Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiosna pachnie powietrzem
miasto wykorzystuje takie wieczory do życia
trawi je razem z mieszkańcami, podróżnymi i przybłędami
żadnej różnicy

w takie wieczory na ulicę wychodzą
odsłonięte łydki i splecione dłonie
nie licząc tych z lodami

dziś się nie śpieszą
zimne życie zostało w zimnych murach
wiosenne wieczory są dla zakochanych i poetów

brzmią saksofonem na rogu ulicy

a oni wciąż idą
zbyt daleko żeby się objąć
zbyt daleko żeby usłyszeć

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiersz podoba się,
a jeszcze dla mnie lepszy, gdyby z pierwszego wersu
znikła wiosna,
potem niżej pojawiają się "wiosenne wieczory"
a to wystarczy.
Przepraszam, że ośmieliłem się :))
Ale tak mnie naszło.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiersz podoba się,
a jeszcze dla mnie lepszy, gdyby z pierwszego wersu
znikła wiosna,
potem niżej pojawiają się "wiosenne wieczory"
a to wystarczy.
Przepraszam, że ośmieliłem się :))
Ale tak mnie naszło.
Pozdrawiam


ciekawa propozycja:)
dzięki, dzięki
Opublikowano

Ładny i smutny wiersz. Odpowiada moim nastrojom.
Ale skróciłabym go z niepotrzebnych - w moim odczuciu - fragmentów, które go zamulają i czynią mniej wyrazistym. Wyrzuciłabym z pierwszej strofy ostatni wers - na pewno jest zbędny - i całą drugą strofę:

ulica. wiersz z tęsknoty

wiosna pachnie powietrzem
miasto wykorzystuje takie wieczory do życia
trawi je razem z mieszkańcami, podróżnymi i przybłędami

dziś się nie śpieszą
zimne życie zostało w zimnych murach
wiosenne wieczory są dla zakochanych i poetów

brzmią saksofonem na rogu ulicy

a oni wciąż idą
zbyt daleko żeby się objąć
zbyt daleko żeby usłyszeć


Pozdrawiam wiosennie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...