wonna mięta Opublikowano 7 Marca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2009 wśród nich był bóg, więc kim był diabeł? ewo, pewnego dnia twoi potomkowie będą słabi. nie ostanie się nawet cień kolumny, ani splot świętych, tkanych prześcieradeł, witych na gniazdo. rozejdą się za jednym pociągnięciem, rozsypią jak garstka niewiernych, bo nawet w raju były węże. ewo, pewnego dnia twoi potomkowie będą słabi. wielkość bowiem ubiera ludzi w białe kaftany, w jakie zwykła zapinać nas matka. w jakie zwykła nas chować dzieląc strach na części. dzieląc drogę jak garstka niewiernych, na głód i godność poczętych.
Lena Achmatowicz Opublikowano 7 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2009 bardzo ladny nick. "wielkość bowiem ubiera ludzi w białe kaftany" - nie zgadzam się:) w białe kaftany ubiera ludzi choroba. wielkość może być na plus.
Fanaberka Opublikowano 7 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Może rozpełzną? byłaby spójność z całym tym wężowiskiem.
BARBARA_JANAS Opublikowano 7 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2009 Dobrze nazwany, ciekawie nakreślony,prawdziwy z nutą kontrowersji... PLUS. Pozdrawiam
JacekSojan Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2009 jest w tym wierszu pasja, obrazowość i prawda; ale nie nachalna - subtelna jak poezja; i przekroczona linia metafizyki dająca pełniejszy, bardziej wymiarowy obraz rzeczywistości - symbolicznej - fakt, ale mocno rezonującej metaforą egzystencji zdominowanej wartościami; J.S
Gość Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pan piszę poezję bardzo dobrą a komentarze daje Pan świetne ;))
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się