Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poranna kawa
podaje mi ręką

chwytam się jej
jak tonący brzytwy

potem kuchenny stół
zamienia się w ołtarz
a ja w cudowną chwilę
zawieszoną nad filiżanką

przybity do ściany
strażnik czasu
czuwa dyskretnie
żeby nie doszło
do świętokradztwa
[sub]Tekst był edytowany przez Marek Paprocki dnia 29-07-2004 07:11.[/sub]

[sub]Tekst był edytowany przez Marek Paprocki dnia 01-08-2004 21:41.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Marek Paprocki dnia 03-08-2004 22:51.[/sub]

Opublikowano

Podoba mi się, bo jest bardzo 'obrazowy'. Tylko ten 'strażnik czasu' jakby zbyt oczywisty, powszechny. Nie jestem znawcą, więc to nie opinia, ale raczej moje osobiste, w pełni subiektywne odczucie.
Wiersz idzie do moich ulubionych. Pozdrawiam.

Opublikowano

hmm, może...

zatrzymaną nad filiżanką? lub

a ja w cudowną chwilę
zawieszoną nad filiżanką

na ścianie strażnik czasu
czuwa dyskretnie ...

albo

a ja w cudowną chwilę
znad filiżanki (lub filiżankową)

wiszący na ścianie
strażnik czasu ...

no nie wiem, sporo jest możliwości

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

chwytam się jej
jak tonący brzytwy

Wydawało mi się,że jesteśmy po to,aby wymyślać nowe zwroty, a nie korzystać z oklepanych choć mądrych przysłów ;)

Temat zgrabnie ujęty,czyta się przyjemnie i wiadomo o co chodzi. Dobry wiersz, tylko ta brzytwa...

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...