Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zamarzający grymas
rzeźbi pejzaże szronem
na kominku bez podpałki
godzina za godziną
w szarości odczuć

ostatkiem sił wierzę
że niebawem wrócisz
naręczem drew
rozniecisz ogień

pod sufitem rozbłysną
wszystkie światła
na ścianach zatańczą
siwowłose cienie
w złoconych ramach

znów będzie ciepło
jak dawniej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krzysztofie, dobrze czujesz. Nie umiem pisać na zamówienie.
Muszę czuć, żeby ubrać w słowa, a najczęściej chwytam po prostu chwilę.
Cieszę się, że Ci się podoba
Dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Zbyszku:)
Istotnie rzadko się pojawiasz, tym bardziej miło,
że znalazłeś chwilę, aby tu zajrzeć.
Dziękuję.
Tak. Są różne chwile, ale zawsze trzeba mieć nadzieję :)

Cieplutko pozdrawiam i życzę zdrówka :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


masz sokoli wzrok :)
dziękuję Judytko i pozdrawiam serdecznie

dobrej nocy:)))

ah to czekanie i tak to jest sekundami(...)
wzajemnie Teres(:-:)
do sokoła oka daleko mi(...), zależy jak się czyta może
w szarości odczuć
w złoconych ramach i
(...) w..w..(...)
jak dziwny ptak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie widzimy generała w telewizji  nie słyszymy go w radiu  dla nas to zwykła sobota  choć w szkole męczy nas Miron  stale ze swoim kabaretem  nie pamiętamy niczego  rodzice też nic nie pamiętają  jedynie babunia coś tam o jakichś pałkach i pistolecikach wspomina  o funkcjonariuszach w mundurach  o ludziach pobitych, zabitych  ci ludzie wciąż żyją  lecz czy nie zginą  wraz ze śmiercią babuni  a może  chcieliby stąd w końcu odejść  doświadczyć godnej śmierci  umrzeć  nie od broni plugawca  lecz z niepamięci 
    • @bazyl_prost @bazyl_prost poszukiwanie, często samo w sobie jest początkiem i jednocześnie końcem jakiegoś etapu w życiu. Szukanie idealnego rozwiązania w tym nie doskonałym świecie jest absurdem.    Cdn. :)  
    • Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu J. Kaczmarski "Autoportret Witkacego"   poeci śnią romanse z chatem gpt fraza ciosana w zerojedynkowym kodzie zbiera wszystko co ludzkość napisała wierszem   poeci wznoszą się wyżej niż bloki niż ursynów nowa huta czy jakaś dziura na podlasiu tokarka mówi jambem i średniówką arkusz excela zamienia się w poemat   kobiety cielesne jak model językowy awatary wypełnione krwią mięsem i kością poprawnie reagują na archetyp ich macice brzuchy piersi stają się przezroczystym filmem błoną z pleksi   jak pierwszy papieros z rana  wiersz pisany na komórce proste ludzkie wzruszenie wpuszczone w bebechy maszyny   otchłań wzywa z zatrutych studni a ręce prawych ludzi są wystarczająco daleko by je odrzucić i nie pozwolić by zmieniły się w wyrzut sumienia   na koniec słowo okaże się fasadą emanacją pustki która drążyła od dawna znajdując najgorszy sposób na zaprzeczenie sobie   może wtedy zostanie nam ziarenko gorczycy zaczyn na duszę  
    • @Lidia Maria Concertina  Wiersz pomiędzy brzegami, skonstruowany na rusztowaniu. Dobrze się czyta.:) Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Polecam podejść do brzegu, bo popłynie i ominie. Dużo energii w tym wierszu, jak z generatora wiosny. Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...