Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wyobraźmy sobie, że dalej rządzi nami koalicja, na czele której stoją: Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych. (Czytelnicy, którzy w tym momencie poczuli się słabo proszeni są o zaniechanie dalszej lektury.) W rządzie wciąż Grażyna Gęsicka i Joanna Kluzik-Rostkowska, na zapleczu Aleksandra Natalii-Świat. Pozostali członkowie rządu to osoby nowe, z pierwszego składu nie został nikt, bo Ziobro zapudłował własnych kolegów pod chwytliwym PR-owsko hasłem „Aresztujemy wszystkich, zaczynamy od siebie!”. Były minister Janusz Kaczmarek siedzi w więzieniu w Rawiczu, przekształconym na karny oddział dla oligarchów, i stuka przez ścianę zaszyfrowane wiadomości Dornowi, którego szczęśliwie posadzono razem z Sabą. Gosiewski – skazany za niefortunne użycie słów: „Jarku ty mój” – w ramach robót publicznych zamiata peron we Włoszczowie, jedynie Karski zdążył uciec meleksem na Cypr i tam podobno montuje rząd na uchodźstwie. Partia Prawo i Sprawiedliwość, rządzona silną ręką wodza, uczy się maszerować na trasie Żoliborz-Klarysew i śpiewa „Stokrotka rosła polna…” , ku wielkiej radości odbierającego defiladę pana prezydenta.

Jarosław Kaczyński przeżywa najlepszy okres swojego życia: zapisał się na kurs prawa jazdy i dostał kartę kredytową z PKO BP, wprawdzie jeszcze jej nie użył, ale już wybiera się do bankomatu. Poza tym, za radą Bielana, oświadczył się Szczypińskiej, a ta oświadczyny przyjęła. Młodzi jeszcze nie sypiają razem, ale „Fakt” i „SuperExpress” już ogłosiły, że jako pierwsze będą miały zdjęcia z nocy poślubnej.

Urbański wciąż jest szefem telewizji, ale Farfał i Rudomino już mają swoje pasma – jeden na własność Dwójkę (TV TDP – Tylko Dla Polaków), drugi TVP Info, przemianowaną na TV GPS (Grabimy Pod Siebie).

W takiej oto Rzeczpospolitej Obojga Kaczorów, pod rządami twardej ręki Jarosława kończy się kadencja parlamentu i kraj stoi przed wyborami. Od dwóch miesięcy nie mamy gazu, gdyż Rosja po wojnie w Gruzji i poparciu Sakaaszwilego przez polskiego prezydenta ostatecznie zakręciła nam kurek. W Europie szaleje recesja, traktat niepodpisany, mieszkańcy Unii domagają się wstrzymania pomocy dla Polski, bo sami żyją coraz gorzej. Na życzenie wodza zwiększamy deficyt budżetowy solidarnego państwa, skacze inflacja, rząd przedstawia projekt ograniczenia uprawnień opozycji, bo „za dużo sobie pozwala”…

Przedstawiam tę apokaliptyczną wizję przeczuwając, że w serialu spotów telewizyjnych PiS-u pojawią się wkrótce kolejne odcinki: powyższa opowieść nadaje się świetnie na scenariusz propagandowej telenoweli, pod tytułem „Jak by to było cudownie, gdybyśmy nie przerżnęli wyborów…”

Na szczęście wybory w 2007 roku odbyły się. Na szczęście odsunięto PiS od władzy: więcej szkód partia Kaczyńskiego nie zdołała Polsce wyrządzić… Na szczęście dla Polski jedyne, co pozostało z ich dorobku, to słowa – nie czyny…

Janusz Palikot (08:00)

29 stycznia 2009

Słowa, nie czyny

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I chamy i chu..!
Ja tam aż tak powierzchownie bym ich nie oceniał jak media. Mam wrażenie, że potrafię stanąć na wyższym poziomie. Wbrew pozorom bracia Kaczyńscy to umiarkowanie inteligantni ludzie; fonetycznie niedokształceni, uparci i z przerostem ambicji. Nic dobrego ta ich partia, ale Donald też ma wadę, też wymowy, i wcale nie jest mądry: on się zgrywa i rozgrywa mecze, a Palikot go dopieszcza, bo ma poparcie u młodzieży, której na pewno nie można odmówić postępowości;
Sam nie jestem zwolennikiem żadnej z tych partii, i chyba już nie będę się w to mieszał w ogóle, mimo że to nierozsądne;P
A ten wpis Palikota to przecież ciąg dalszy politycznego, barwnego jarmarku - o 21.00 Stefan Niesiołowski nerwowo opluję kamere dla państwa ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I chamy i chu..!
Ja tam aż tak powierzchownie bym ich nie oceniał jak media. Mam wrażenie, że potrafię stanąć na wyższym poziomie. Wbrew pozorom bracia Kaczyńscy to umiarkowanie inteligantni ludzie; fonetycznie niedokształceni, uparci i z przerostem ambicji. Nic dobrego ta ich partia, ale Donald też ma wadę, też wymowy, i wcale nie jest mądry: on się zgrywa i rozgrywa mecze, a Palikot go dopieszcza, bo ma poparcie u młodzieży, której na pewno nie można odmówić postępowości;
Sam nie jestem zwolennikiem żadnej z tych partii, i chyba już nie będę się w to mieszał w ogóle, mimo że to nierozsądne;P ---
A ten wpis Palikota to przecież ciąg dalszy politycznego, barwnego jarmarku - o 21.00 Stefan Niesiołowski nerwowo opluję kamere dla państwa ;))
Ledwie głupi, mam tak samo, ale czasem to mam ochotę- jak Stefek Burczymucha...
ale ignorowć tego sienieda:P
Opublikowano

dla mnie Tusk wcale lepszy nie jest, cała trójka taka sama(Tusk I Kaczyńscy). A Swoja drogą władza w tej chwili jest bardzo słaba: Sejm może wszytko przegłosować tylko nie Veto prezydenta, czyli tak naprawdę nie może nic...PIS i PO powinni się dogadać, a to, że porozumienia nie ma to wina dwóch partii. Najgorsze jest to, że reszta naszych partii to jeszcze większa egzotyka i na kogo tu głosować????

Kaczyńscy wiadomo czym denerwują człowieka, zaś Tusk mnie osobiście denerwuje tym swoim uśmiechem i gadką "będzie lepiej" , "zmienimy to" itp (jak bym oglądał "jak oni śpiewają"). Gdy PO wygrało wybory to jeden z moich nauczycieli akademickich(który całe życie walczył z kumuną i często o tym opowiada) powiedział:"Przeżyliśmy ruska, przeżyjemy Tuska"...

Więc jak widać wiele ludzi szalenie mądrych i wykształconych nie cierpi PO

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W jakim sensie taka sama? ;)

Sam fakt, że PiSowcy nie mówią: premier Donald Tusk, tylko Donald Tusk albo pan Tusk wiele o nich mówi i nadęciu z jakim świat traktują Kaczyńscy. Są to ludzie dobrze wykształceni, byli działacze opozycji, ale za cholerę nie widać u nich jakiejkolwiek klasy w sposobie zachowania.

Tusk nie jesteś rozwiązaniem na żadną bolączkę i popełnia błędy, chwilami zatrważająco nieporadne, ale przynajmniej nie czuje się tego oświeconego tonu i szczekania w kwestiach europejskich, a to już postęp.

ps: palikot czasami jest zabawny, czasami żałosny. Jak widziałem na zywo w TVN 24 jak powiedział: Je*** PZPN, to mnie w dołku ścisnęło. Są pewne granice dobrego smaku
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




I właśnie nieprawda, wcale nie działali w opozycji za komuny, dlatego się rzucali, że im niby teczki sfałszowali - bo w tych teczkach nic nie było . Mieli ciepłe posadki i siedzieli na dupach, bali się odezwać, postawić. Tusk przynajmniej ma maniery i obycie, ale oni to jak świnie wypuszczone z koryta - najlepiej o tym świadczy fakt, że nie klaskali jak nominowali Tuska na premiera - podstawówka :/ "Jestem zły, bo on jeśt plemielem a nie ja! Powiem mamie! Łeeee"...

Jakbym ich kiedyś na ulicy spotkała to bym im tak wygarnęła... Matko, wstyd mi normalnie, że żyję w kraju, gdzie oni rządzą.
Opublikowano

Ty myślisz, ze oni wchodzą na fora o poezji? ;D
A historyjka całkiem ciekawa, lecz pomimo mojego rogala na gębie, to jeśliby miałaby być prawdą...
nie mówimy o polityce! ;D

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Łaskawe media same doniosą Panom Kaczyńskim i całemu PiS-owi rewelacyjne przemyślenia posła Palikota na temat ich nieudolnych rzadów i poczynań, czy raczej zaniechań Pana Prezydenta. Nawet jeśli nie będą mieli ochoty tego komentować - zostaną do tego przymuszeni. Prowokacje, sensacje i problemy poboczne to dla mediów smakołyk nie do przeoczenia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I chamy i chu..!
Ja tam aż tak powierzchownie bym ich nie oceniał jak media. Mam wrażenie, że potrafię stanąć na wyższym poziomie. Wbrew pozorom bracia Kaczyńscy to umiarkowanie inteligantni ludzie; fonetycznie niedokształceni, uparci i z przerostem ambicji. Nic dobrego ta ich partia, ale Donald też ma wadę, też wymowy, i wcale nie jest mądry: on się zgrywa i rozgrywa mecze, a Palikot go dopieszcza, bo ma poparcie u młodzieży, której na pewno nie można odmówić postępowości;
Sam nie jestem zwolennikiem żadnej z tych partii, i chyba już nie będę się w to mieszał w ogóle, mimo że to nierozsądne;P ---
A ten wpis Palikota to przecież ciąg dalszy politycznego, barwnego jarmarku - o 21.00 Stefan Niesiołowski nerwowo opluję kamere dla państwa ;))
Ledwie głupi, mam tak samo, ale czasem to mam ochotę- jak Stefek Burczymucha...
ale ignorowć tego sienieda:P

Ja się polityką nie interesuję, ale jestem bacznym obserwatorem ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Naprawdę tak myślałaś? Nie żartuj lepiej.

jasne ... bo okazuje się, że jak ktoś dba o swoje interesy, to nawet umie cytować regulamin
Opublikowano

Od polityki najlepiej...uciec. Przez nią człowiek nerwowy jakiś, traci przyjaciół, bo są nagle z innej opcji.

Mam jednak pytanie. Wymienialiśmy ostatnio deski klozetowe w pubie. Żal mi wywozić te stare na śmietnik. Czy to zgodne z prawem, by z nich zrobić ramy na portrety polityków? Pytam, bo się boję skandalu i ew problemów z organami ścigania. Chętnie powieszę...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej P. Zajączkowski – wiersz jak przejrzysta woda... (notabene to ideał szkoły mistrza Bashō).
    • Inspiracją "Dom... N.Scotta Momadaya.         Język mamy  już nie ma znaczenia, bo barw nabiera wiatr, jak muzyka pamięci. Mały chłopiec widzi babcię w tradycyjnym stroju. I w domu pełnym rodzinnych zdjęć, i śpiew i śmiech rozlegający się za Deszczową Górę. I One- córki Belfastu. Sinn Féin już nie dzieli. O'Neill i Pengelly- przyszłości nadzieją? Oto świat rozbity na kryształ. Twoje, moje- uniwersum strach wybrał? Zaciągam kołdrę na głowę, mocniej i szczelniej. I przecież nie powiesz- ładny jest wiersz. Nie dowiem się, że dumna jesteś ze mnie. Moje ja wciąż bardziej blednie, jak kawałki szkła. Mamo.            
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Jednak stało się inaczej za sprawą owej fortuny z wiersza, która podobno jest ślepa.     Owszem pełna zgoda. Ten tekst powstał z mojego osobistego doświadczenia, bo tak dziełem przypadku się stało, że w za młodu miałem okazję dość sporo takich gwiazd i gwiazdeczek obojga płci poznać. I nie przypominam sobie ani jednej, która by nie cierpiała na chroniczny brak bliskości. One i oni są tacy jacyś zawsze ponad, trochę niedostępni, gdzieś tam wysoko oddaleni na firmamencie sławy. I nie jest to nawet takie ważne jak duży jest jej zasięg. Już nawet taka miss szkoły podstawowej, czy nawet klasy może mieć z tym problem. Przeciętne osoby w tym temacie radzą sobie znacznie lepiej. A jak pomóc gwiazdeczką? Przytulić tak zwyczajnie po swojsku. Spojrzeć w oczy bez chęci posiadania. To przyciąga prędzej czy później, szczególnie gdy młode i nie zepsute do cna. I samemu być sobą bez udawania kogoś znanego.   Dziękuję za komentarz i serduszko.    
    • @andreasMasz rację, dziękuję. :)
    • Pewien niegdyś chłopiec,  Zgubił się w mroku tego świata,  Odnaleźć się nie mógł,  Totalnie go nie rozumiał,  Ulicami miast się hasał, W poszukiwaniu odpowiedzi.   Zagubiony chłopiec,  Społeczeństwa się bardzo przestraszył, Taki agresywny, taki paskudny, Zaakceptować go nie chciał nikt, Podporządkować się również próbował,  Nie dał rady mimo chęci.   Plecak pełen radości porzucić musiał,  Balastem okazał się zbyt dużym,  Ciężar jego go przytłaczał,  Dalej zagubiony, dalej z pustymi rękoma, Głowa spuszczona w dół  Nie wiedział co począć miał.   Liczne porażki go nie wzmocniły,  W cieniu wolał się ukryć,  W jego głowie mu bezpieczniej, Nie chciał patrzeć na te twarze, Podejrzliwe i pełne nienawiści, Jak dziwaka go traktują, Jak od siebie gorszego.   Chłopiec poddał się,  Za dużo po drodze stracił, Nie dał rady iść dalej, Wyrwać się z tego świata,  Ani mu jakoś pomóc,  Nie dał rady go zrozumieć,  Czy też odpowiedzi znaleźć,  Na nurtujące go pytanie: "Czy mogę być tu sobą?"          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...