Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 puszyste larwy spokoju panoszą się wokół kucającego fotela w jego sprężynowe wnętrzności zapadam ciężko dysząc oczekiwaniem kleiste powietrze pęczniejąc zmęczeniem pluje złośliwie na ściany i ścianom przyległe światy za szybą kolejny upał splątanymi nićmi próbuje przyszyć niebo i cienie do rozgrzanej ziemi a wiatrem spłoszone liście szarpią swoje ogonki oczami jakby cudzymi patrzę w drewno i klamki każde spowolnione drgnięcie potrójnie wypełnione sobą może pozbawić mnie czasu lustra rozbijają przestrzenie nikt nie przyjdzie na kawę
Joanna_W. Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Przyciąnął mnie tytuł. Co znajduję? Opis niby rozchodzący się krąg wody lub powietrza.. Podmiot wrzuca kamyczek w stojacą wodę i ku ździwieniu stwierdza, że przestrzeń, która wydaje się odległa, tkwi w nim samym. Czeka. Nie wnikam w zakamarki środków, nie wszystkie są nienagannie poczęte. Duszno dziś i jak smutno, że "nikt nie przyjdzie na kawę". Wieczór za kilka godzin. A.
Catalina Acosta Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Mnie nie przyciągnął tytuł, a Autorka. Duszny wiersz. Trzecia zwrotka - uważam za przegadaną. A w zasadzie chyba zbędną. Reszta - miau! Końcówka - wow! Cmok, Cat
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 duszny ma być, przed - burzowy, upalny, rozrośnięty w sobie... taki wiersz, jakie oczekiwanie, na coś, co nadejść nie może... może mi nie wyszło ;) cóż...kto nie próbuje - nie błądzi pozdrawiam.
Roman Bezet Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Witaj PaniKo cie, miałem ochotę, na wielką psotę - i co? Nic-i. Ładnie. Wyczuwam (od strony zapisu) jakby dwie fazy powstawania. Przełamuje się gdzieś w drugiej strofie, za "kleistym powietrzem". Jakby Ci wyobraźnia podfrunęła! Trzecia - cud. Czwarta - w Tobie - skupiona pięknie. Koncówka przemawia i wzrusza. Początek, och, ten początek: "larwy spokoju", "kucający fotel", "sprężynowe wnętrzności" - niby są, obrazy, naturalistyczne - inna bajka. Zupełnie na zewnątrz - jak nie u Schulza. Tak mi się to widzi. I masz satysfakcję (ja? też - lubię fajne wiersze :)) pzdr. bogdan
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie wiem, czy satysfakcję ;) ale miło napisać coś, co do kogoś przemawia i jeszcze dostać taki sympatyczny komentarz :) pozdrawiam ps. może taką malutką satysfakcję (satysfakcjulkę ;) )to znajduję :D
Witold Marek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No i ktoś mi już skradł coś z "obrazu" moich własnych tu odczuć, trudno. To oddanie prawdziwego zgiełku, jaki tkwi w stanach, rzeczach, sytuacjach, a który ujawnia się w takich specjalnych okolicznościach jak te - wszystko, od początku do końca, dość konsekwentne w swej relacji, aż po finalne małe oprzytomnienie (czy tylko półoprzytomnienie). To "powietrze", które "pluje złośliwie na ściany" - hmm, tutaj bym jakoś pohamował dosłowność tego powietrznego "chamstwa"; ale generalnie jestem niesamowicie wrażliwy na te wszystkie personifikacje, ożywienia, a stwarzanie (udane oczywiście) w przenośniach tych przeróżnych półstworów (jak "puszyste larwy spokoju") z pogranicza odczuć na ogół mnie uwodzi, trudno. "Boję się twoich tajnych zwierząt", jak szepcze z przejęciem S.S. Czachorowski. Pozdrawiam :)
piotrbierzynski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Ja wypowiem się w sposób następujący:Za dużo Schulza w Schulzu niestety.Ciężko przebić "bezwstydnie rozbuchane kapusty na grządce", ale troche klimatu jest(nie ma to jak "ulica Krokodyli w oparach haszyszu"). Kiedyś napisałem pracę zaliczeniową pt."Narkotyczna wizja Sklepów cynamonowych"-pozdrawiam Drohobycz!!! piotr
Catalina Acosta Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kocie! Uważam, że Ci wyszło. Bezet jest za trzecią, ja przeciw. Ale trawestując Sienkiewiczowskiego Wołodyjowskiego "Nic to, Kocie, powiedz sobie - nic to..." A w razie czego - pośpieszę z odsieczą na kawę... Cmok, Cat cappuccino cin-cin
Marek Paprocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Znudzona kotka w fotelu.Z uwagi na upał pewnie skąpo ubrana.Zdolna ale czy ładna, nie wiemy.Przyjmuję zaproszenie na kawę.
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. znudzona? możliwe...w taki upał nie chce się nawet ręką ruszyć. więc może Pan zostanie moim Schulzem - wtedy trzeba będzie zmienić końcówkę ;) podtrzymuję zaproszenie na kawę ;) pozdrawiam.
Marek Wieczorny Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Pani Kocico! Wiersz ciekawy. Trochę, moim zdaniem, ciężki i zgęstniały upał w nim czuć, chociaż tęsknota za inną osobą też przebija się przez ten żar. Tylko umarli nie tracą nadziei - żywi też nie musza jej tracić. Pozostaje jeden wniosek - będzie kawa z "Schulzem". Serdecznie pozdrawiam rozgrzaną Kocicę Marek Wieczorny
Catalina Acosta Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A ja się nie zgadzam z Tobą, Ewuniu. "Puszyste larwy spokoju" są genialne. Larwa sama w sobie jest owszem - odstraszającą formą przejściową, ale powstaje z niej dorosła forma. Kto wie, w co przerodzi się spokój? Sztuczności tu nie widzę, duszności za to owszem - dużo. I wydaje mi się, że tak ma być. Jest parno, gorąco i lepko. Siedzisz i czekasz...i czekasz...czekasz...kszszsz...szszsz.. Cmok, Cat
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pani Ewo! jest to jeden z tych wierszy, które pisze się niemal od ręki. nic na siłę nie było tu wciskane...i gdzie tu spekulacje ;)? ciekawam czemu te śliczne, puszyste i kolorowe larwy Panią odstraszają? ale dziękuję za opinię - dla wiersza lepiej, jeśli nie podoba się wszystkim - tak mawiają ;) pozdrawiam.
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 po trzech pierwszych wierszach przestałem czytac.. puszyste larwy kucający fotel i cos tam jeszcze to nie dla mnie... przepełnienie bardzo czesto mozna odczytac jako lanie wody i teraz tak to odczytałem.... reszte przekeciałem jednym okiem ale nic nie znalałzem dla siebie pozdrawiam
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. w takim razie mam pytaie - czy lubi Pan prozę B. Schulza? również pozdrawiam. ps. nie każdy musi znaleźć coś dla siebie ;)
Strzyga_vel_Strzyga Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 jedyne co brzmi schulzowsko, to ścianom przyległe światy i kucający fotel, reszta raczej poświatowsko i to raczej jako nie do końca udałe naśladownictwo (przyszyć niebo i spłoszone ogonki liści), dopełniacze i imiesłowy to dość trudne środki. Brak temu tekstowi soczystej fizjologii, brak mroku, cienia, schulz w wersji light, bardziej namiastka. [sub]Tekst był edytowany przez strzyga_vel_strzyga dnia 25-07-2004 19:44.[/sub]
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Schulz był tylko inspiracją do napisania, ponieważ kojarzy mi się z rozrosłymi w sobie formami. w upalnym słońcu ciężko o mrok i cień. a poświatowskiej w ogóle nie znam - ciężko więc byłoby mi ją naśladować w czymkolwiek. pozdrawiam.
Strzyga_vel_Strzyga Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 w upalnym słońcu mrok jest najciemniejszy:)
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. najwyraźniej niektórzy wiedzą to lepiej i upalniej ;) skoro nie dotarłam - trudno - może następnym razem zstąpię w piwnice ;) serdecznie pozdrawiam :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się