Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stara szafa grająca
wspomnieniami
z kurzu otarta
uśmiecha się szeroko

chodź! Zatańcz!
Zostanie to między nami


wzdychasz i wdychasz
młodzieńcze powietrze
sprzed lat
pachnące malinami
i ciepłym ogrodem
babci

i tańczysz
wspomnieniami

uśmiechasz się
i myślisz

mimozami

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ciepły, refleksyjny retroklimat...cudownie móc tańczyć wspomnieniami, gorzej, gdy szafa zamilknie, uśmiech zniknie razem z mimozami, a zagości zgorzknienie...

ładny wiesz, podoba mi się :)

serdecznie pozdrawiam
Opublikowano

Dziękuję Teresko za przeczytanie wiersza, pozytywny komentarz oraz za zauważenie literówki, umknęło mi:)rzeczywiście cudownie jest tańczyć wspomnieniami:)a gdy szafa zamilknie..zawsze możemy spowodować by znów grała:)
Co do kursywy, chyba masz rację.
Pozdrawiam cieplutko!..(:

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zobacz np. mój wiersz z kursywą (rekwiem) na "pełny ekran" , będą takie znaczki
- tylko tyle :) ; inaczej - otwórz nawias kwadratowy, wstaw "i" , zamknij nawias (początek), na końcu tekstu: otwórz nawias, wsaw ukośnik oraz "i", zamknij nawias :)

powodzenia :)
Opublikowano

Przemyśl, co mnie się nasunęło po przeczytaniu.
Dotyczy tego fragmentu:
"wzdychasz i wdychasz
dawne powietrze
sprzed lat
Może albo "dawne", albo "sprzed lat"?
Lubię takie wiersze pachnące starymi koronkami,
pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @StarzecBardzo dziękuję za miłe słowa! Masz rację - samotność to rzeczywiście temat coraz bardziej aktualny, mimo (a może właśnie przez) wszechobecnej "łączności". Pozdrawiam serdecznie! @Robert Witold Gorzkowski Dziękuję, że podzieliłeś się swoją historią - to wymaga ogromnej odwagi, zwłaszcza dla mężczyzny, bo wokół przemocy psychicznej wobec mężczyzn wciąż jest tyle milczenia i niezrozumienia. 35 lat to niewyobrażalnie długi czas. To, że udało Ci się wyzwolić i dodatkowo pomóc siostrze zobaczyć, że ona też na to nie zasługuje - to świadczy o Twojej niezwykłej sile. Często to właśnie osobiste doświadczenie pozwala nam rozpoznać i nazwać przemoc u innych. Twoja siostra ma w Tobie prawdziwego bohatera. To, że w wieku 56 lat znalazła w sobie siłę, by zacząć od nowa - z trójką dzieci, w obcym systemie prawnym, który jej nie wspiera - to dowód niesamowitej odwagi. A Ty, pomagając jej jak możesz i wierząc w nią, dajesz jej coś bezcennego - poczucie, że nie jest sama. Trzymam kciuki za Was oboje. Za Twoją siostrę w jej nowym początku i za Ciebie w drodze do życia, na które naprawdę zasługujesz. Dużo siły dla Was!
    • @Migrena To wiersz, który czyta się z zapartym tchem, niemal czując ten wiatr na dachu i gęstość atmosfery. Duża ilość niezwykłych obrazów, metafor zatrzymuje, bo każda jest oryginalna i niesamowicie działa na zmysły. Zakończenie - metafora księżyca jako pęknięte jabłko nieba i struna światła, z której sączyła się cisza o smaku krwi jest absolutnie genialna. To obraz, który łączy w sobie mit (jabłko), zmysłowość (struna, sączenie) i pierwotny, niemal ofiarny wymiar (smak krwi). Jest to synestezja, która idealnie zamyka ten intensywny utwór. Zbudowałeś "kapsułę czasu" – świat poza światem, niesamowitą atmosferę, z siłą żywiołów i kontrastów. Wiersz jest niezwykle sensualny - "Twoje ciało błyszczało - złamany płomień, rozgrzane szkło" czy "w powietrzu pachniało burzą i winem" - to obrazy, które działają na wszystkie zmysły jednocześnie. ps. Zaliczyłam też kilka dachów - dach Biblioteki UW, Akademii Muzycznej w Krakowie - też zadziałały na zmysły, ale nie tak intensywnie jak na Twoim genialnym "starym dachu". :)))
    • Ady zioło. Kotku, kto koło Izy da?
    • Może ktoś nad grobem zapłacze poety co nie żyje bo przecież mogło być inaczej a wiersze są niczyje Może ktoś łez uroni parę nad grobem złoży dłonie przypomni sobie strofy stare wspomnienie w nim zapłonie Może nie pisał jak potrzeba choć niosła go muzyka ziemski kawałek pełen nieba a dzień za dniem umykał Może ktoś odmówi modlitwę poezją choć tak marną rymy jak nici poplątane Wena niesie ku gwiazdom
    • @KOBIETADziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...