Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

porankiem ścigać wieczór ukradkiem
w słowach urodzić zwiewne motyle
w kieliszku wina czuć diabła na dnie
nadzieje płonne haustem wychylać

życie okręcić miękko na palcu
dotknąć zobaczyć co niewidzialne
sen schować w szafie i zamknąć na klucz
dosięgnąć myślą co idealne

pod włos pogłaskać humor fatalny
niech tak z przekory czule zamruczy
w chmurach się stanie bardziej realnym
popatrz już zakwitł świat się nawrócił

Opublikowano

"Jesienie rok za rokiem idą,
gwizdy jak deszcze szyby tną..."

Machinalnie tytuł skojarzył mi się z wierszem Baczyńskiego :)

Urzeka, zwłaszcza trzecia strofa. Właściwie brakuje pointy, ale każde zdanie można rozłożyć na osobne miniaforyzmy. Ciepły, optymistyczny wiersz.


Pozdrawiam równie ciepło
:)

Opublikowano

Beatko, znasz mnie, wiesz, żem marudna. Wiersz był chyba na MW. Trochę się podoba, ale nie do końca.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

być realny ?

Bardzo, bardzo podoba mi się
[quote]w kieliszku wina czuć diabła na dnie
Dla tego jednego zdania warto było napisać.
Pozdrawiam, wybacz uwagi, ale rymowane to delikatna sprawa - białe cyk-myk i jest, stąd taki zalew na biało :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @marekg czytając Twoje wiersze próbuję " złapać myśli" , które wplecione są w wersy, ale są one takie eteryczne, delikatne, wręcz nieuchwytne...Lubię jednak wnikać w ten wyjątkowy świat, gdzie przenikają się ludzkie cechy charakteru z otoczeniem, nadając właśnie przedmiotom rożne emocje. Latarnia, która spala się ze wstydu obnaża doskonale  ludzkie słabości...Bardziej ujmująco i magicznie nie możnaby tego wyrazić...Dla mnie to poezja z górnej półki! Pozdrawiam :)
    • @Radosław czas jest dla nas nieubłagalny. On nigdy nie zostawia reszty, jedyne co zostawia to niedosyt po utraconych chwilach...Powiedziałabym, że jest wręcz bezlitosny...Gratuluję miniatury, jest bardzo udana moim skromnym zdaniem. Pozdr:)
    • @Alixx22 ten szept wiatru przedstawiony w wierszu przenika niepokojem do szpiku kości. To " zawodzenie wśród sosen" jest tak obrazowe, że i ja je słyszę...A " krzyk nasączony szeptem cienia" jest niebanalną metaforą osamotnienia podmiotu lirycznego. Innymi słowy ten wiersz to tzw. moje klimaty. Pozdr:)
    • @Waldemar_Talar_Talar ciekawy wiersz z motywem dwóch scen. Tylko tak sobie rozmyślam, że scena to i może nawet jest jedna tylko jej wygląd ulega niekiedy zmianie , no i role różne w życiu przybieramy. Druga kwestią wartą reflekji jest także stwierdzenie na końcu weru, traktujące o tym , że człowiek  nauczył się grać rolę...Chyba nie zawsze umiemy te role zagrać, niekiedy potrzebujemy wsparcia innych ludzi. Ile razy popełniamy przecież błędy co mogłoby sugierować, że jednak nie do końca umiemy właściwie tę rolę odegrać...Interesujący jest Twój wiersz, lubię właśnie takie, które pozostawiają tyle wolnej przestrzeni do interpretacji! Pozdrawiam!
    • @Leszczym tylko byś powiedział inaczej

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...