Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Godzina minęła nas

czekałem, jak zwykle
jak zwykle się bałem,
że zbiegniesz w pół słowa

ubiegłem Cię

z sercem rozbitym
i z cząstką wzbranianą
przed wzrostem

wciąż dzielnie
trzymam się rozdroża
chronię oczy, w nich
wielką tęsknotę,
że przyjmiesz mnie
z potrzebą nieogarnioną
wszystkiego, co mam
wszystkiego, czym jestem

wietrze drogi
nie wstydź się
moją miłostką
zbyt wczesną
i nie płacz,
że znowuż
przepadnę

Toż Bóg wie
jak bardzo
kocham się
z Tobą,
gdy
plączesz
nogi wyjątkowo
trudną

drogą podążać
do Nieba potrzeba
już znałem
"a ja za Tobą"
lecz przyjdę Cię wielbić,
znowu ufając,
że miłość
najcudniejszą
jest mową

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...