - obojętnie.
Efekt widać dopiero wtedy, gdy poruszamy temat ... "wytargany z naszych trzewi" - może dlatego większość wierszy jest taka smutna.

A ja (nieuleczalny optymista - taki "Lek na całe zło" jak w znanej piosence) - czasem próbuję rozświetlić tę nasza Ścianę Płaczu, czyli org.

Pozdrawiam Cię naaaaajserdeczniej jak umiem - i życzę wielu-wielu powodów do pisania radosnych wierszy!

Marek

Opublikowano

Boję się pająków, może dlatego że mam ich krocie w piwnicy i na strychu. Przyznać muszę ,że tak lekko przekazałeś możliwości współistnienia z owymi stworzeniami, że kto wie, kto wie- może polubię jakiegoś.
Pozdrawiam serdecznie. ;)
A.

Opublikowano

Miło mi niezmiernie - i wierszyk już umieściłem osobno - ale ... jak to czterema kończynami? Czyżbyśmy cofali sie w ewolucji???
Szkoda czasu.
Tak czy siak, niedziela jest znakomitym dniem, do zadbania o w/w kończyny (Mani-pedi-cure itd) - no chyba, że Ktoś jest na urlopie :)))

Pozdrawiam - M.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Patrzę dziwnie? Bredzisz chyba,
Niech poczuje się jak w domu.
Złap mu muszkę lub konika,
co się nudzi w szczerym polu.

Albo lepiej może żabę
mu wrzucimy w pajęczynę,
niezbyt dużą niech ją złapie
będzie rósł, a rok nie minie

jak w pajęczym parlamencie
będzie siadał w głównej nawie.
Póki co go karmić będziesz.
Co się gapisz? Idź po żabę.


:-)) Fajne masz pomysły :-))))
Opublikowano

Aniu - inna droga - PISZ! wierszyki dla Dzieci!
Kiedyś nawet otworzyłem tu taki wątek -"Dlaczego nie piszemy wierszyków dla dzieci?"

No i co - łeee, bo każdy woli pisać o sobie , a kto to będzie czytał itd.

A to cie opłaca - patrz Joanne Rowling.

A ja patrząc na to co się teraz wypisuje (o ilustracjach nie wspomnę) - to zgroza!

Założę się , że jakbyś się zabrała za taka działalność, to zaniepokojeni Brzechwa czy Tuwim - zagrzechotali by ze złości w swoich trumnach! :))

Obiecuję, że jak się zgodzisz - to już dziś zacznę majstrować jakieś dziecko ! :))

Marek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Może i jest to pomysł :-)). Pamiętaj jednak, że wierszyk o pająku - napisałeś Ty. Ja tylko dopowiedziałam :-))
Inna rzecz, że poziom wierszy dla dzieci jest po prostu zatrważający. Aż trudno nie wracać do klasyki. Tak więc kolejne pokolenie chowa się na Brzechwie i Tuwimie. Pozdrawiam ciepło.


Pisz. Będę zaglądała.
A dziecko? Mam dwoje i wierz mi - miałabym o czym pisać :-))) Lepszej inspiracji nie trzeba :-)). Polecam, jako swoiste antidotum na depresje. A

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miło żen uroczy - dziękuje -                                                               Pzdr. Witaj - staram się tak pisać by nie było pod górkę - czyli prostym słowem -             i jak widzę udaje mi się z czego się cieszę   - dziękuje za kolejne czytanie -                                                                                                                 Pzdr. Witaj - cieszę się - dzięki                                                        Pzdr.
    • Anna w dzieciństwie wróżyła z traw chwytała w dwa palce nasadę plewa ciągnęła sprawdzając dziewczynka czy chłopiec czasami wielichna rozchylała pochwę pozwalając języczkom liściowym łaskotać szorstka strukturę w trzonie gromadziła wodę wszystkie chwile które bały się być rozumiała z tymotka odrywała cieniutkie witki wkładała do ust te najbardziej soczyste z jeszcze białą końcówką słodkawy posmak dojrzewających pędów pozostał najdłużej duże krępy porastające nieużytki to tam odnalazła spokój najbardziej kochała krwawnik na wysokości drewnianej stajni porastał omszałe platy mdła woń pomieszana z gorzkim smakiem i ten delikatny szelest tysiąclist mówiła spójrz jak skiby łapczywie pochłaniają wodę nim kropla dosięgnie gleby trawy upomną się o nią jak to słońce podarte i rozrzucone na brzegu sadzawki u Milskich
    • gdy poczuje że już że tylko dwa kroki zapłacze a potem życiu podziękuje   za drogi kręte -  świerszcza tęcze za ból który wiele nauczył   drzwi niepewnego zamknięte - rodzinny dom - chwile łez szczerych i uśmiechów   gdy poczuje że już nie ucieknę  - dalej będę sobą - się  nie zlęknę
    • @hollow man Ja miałem naprawdę bogate i szalone życie przez kilka lat ale nigdy nie czułem że to moja droga. Teraz wiem, że wybrałem właściwie i czuję się dobrze sam ze sobą. To najlepsze co mogłem dla siebie zrobić. @hollow man Filmu nie znam bo niestety niewiele oglądam ich przez ostatnie lata.  Ale jak jest ścieżka Veddera to musi być warte obejrzenia a już posłuchania szczególnie.  Chociaż mi jest wyjątkowo bliżej do Nirvany i Alice in Chains niż do Pearl Jam 
    • @Berenika97 Właśnie... Tak poświęcają dosłownie i w przenośni czas,a mogłyby go poświęcić mężczyzną. Często zastanawiają się,  czy nie są tylko dla zaspokajania codzienności ,bo ich ukochane widzą szczęście w ciągłej pracy. Robią nawet to co leży na półkach w markecie i wystarczyłoby tylko odgrzać, a potem mieć czas na wpatrywanie się w siebie. Kryjemy wiele tajemnic. Czy zdążymy się poznać?????????????.????
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...