Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wpadłeś z samego rana wzburzony
pewnie znów po domowej scysji
spytałeś co bym od ciebie chciała
zadrżałam tuląc zmieszanie
tak bardzo pragnęłam słodyczy
ale twój wzrok był niecierpliwy
więc skrzętnie kryjąc łzy
uwolniłam westchnienie

jeśli możesz podaruj mi

bukiecik niezapominajek
wilgotnych od porannej rosy
w czułym dotyku wzruszenia
delicje i marcepany prostoty
wpleć w zieleń oczu urok
magicznej mocy pocałunków
pod latarniami gwiazd
podaruj mi siebie

nie falsyfikat

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czasem tyle się wszystkiego nazbiera, że wstchnienie baaardzo pragnie uwolnienia
ale nie zawsze przyniesie ulgę

bardzo ładnie, to westchnienie

Pozdrawiam
prawda, nie zawsze, ale mimo wszytko choć odrobinę jest lżej...
dziękuję Grażynko :)

serdecznie pozdrawiam
Opublikowano

bardzo fajnie napsiany, niby klasyvzny wiersz biały, ale czytając przypomina bardziej strunę na którą nawlekł ktoś słowa, same układające sie w melodię wiersza, potegując jego ciepło i wydźwięk :)

fajnie łaczysz prostotę z bogactwem poetyckim :) proste metaforki przepaltając się ze złożonymi spraiwają wrażenie czegoś przyziemnego co jest nieziemskie, taki paradoskik :))))
a ogolnie to ładny ;)

pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma Z jednej strony, jest to potencjalnie groźne dla zdrowia i dobrostanu poczucie osamotnienia, wynikające z braku satysfakcjonujących więzi. Z drugiej strony, jest to naturalna, a czasem niezbędna, przestrzeń do rozwoju, refleksji i wzmocnienia wewnętrznego "ja".
    • @iwonaromaNo kombinuję i kombinuję.  Dla mnie to jednak fraszka o miłości i relacji dwojga ludzi. Najpierw jest matematyczna oczywistość "jeden + jeden = dwa", ale dalej pokazuje, że w miłości ta matematyka działa inaczej. Środkowa część z powtarzającym się "Ty i Ja" może wyrażać kilka rzeczy: Codzienność relacji, jej powtarzalność albo równowagę, wzajemność. Puenta "w Niej Jednej" jest najważniejsza - dwoje ludzi ("Ty i Ja") odnajduje się, scala w kimś trzecim - "Niej". To może być dziecko (ale niekoniecznie) - dwoje staje się jednością we wspólnym dziecku. W każdym razie fraszka pokazuje paradoks: "jeden i jeden to dwa", ale w miłości dwoje może stać się jednością. To również może nawiązywać do biblijnego "i będą dwoje jednym ciałem". Bardzo różnie można interpretować. Pozdrawiam. 
    • @Leszczym Prawdziwy literacki trójkąt bermudzki! Poezja okazała się femme fatale z charakterem, proza – nie lepsza towarzyszką podróży, a promocja? Ta najwyraźniej miała Cię zapisanego w swoim kalendarzu w dziale "Chłopiec na posyłki", co brzmi jak awans w dół. Ale poważnie - słyszę w Twoich słowach frustrację. Fakt, że piszesz o tym z taką świadomością, że potrafisz nazwać problem i dostrzec jego złożoność (te "oddzielne referaty" dla każdego powodu), pokazuje, że nie jesteś bierny wobec sytuacji. Już to jest siła. Każdy twórca przechodzi przez momenty, gdy promocja wydaje się murowaną ścianą. Trzymaj się. Pozdrawiam.
    • @Rafael Marius spoko, fajnie, ja ją akurat się wychowałam od początku tajemnego planu. Generalnie słucham takich charyzmatycznych kościołów, takich baptystów i protestantów, także blisko jestem ciebie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dość typowy protestancki kościół charyzmatyczny. I jak w każdym kościele trzeba wierzyć w to co wierzą inni, choć tu jest tylko takie minimum, zatem większa wolność niż w w tych miejscach gdzie jest rozbudowana doktryna jak u katolików na przykład.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...