Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

komina krzywy cień na ściółkę dachu pada
przez niepewność okien mokną parapety
na ścianach freski grzybem malowane
słuchają podłóg opowieści
o stropie trzeszczącym z wysiłku

po trawersach schodów
od progu przełęczy
stęchlizna wspina się do sufitów szarości

a Ty chcesz mieszkać we mnie
bo winorośl znów idzie po ścianie
i słychać ptaki na strychu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może "zacieki rzeźbione grzybem", albo "freski malowane grzybem".
Freski maluje się na mokrym tynku - pędzlem.
Wiersz bardziej mi się podoba, gdy przestawiłam niektóre słowa,
zmieniłam tylko szyk zdań:
"krzywy cień komina pada na ściółkę dachu
przez niepewność okien mokną parapety
na ścianach freski malowane grzybem
słuchają opowieści podłóg
o stropie trzeszczącym z wysiłku

po trawersach schodów
od przełęczy progu
stęchlizna wspina się po szarość sufitów

a Ty chcesz mieszkać we mnie
bo winorośl pnie się po ścianie
("do Ciebie" - uważam za zbędne)
i słychać ptaki na strychu"

To moje odczucia po przeczytaniu wiersza.
Uważam, że jest ciekawy.
Pozdrawiam
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wszystko trafiło, tak więc już za nasz i ten portal :) Dziękuję za poetycki komentarz :) Lubię te sierpniowe syreny właściwie. Czasem jest się gdzieś poza domem, bo to przecież lato, a ta chwila, gdy tak zaskoczy, jest tak to opisałeś, gdzieś oderwane od wszystkiego innego.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Jak się pisze za duzo wiersxy, to chyba nigdy nie jest się aż tak smutnym a już zwłaszcza aż tak wesołym. Jest się gdzieś obok
    • @Manek   "Sprawdziłem w Archiwum Akt Narodowych jak i w Bibliotece Narodowej. Nigdzie Twoja pozycja nie figuruje. Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziwne."   To jest chamstwo, proszę pana, a poza tym: kultura wygląda tak - jestem Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór, moim przodkiem jest Jakub Krzysztof Ignacy Jasiński herbu Rawicz, mason, jakobin, poeta i generał, mam średnie zawodowe wykształcenie ze świadectwem dojrzałości - maturą, posiadam również nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym - jestem osobą niesłyszącą, gdyby pan sprawdził - nie byłby pan taki pewny siebie, teraz proszę o przedstawienie własnej godności.   Po pierwsze: nigdzie pan nie sprawdził - łże pan jak świnia! Mówiłem o Archiwum Akt Nowych, a nie o Archiwum Akt Nowych!   Łukasz Jasiński  @Manek   Przywołał pan Akanta    Łukasz Jasiński 
    • Adaś jak rano Ciebie z domu zabiorą, to się będziesz tłumaczył Napisałeś ok. Wiadomo kursywa cytat i jeszcze podana autorka - super Ja już spotkałem swoje teksty pod innym nazwiskiem bez kursywy. Po ingerencji zniknęły  :))
    • @violetta Ja nigdy nic o Andrzeju Walterze nie pisałem.
    • @aff

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie jestem łasy na serduszka, nie napisałem tego z powodu chwały dla siebie, pisząc kursywą i cudzysłowie cytat ponadto informując skąd pochodzi. Maria Winiarska jest to dla mnie rodziną i jest jej zgoda na publikację tego cytatu. Wyjaśnienie uważam zamyka temat. Pozdrawiam Adam  @Ewelina Dzięki za uśmiech@aff  i za uwagę @Jacek_Suchowicz Dzięki za tradycyjnie poetyczny komentarz@FaLcorN Staram się zawsze jakąś myśl przemycić. Pozdrowienia dla wszystkich
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...