nervous Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 słuchajcie chciałem się Was poradzić Drodzy Forumowicze(zwłaszcza część męską) gdzie najlepiej się udać by poznać kobietę swojego życia? koncert, biblioteka? rozumiem ,że nie podacie mi godziny i miejsca w którym mam się zjawić ale gdzie są największe szanse by poznać normalną swojską dziewczynę co to nie będzie się wstydziła za przeproszeniem puścić bąka przy mnie albo rzucić przysłowiową kurwą gdy coś jej nie przypasuje! GDZIE???
Mr._Żubr Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 www.youtube.com/watch?v=bK-U1TzcmpQ Ps. Stary, chyba Ci się fora pomyliły.
Jerzy Rybak Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Najprędzej na dworcu PKP. Dziewczyny pasujące do Pańskiego opisu schodzą się tam tłumnie około 21, zwłaszcza teraz, gdy jest zimno.
Waldemar Talar Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale mnie rozbawiłeś swym wątkiem poszukiwaczu czegoś czego się nie szuka tylko na to czeka. Mam nadzieje że wybaczysz mi ten żart na wstępie. A tak na serio to ciężki orzech masz do zgryzienia bo na początku żadna z pań które do ciebie się uśmiechną nie odważy zrobić czegoś o czym wspomniałeś powyżej. Ja nie umiem ci podpowiedzieć gdzie się udać by znaleźć kobietę swego życia bo tyle miejsc na świecie że aż głowa boli , ale poczekaj może ktoś poradzi ci gdzie .... pozd.i życzę spełnienia poszukiwań
Tova_Brink Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. po prostu wyjdź z domu
Marusia aganiok Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 na ślizgawce pod nosem :>)
mały_dzielny_toster Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Ja to bym tam wolała żeby moja połowica się powstrzymała od popierdywania w moim towarzystwie, tak samo od rzucania epitetami. Nie za bardzo to świadczy o charakterze.
Pancolek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Najprędzej na dworcu PKP. Dziewczyny pasujące do Pańskiego opisu schodzą się tam tłumnie około 21, zwłaszcza teraz, gdy jest zimno. Trochę nie rozumiem tego ataku ;) Kolega dowcipnie zagaił o bardzo egzystencjalną tematykę. Jakby się wczytać, nie widzę tu nic zdrożnego. Proponuję szukać w bibliotekach i księgarniach PWN. Studentki są zazwyczaj ciche zewnętrznie i otwarte na miłość wszelkiej maści ;)
Tova_Brink Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Pancuś, a co Ty taki stonowany...?
Pancolek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W sensie, że co, Tovuniu? ;)
Jerzy Rybak Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Najprędzej na dworcu PKP. Dziewczyny pasujące do Pańskiego opisu schodzą się tam tłumnie około 21, zwłaszcza teraz, gdy jest zimno. Trochę nie rozumiem tego ataku ;) Kolega dowcipnie zagaił o bardzo egzystencjalną tematykę. Jakby się wczytać, nie widzę tu nic zdrożnego. Ale ja nie atakuję, ja doradzam. Edit: a że nie dodaję do tego miliona emotek - no cóż, tak mam.
Judyt Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 moim zdaniem to nie jest głupie pytanie, wielu ludzi na tym świecie poszukuje i to zdaje się jest sprawą normalną, więc mnie to osobiście nie dziwi, że coraz więcej ma taki problem, ale z pewnością miejsc jest wiele(mogą wymieniać bez liku; wszędzie- taka uniwersalna odp.), trzeba mieć szeroko otwarte oczęta(chociaż znalezienie nawet nie zagwarantuje że to już ta jedyna); powodzenia bez nerwów(:
Pancolek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Judyt; taaaak Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Trochę nie rozumiem tego ataku ;) Kolega dowcipnie zagaił o bardzo egzystencjalną tematykę. Jakby się wczytać, nie widzę tu nic zdrożnego. Ale ja nie atakuję, ja doradzam. Edit: a że nie dodaję do tego miliona emotek - no cóż, tak mam. A to racja. Chociaż miliona używać nie musisz ;) Wystarczy jedna, urocza. Pozdrawiam serdecznie i wyjaśniam: nie czuj się zaatakowana.
Pancolek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Popierdywanie jest słodkie. Ja prykam przy mojej dziewczynie: i głośno, i śmierdząco - tak sprawdzam, czy mnie kocha ;)
Tova_Brink Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W sensie, że co, Tovuniu? ;) hm, chyba nic... poza tym, że może być już tylko brązowo :) wracając do tematu: to pytanie jest niepoważne i tylko do luźnej gadki przydatne wątpię, czy ktoś na serio szuka takich wskazówek
vacker_flickan Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 popierdywanie bywa niebezpieczne tak jak u mistrza Vonneguta w opowiadaniu o przybyszu z obcej planety, który przybył na Ziemię z optymistycznym przesłaniem oraz receptą na światowy głód i lekarstwem na raka szkopuł polegał na tym, że na jego planecie istoty porozumiewały się poprzez popierdywanie i stepowanie - to wywołało pewne niezrozumienie u Ziemian i został potraktowany ciężkim przedmiotem już przy próbie pierwszego kontaktu fakt jest taki, że kobiety raczej nie przepadają za popierdywaniem; to tak jak z kotami - nie lubią wody i już; jak znaleźć takiego, który lubi? metodą masową: chodzi o to, by testować kolejne koty, aż w końcu znajdzie się ten jeden na 100, który lubi:) gdzie ich szukać? wszędzie tam, gdzie są a jeśli szukasz prostego przepisu na sukces: idź na dyskotekę do remizy i znajdź najbardziej tandetnie wystylizowaną dziewczynę - duża szansa, że to ta będzie:) podpowiedź: dziewczęta z remizy nawet jeśli nie bardzo lubią popierdywanie, są dużo bardziej skłonne zaakceptować rozwiązanie polubowne, czyli w razie, gdy się jej coś nie podoba, dostaje z plaskacza i sprawa zamknięta :D
Patryk_Nikodem Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2009 Wątek rzeczywiście śmieszny, acz jeżeli chcesz poznać dziewoję, która przysłowiową 'kurwą' nie boi się rzucić idź na koncert rockowy/metalowy/punkowy.
Wiktor_Bukowski Opublikowano 31 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2009 radzę burdel. desperacie. albo weź się ogarnij.tak na siłę to można konia zwalić. a nie miłości szukać. poznać fajna dziewczynę hehheheheh, to nie to forum chłopcze
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się