Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wzrok spoczął na pieczęci
widniejącej w oznaczonym miejscu
bez względu na przepaść
dzielącą ich dwoje

zrodził się układ pomiędzy
ze względu na już dokonane
w perspektywie sprzeczności
dawno oswojone

Opublikowano

Jeżeli to układ między mężczyzną a kobietą, to pieczęć jawi się kształtem malutkiej istotki, przez którą niejeden układ jest respektowany i podtrzymywany. Tekst ma wtedy sens i nie razi jego zawiły werbalizm. Jeżeli się mylę Marianno, to popraw błądzącego Emila we mgle domysłów i skojarzeń. Pozdrawiam poświątecznie z podwyższonym holesterolem i niezamierzonym opadem... hahaha :)

Opublikowano

Nie dałaś się nabrać na ten "holesterol" przez samo "h", a już myślałem, że trochę się podroczymy... sprytna i tajemnicza, ta Marianna. Już skórki z czosnkiem przygotowałem.
Za błędną interpretację wiersza będę się pocierał chyba do zmierzchu... cha, cha, cha
Pozdrawiam serdecznie czujną, jak zwykle Mariannę :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



i?

Sztuka dla sztuki niekoniecznie do mnie trafia, choć są ludzie którzy lubią pisactwo-ogólnie.
Moim zdaniem - raczej słabo.

P
czasem chodzi o czytelność i wagę treści

A to już zależy komu.

P.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • jesień  cień czasami rzuca słońce  a życie  życie jest pachnące  jak pomarańcze    zwłaszcza o świcie    przy kawie gorącej  i jej jeszcze śpiącej uśmiech daje gratis  tuląc poduszkę  śni o ... budyniu z malinami    jesień z tęsknotą czeka rozgląda się  cieszy  piękny sen zastała    11.2025 andrew   
    • Choć dwugarbny jest ten wielbłąd To pogrzebie w obu grzbietach Lub wygrzebie z nich poniekąd  Kilka ładnych stworzeń  Na pogrzebie wewnątrz grzbietów  Rozgrzebany grzebień Już wygrzebał zwłoki stworków  Bo kto grzebie to wygrzebie  To co mało zgrzebne i kunsztowne nie jest    
    • @Marek.zak1  Dobre :))
    • Lubię to miejsce, mógłbym kłamać Chciałem uciec, nie uciekam   Chciałem w końcu zmrużyć oczy w daleki sen….  Marzyłem, żeby nie zaznać poranku I snułem plany na kolejne dni   Przysięgałem - jestem zmęczony I nadal jak głupek grałem!  Tę rolę co,  Sprawia, że ciągle sobie mówię Jestem słaby! Mogę więcej!    Mówię, że ciąży mi to fizyczne ciało….  Więc chętnie czekam gdy w nocy czuję przeokropny głód  A każdego ranka maluję inną twarz   Mówię że nienawidzę….  Ale kocham!    I docierpię się w swoim jestestwie By na końcu wreszcie obrócić się w nicestwie
    • Kliniczna barwa blady tlen i nagły poród świtu   Biel krzepnie na ścianach umiera sen ziemia ma usta ciemne i pieści dzień   Krople bąków pęcznieją na żółto pikują w dół do mokrej ziemi do ciepłych pszczół i płoną wstydliwie na kwiatach   Pocałuj mnie chcę jak po zebrze przejść w kierunku świata między stacjami chcę czuć ślinę wiatru i jak cień posuwa się w latach
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...