Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedzmy ze widzisz lecz dotknąć nie możesz,
Załóżmy że żyjesz lecz nie czujesz tego,
Płaczę wraz z Tobą, ubolewam, drogo,
Dlatego bólem określę twe łzy słonawe,
A pięknem istnienia twe rozterki Panie,

Ujmij mą dusze w swe dłonie ciepłe
Powiedz ze rozumiesz a wtedy odetchnę,
Z uśmiechem na Twarzy położę się wtedy,
Powiem sobie, są tacy co krzyczą i są ciemiężeni,
I piękno w tym odnajdę z uspokojeniem,

Jesteśmy ludźmi o diamentowej powłoce,
Zarysowanej, zniszczonej przez noce,
Zanieczyszczonej przykrej i smutnej,
Zbitej skrzywdzonej przez życie okrutne,
Lecz jest w tym piękno naszego istnienia…

Opublikowano

nie.



proszę go nie uznawać za udany, bo to prowadzi jedynie do popadnięcia w bezproduktywne samouwielbienie i zamknięcie się na krytykę. proszę uznać debiut za słaby i mocno wziąć się do roboty; zadziała w natychmiastowym tempie ;)

Opublikowano

Dobrze jest chwalić, to co jest godne pochwały i wskazywać błędy, jeśli się je dostrzega.
Moim zdaniem godnym pochwały jest wybór tematu, choć nie wszystkim może się podobać, i próba sama w sobie. Niestety, błędy przekreślają ten utwór jako poezję. Moim zdaniem podstawowym błędem jest niekonsekwentne używanie wielkiej litery we zwrotach odnoszących się do Boga. Pozatym... jako dziecko zrobiłem rysunek, który podpisałem: 'A Pan Bóg płacze'. Moja babcia, gdy zobaczyła ten napis, stwierdziła: Pan Bóg nie może płakać, nie ma oczu, jest Duchem.
Proszę to sobie rozważyć :-).
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...