Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

z tego samego epicyklu


Rekomendowane odpowiedzi

gdybym znał angielski
bym nim napisał
pogoda angielska
po angielsku znikają
tylko amplituda za wysoka

skrajne emocje są sobie równe
tylko dobro równe złu
radości smutek

lepiej nie mieć skrzydeł
bo gdy je stracisz
nawet nie podskoczy ci ciśnienie

współczuję ptakom
one zmiennocieplne

jestem sobą
mam to na piśmie
swoim
przecież mało czytelnym

ręce wiecznie zajęte
nimi spoglądam
na wystające gałęzie
co dziennie przez las

ten zwalony konar już widziałem

tu wyjdę naprzeciw szymborskiej (przepraszam)
nic dwa razy
powtarzam błędy

znowu się rozpisałem
sam siebie zamęczę
gdy będę chciał przeczytać

do bajek też trzeba dorosnąć
podmiot i orzeczenie
związek główny

pisze
a żadne zdanie nie należy do mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej nie mieć skrzydeł
bo gdy je stracisz
nawet nie podskoczy ci ciśnienie

współczuję ptakom
one zmiennocieplne

jestem sobą
mam to na piśmie
swoim
przecież mało czytelnym

ręce wiecznie zajęte
nimi spoglądam
na wystające gałęzie
co dziennie przez las

Kovalu mnie się ten fragm. jakoś takoś fajno,
chociaż może zmieniłabym: lepiej mieć skrzydła
bo gdy ich nie masz nawet nie podskoczy ciśnienie;
spoglądać rękami- to jak poeta do czytelnika by się
wyrażał- tak odgaduję sobie pomaleńku, a mogę też
się mylić, ptak każdy inny jest i dobrze, ale las to las
ścieżki czasem z wystającymi konarami;dużotematycznie
się nagromadziło tak zdaje się; J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem sobą
mam to na piśmie
swoim
przecież mało czytelnym

ręce wiecznie zajęte
nimi spoglądam
na wystające gałęzie
co dziennie przez las ---codziennie

ten zwalony konar już widziałem


czytałam wiele razy...uf, ale się uzbierało...
Peel zmaga się z samym sobą i z przeciwnościami,
chciałby być sobą, ale jakoś to nie wychodzi,
jest "mało czytelnym" (w środowisku?),
porównuje się do zwalonego konara w lesie
(jak widać lubi spacery)

wydaje mi się, że ten wiersz jest
jakby "ulaniem żółci" a przeładowanie treści
podkreśla wewnętrzne nagromadzenie przeżyć;

serdecznie pozdrawiam i życzę
mimo wszystko "skrzydeł do lotu",
osobiście zazdroszczę ptakom, bo
one są naprawdę wolne ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oni spławili wał, psino.      
    • @UtratabezStraty Dzięki wielkie za te opinie, rozumiem twój punkt widzenia. Aczkolwiek nie zgadzam się z tym co mówisz, tym wierszem chciałem niejako zmusić czytelnika do zastanowienia się nad sytuacją która panuje na świecie, i początek mojego wiersza "Polaku! Żołnierzu!" jest skierowana właściwie do każdego kto byłby w stanie oddać swoje życie za nasz kraj. Wszelkie przejaskrawienia itd. użyłem po to aby przyciągnęło to czytelnika. Mimo wszystko dziękuje za odzew i przeczytanie :)
    • Jak kryształki lodu odbijasz to co utracone, Twoja uroda jest osobliwa wśród ludzkości wzbudzasz odrazę i spokój, strach  Fascynujesz mnie, twoja postać mnie ciekawi  Wzbudzasz we mnie skrajne emocje  O starości wzbudzasz we mnie strach, spokój, tęsknotę  Prowadzisz nas za rękę do objęć śmierci  Ale dlaczego? Dlaczego prowadzisz nas przez ten ciemny tunel uśmiechając się do nas, Wszyscy wiedzą gdzie ich prowadzisz, Ale ty utrzymujesz nas w niepewności  Nie mówisz nam dokąd nas prowadzisz, Przez drogę nie wspominasz słowem o śmierci  Dlaczego nie możesz żyć z nami w zgodzie? Czy dostajesz coś od niej za kolejne duszę, które  Osobiście do niej zaprowadzasz? Czy wściekasz się gdy Anioł śmierci zabiera do Edenu młode osoby niedotknięte twoja ręką? Czy wściekasz się gdy młodość przejmuje twoja rolę i to ona zaprowadza swoje duszę przed oblicze Ozyrysa? O starości odpowiedz mi, Odpowiedz na te pytania  Kochana starości...
    • @Radosław zniknie razem z jajecznicą:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie wiem, czy większość, aczkolwiek bardzo popularnym poglądem wśród naukowców jest, wspomniana przeze mnie, gwiazda Plancka.    Oczywiście, że tak. Nie można wydostać się z ośrodka, z którego prędkość ucieczki jest większa od prękości światła, a jak wiadomo, jeśli coś posiada masę, takowej prędkości fizycznie nie jest w stanie osiągnąć. Ludzkość raczej nigdy nie dowie się w praktyce, co znajduje się pod horyzontem zdarzeń. Tutaj niezbędna jest fizyka teoretyczna, aczkowiek fizyka relatywistyczna nie daje pełnej odpowiedzi.   Tak, ale oparte na sprawdzonych w świecie fizyki rozwiązaniach, których poprawności wielokrotnie dowiedziono, ot, chciażby teoria względności. Do tego, by zbadać, co tak naprawdę znajduje się pod horyzontem zdarzeń (konkretnie chodzi o to, czym jest osobliwość), potrzebna jest kwantowa teoria grawitacji, czyli teoria spinająca fizykę relatywistyczną z mechaniką kwantową. Takowej jeszcze nie odkryto, choć istnieją kandydaci, jak chociażby teoria strun. Wszystko, co w praktyce wiadomo na temat czarnych dziur obecnie, pokrywa się z równaniami, które wyprowadzono, nawet jeszcze na poczatku XX wieku. Matematyka jest fundamentem, którego podważyć zwyczajnie nie sposób.    Kwantowej teorii grawitacji pewnie się nie doczekam, a szkoda.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...