Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

razem niesiemy uśmiech
krzewom na skwerku
przycupnęły białe czapy
kiwają się smętnie
a wiatr pewnie zaspał
nie tarmosi

spod beretu niesforne kosmyki
znów się wymknęły zalotnie
iskrzą spojrzenia w objęciach
mowa ciała wyraża więcej
niż słowa

rozradowane sędziwe świerki
i błękit na tle przestrzeni
w oczach wzruszona kropla
odbija zieloną wilgoć
sercem

oddam w ręce poezji obraz
tak długo pieszczony snami
nabierze realnych kształtów
promienna przyszłość
już czeka za progiem
z Mendelssohnem

Opublikowano

Tereso, dużo ciepła zawarłaś w napisanych słowach... i chociaż to "Noc przy nadziei"...
przechadzam się wraz ze strofami wcale nie nocą, wręcz przeciwnie...
krzewy na skwerku, białe czapy i wiatr, co zaspał... sędziwe świerki oraz błękit, pozwalają mi wędrować, wędrować lekko i przyjemnie... dopiero ostatnia strofka wspomina o snach... o tym co może być za progiem, aż w końcu puenta - pada pytanie, czy wierzyć snom... chyba tak, skoro podmiot liryczny "mówi"... "wierzę tobie"
Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam, życząc przyjemnego wieczoru... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nata, jest mi niezmiernie miło, że zechciałaś "spacerować" i do tego z przjjemnością.
Bardzo dziękuję za piękną interpretację.
Serdecznie pozdrawiam i także życzę miłego wieczoru :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • za mamidłami i za lusterkami w oprawie malarskiej stwórcy pierwsze słowa   na białym tle stado wron i nietoperzy jesień  dotyka zapomnienie   blaski gasną z ostatnim krwistoczerwonym liściem  zima wśród ostrych traw   mości sobie miejsce źródło  widziane przez człowieka jeden jedyny raz   przenosi  w czasie i przestrzeni       
    • @Jacek_Suchowicz Seneka to tylko symbol.    Nie musisz go znać, by żyć w jego duchu Wystarczy rozwaga i mądrość u steru By w życiu unikać takich numerów .   Czy chcesz powiedzieć, że:   Twoja kolekcja literatów wielka, każdy coś skrobie, lecz treść w nim cienka. Piszą o księżycu, piszą o chmurach, lecz więcej tu dymu niż żywego pióra ?   Teraz się boję, że mnie tam zaliczysz, ale trudno - przełknę tę  goryczy goryczy.    Bardzo dziękuję! 
    • @Leszczym Rozumiem argument materialny, wówczas to rzeczywiście jest presja. Miałam na myśli nasz sposób życia poza pracą zawodową i poza życiem rodzinnym. (W tych sferach mamy obowiązki, a tam, gdzie one są, występuje presja.) A bycie na tym portalu, jest pewną sferą mojej osobistej wolności. To, że niczego nie muszę, a w każdej chwili mogę zrezygnować albo nie logować się - tylko to pogłębia ten "błogi" stan. :) Pozdrawiam.  @Alicja_WysockaDokładnie tak. Właściwie to unikam już ogłądania takich celebryckich "pokazów" a już na pewno ich nie słucham. Ostatnio skończyłam książkę P. Piotrowskiego  "Mężczyzna, który rozmawiał z hienami" (kryminały - to moja słabość),  przedstawił w niej mentalność i zachowanie polskich celebrytów w Afryce, na safarii. Wśród nich byli pato-celebryci. Hieny w tytule - to ci właśnie ludzie, tak odczytałam tytuł po lekturze.  Dziękuję! 
    • @JWFnie mam czasu ale o którym chciałbyś rozmawiać o starszym (retor) czy młodszym (filozof i poeta) parę dni temu poznałem młode małżeństwo Mickiewiczów - może wychowają synka Adasia :))
    • Wiersz delikatny jak młoda brzoza. Piękny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...