Nocny las

[Adrian_Poraj]

W potężny, stary bór, nad srebrem lśniącą rzeką,
nadeszła cicho noc, ubrana w szatę mroku,
melodią śpiewu gwiazd, tuliła drzewa do snu.

Zaczęły świerszcze grać na trawie nowy koncert,
na niebie księżyc zbladł za parawanem chmur,
słuchając rzewną pieśń o nadchodzącym dniu.

Po czubkach sosen wiatr uciekał w rzeki stronę,
w moczarach żabi chór rozpoczął serenadę,
zaś wyjąc stary wilk zwoływał stado na łów.

[Wałodzia]

Podoba mi się.
Jest troszkę waty, ale o tym będą Ci kiedyś na Poezji Współczesnej mówić. Ja zaniecham, bo lubię romantyczne klimaty.

Pozdrawiam.

[Aneta_Pikor]

Bardzo przyjemny wiersz, dobrze się go czyta. Lubię tematykę dotyczącą piękna natury, więc tym bardziej mi on odpowiada. Ale oprócz tego wątku przydałoby się jeszcze coś, co nadałoby mu głębszy sens, może warto dopisać choć jedną zwrotkę? :)

[Baba_Izba]

Ma ten wiersz swoistą atmosferę. Zauroczona nią, nic więcej nie dodam
poza tym, że "świerszcze" zjadły "z".
Serdecznie pozdrawiam,
miłośniczka lasów i borów
- baba