Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

brak mi tchu gdy tak biegnę
przez wirtualne przestrzenie
bez końca na niewiadomej
potykając się wciąż upadam
lecz jakaś siła każe biec dalej

po wertepach dwuznaczności
pokusa rezygnacji na drodze
światłem chlebowy okruszek
posil się i biegnij na przełaj
dopinguje

więc ruszam skąd wołasz
gdy rękawicę bies rzuca
krzyk zamiera w krtani
nie podnoś bo zginiesz
atakuje rozjuszony
na oślep

rozsypuję majowe koraliki szeptaniem
poruszone niebo w odpowiedzi
uśmiecha się słońcem

jesteś ocalony

Opublikowano

Płońta kapitalna - zaskakuje i jest bardzo mądra: przez cały wiersz niepewność, zagubienie, takie kobiece "nie wiem, po co i dokąd", a w płońcie sygnał: jeśli mnie odepchniesz, to zginiesz. To jest naprawdę bardzo życiowe. To nie odrzuceni są na pozycji przegranej - to ci, którzy odrzucają lub nie przyjmują, giną, nie dostępują ocalenia. Niestety niewielu ludzi to rozumie.
Bardzo mi się podoba.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło Judyt, że śledzisz z uwagą ...moje "twory",
dziękuję;
serdecznie pozdrawiam :)

oczywiście śledzę tyle ile mogę,
bardzo dobrze piszesz, wartościowo
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co Ty powiesz? Mnie tam zobaczyłeś? Hmm... ciekawe:)
Fajnie, że wciąga, o to chodziło, więc autorka zadowolona.
Dziękuję Zbyszku.

Serdecznie pozdrawiam :)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oxyvio, bardzo cenny komentarz. Odczytałaś zamysl bezbłędnie. Rzadko kto tak uważnie umie się wczytać. Cieszę się, że Ci się podoba.
Dziękuję.

Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło Judyt, że śledzisz z uwagą ...moje "twory",
dziękuję;
serdecznie pozdrawiam :)

oczywiście śledzę tyle ile mogę,
bardzo dobrze piszesz, wartościowo
no to teraz strasznie się czerwienię, choć nie ukrywam, że to miłe...
dziękuję Judytko :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chciałem zobaczyć Cię w gwiazdach i w arabskiej córce, która nawiedza mnie w snach Odkryć Nagew, rozbić namiot pod miriadami tych niebieskich ciał, które posyłaliśmy sobie niczym obrączki   Tak chciałem znaleźć Cię na każdej plaży świata, w drobinkach migotania słońca, które połyka morze, i budzi mnie w innej strefie, barwie fortepianu, poezji Tarkowskiego, pocałunkach złożonych na innej szyi, policzkach i czole   Tak pragnąłem przebiec cały kontynent i dojrzeć Ciebie w tej ciszy, która zatrzymała jak pstryk zdjęcia czas o brzasku, którego uwiąd wlókł mnie do koralów słońca łagodzących niedosyt i wytłumił Twój brak, ale Ty… mnie nie porzuciłaś, bo nie jesteś materią, i wciąż całowałaś, bo oddychasz we mnie i już nigdy nie chcę odejść w swoją próżnię z próżniactwem, które oślepia powtórnie Zostań we mnie już…
    • @Berenika97 Ten tekst jest tylko niczym więcej jak żartobliwą notatką prozo - poetycką. I naprawdę niczym więcej. Codziennie prawie tak sobie siadam na kilka chwil z długopisem nad zeszytem i popełniam takową. Zresztą to są moje puzzle bym powiedział. Nie jestem w stanie usiąść nad regularną książką i pisać ją codziennie przez kilka godzin. To jedno, a drugie że mi się już nie chce tego wręcz. Więc sobie powolutku składam fragmenciki, które zbieram i wszystkie są u mnie na kompie. Z powyższych fragmencików zamierzam w styczniu roku następnego ułożyć kolejną, bo w pewien sposób niejako oficjalną już 4 książkę. Moją ambicją jest również i przenigdy tego nie ukrywałem wyjść z nową książką do 10..000 odbiorców. To mega dużo jest w tych realiach wydawniczych. Jeśli mi się to znów nie uda, a dużo za tym przemawia, chyba że czegoś nie wiem, a nie wiem relatywnie dużo, to tylko dlatego że nie umiałem, po prostu nie umiałem tego zrobić. Ale o tyle sobie to wybaczam, że można starać się i nie umieć. Można, bo to nie jest jeszcze zakazane.  @Rafael Marius Jest to całkiem dobra metoda. A jak wrzucisz na luz to jeszcze może okazać, że lepiej piszesz, co może wydawać się wręcz mega paradoksalne :)) Ale akurat poezja lubi lekkość i niewymuszenie. Naprawdę to akurat lubi i tym się różni od przeróżnych grubych tyr. 
    • @KOBIETA   dzieło sztuki na portalu poetyckim !   przepiękny i zmysłowy wiersz. zawsze podziwiam, z jaką intensywnością potrafisz czarować emocjami.   w Twoich słowach jest tyle ciepła, że aż grzeją !   Dominiko -   dziękuję :)    
    • - Ale góral! - Arg... - Może baca? - Beż... - Także jeż. - Że baca beżom Grala? - Róg, Ela.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nato, nie przepraszaj za swoją wrażliwość na ludzką krzywdę. To dla mnie komplement, że tak odczytałaś.    Dziękuję i pozdrawiam :)  Ps Chyba nie sposób się przyzwyczaić do tego, że nuty które piszemy, zamieniają się w muzykę wielu instrumentów... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...