Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nasze plecy grzał ciepły mur
siedzieliśmy przy sobie
jak dwa stare koty
ja dla ciebie
ty mruczałeś na swoje

mieliśmy przed sobą kosz
cała przyszłość
były w nim późnojesienne
jabłka

tym razem
nie chciałam być pierwsza

czekałam aż coś powiesz
ale zjedliśmy tylko
zdrewniałe marchewki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Podoba mi się ujęcie tematu, zastanawiam się, czy nie lepiej
by było jeszcze trochę więcej niedomówień, coś w rodzaju:

" nasze plecy grzał mur
siedzieliśmy blisko
jak dwa stare koty

mruczałeś
mieliśmy przed sobą kosz
późnojesiennych jabłek

cała przyszłość

tym razem
nie chciałam być pierwsza
czekałam

zjedliśmy tylko
zdrewniałe marchewki
"

Pomyśl, bo bardzo mi się podoba,
to o czym napisałaś.
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Babo, Kasiu, właściwie obie Wasze wersje podobają mi się i rzeczywiście można przerobić ten wiersz na wiele fajnych sposobów, więc to chyba jego atut:)

przez chwilę wiersz zostawię jeszcze tak, bo jest świeżutki i musi dojrzeć do rozkrajania:)

dziękuję Wam:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie może być

świerszcz zmieniłby sens
jakoś mi tu..

poza tym kocia dominacja, więzienna wersja.. zaskakujesz

pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @leo Dobry tekst i w dodatku bardzo interesujące zdjęcie, a to dużo jest :)
    • cudowny świat  a my my  nie wszyscy aniołami   niestety    uwiera wolna wola niewolnicy …   11.2025 andrew   
    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :) @tetu Bardzo dziękuję!  I tak, właśnie to! "Inaczej między nami wibruje" — to może najpiękniejsze zdanie o poezji, jakie dziś przeczytałam, bo wiersz to nie obiekt leżący na stole, to pole, które nas łączy i w każdym z nas rezonuje inaczej. Może dlatego wciąż zadajemy pytania i nie mamy odpowiedzi,  bo poezja nie jest odpowiedzią, jest tym pytaniem, które wciąż się zmienia, kiedy przechodzi przez kolejnego czytelnika.  "Fizyka poezji" — określenie dla czegoś, co chciałoby być zmierzone, ale istnieje właśnie w tym wymykaniu się miarom.  Dziękuję! :) @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję! :)  @lena2_Bardzo dziękuję za te miłe i ciepłe słowa. Pozdrawiam.  @JuzDawnoUmarlem@Czarek PłatakSerdeczne dzięki! :) 
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...