Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nigdy nie zamierzałam

być Twoją Beatrycze

przewodzić ładunku prądu stałego przez Twoje serce,
zasilane do tej pory wyłącznie prądem zmiennym

Ja tylko chciałam obłaskawiać prawa natury


Teraz
wyrzucam śruby prawoskrętne
a nabijaną ćwiekami wylinkę zostawiam
dumam nad probówką z C2H5OH
- czy mi zawsze musi czegoś brakować do stu procent?

oglądam komedie, szukając Wergiliusza

Nie jest bosko

Opublikowano

Powiedziałbym, że nad probówką z C2H5OH nie ma najmniejszego sensu dumać. Najlepiej kupić tzy czwarte w naczyniu przyjemnie opalizującego płynu, po którym, jeżeli w miarę, a jeszcze nie samotnie, bardzo przyjemnie się robi na duszy. Pozdrawiam. M

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dużo tej chemifizacji. wydaje się upchnięta na siłę.
w quocie zostawiłam to, co uznałam za bardzo dobre. nie tyle esencję wiersza i coś, co może posłużyć za fundament tegoż samego tematu - po prostu dobrze brzmiące zestawienia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dużo tej chemifizacji. wydaje się upchnięta na siłę.
w quocie zostawiłam to, co uznałam za bardzo dobre. nie tyle esencję wiersza i coś, co może posłużyć za fundament tegoż samego tematu - po prostu dobrze brzmiące zestawienia.
Czasami słownictwo naukowo- techniczne wyłazi z człowieka - i co zrobić? I wyłazi na dodatek na siłę;).
Dziękuję za uwagi. Dziwne, bo akurat to, co zaznaczyłaś wydawało mi się zbyt banalne i właśnie trochę upchnięte...
Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...