Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zgubiłam dzień
w twoich ramionach
gdy stałam oparta
o skrzydła wiatru
Zielone liście akacji
spadały płatkami
na drogę nieznaną
Pragnienia jak ptaki
siadały na rzęsach
zamykając jasność spojrzenia
Rysy twarzy ginęły
w potoku słów
schowanych za ustami
Latarnie zrenic
błyszczały w objęciach nocy
Schwytane w dłonie
krople deszczu
gasiły rozpalone myśli

Wiatr zatrzasnął
furtkę do ciebie.

Opublikowano

Pani Regino,

to pierwszy Pani wiersz, który naprawdę mi się podoba - nareszcie.
"zamykając jasność spojrzenia " - bardzo dobre.
"latarnie źrenic" trochę banalne, ale przełknę.

"Schwytane w dłonie
krople deszczu
gasiły rozpalone myśli" - też duży plus.

Ogólnie - bardzo "klimatyczny". Dobry.

Cmok,
Catalina

Opublikowano

Jano i Cat,cieszę się że mój wiersz spodobał się.Nie zawsze udaje się
uchwycić myśl i zapisać pięknymi słowami.Ja ciągle jestem na początku drogi, mając za sobą duży bagaż przeżyć piszę trochę inaczej i może czuję inaczej niż większość piszących na tym portalu.Staram się dokładnie czytać uwagi wszystkich którzy wypowiadają się na temat moich wierszy,poza tym nie wszystko wszystkim się podoba,a ja piszę
tak jak czuję choć czasem nieudolnie(piszę).Pozdrawiam

  • 16 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStratyMam nadzieję, że  mnie nie prowokujesz stwiedzeniem "a ja tu widzę coś raczej przeciwnego" -  to odpowiadam.  Książek political fiction właściwie nie czytam, więc trudno mi jest odnieść się do Twojego opowiadania. Jednak widzę niespójność w tym, co piszesz a co sugerujesz w komentarzu. Jeżeli słowo "reżim" jest zbyt drastyczne, to jednak uważam, że twoje państwo jest opresyjne. A zmuszanie obywateli starszych, schorowanych do służby wojskowej, duża ilość żołnierzy i zwartych formacji na ulicach (Co oni tam robili? ) świadczy o państwie zmilitaryzowanym. W państwie opresyjnym również źle traktuje się obywateli w ZK, wymyślając absurdalne nakazy i zakazy. Tu pojawia się też fanatyzm, więzienie jak klasztor (ciekawa jestem jaki? Klasztor klasztorowi jest nierówny - mają przecież różne reguły), zmienione godło i krzyż na ścianie czyli ewidentnie zachwianie relacji między sacrum a profanum. I dominacja jednej religii, ignorowanie tym samym  obywateli innych wyznań czy niewierzących zakłóca, system państwa demokratycznego. Nie poruszam spraw polit. - gosp., bo to temat rzeka. A do czytania następnych odcinków już zachęciłeś. :)Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i dodam coś od siebie do treści. (...) Skupiłem się w większej mierze na formie niż na treści, w której ważniejszy mianownik odegrał kluczową rolę — z samym zamysłem. Autor ( czyli, ja) chciał pokazać w tej formie rymy asonansowe i konsonansowe (ciut niepełne) w całości, stanowiąc bez żadnych manifestów przestrzeń, rezonującą w sposób abstrakcyjny.     
    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...