Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mijają lata


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przyjemny kawałek, chociaż co do walorów artystycznych miałabym pewne wątpliwości. Jednak jest coś świeżego, coś oryginalnego w pomyśle i urok prostoty w zapisie. Jedyne co mogę zasugerować to zamiana 'zawrotu' na "zawrotów'. Tak, moim zdaniem, jest poprawnie, chociaż poprawność nie jest koniecznością wiersza, a sam 'zawrót' jest chyba bardziej wieloznaczny.
pozdr aga

edit: czy może "złamane skrzydło łabędzie"???jeśli tak, to fajowo, łabędzie są super;)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pasują mi „uczucia” na początku wiersza. W drugim wersie jest „chcą” – wchodzić, płynąć, oczyścić. To opis działania instynktów, przyzwyczajeń, a jeśli miałoby być metaforycznie – pragnień, tęsknot, dążeń.

Wieżę z drugiej zwrotki postrzegam jak odbicie w wodzie. Łabędzie w czasie przelotów chyba zawsze lądują na wodzie (mogę się mylić, nie sprawdziłam).
W ogóle wydaje mi się, że Twoje łabędzie są z tych, co nie odlatują, jakkolwiek „uczucia pozostają” sugeruje odlot samych ptaków. Te w pierwszej zwrotce płyną pod prąd rzeki, te z drugiej zwrotki zdają się uwięzione na jakimś stawie, nad którym w międzyczasie wyrósł zamek.

Ja bym tego wiersza jeszcze nie wypuszczała z warsztatu, chyba że motywem byłoby zmęczenie materiału.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i tu się mylisz, pracowałąm w mieście, gdzie jest rzeka, co prawda nieduża, ale wpada do morza i sobie WYOBRAŹ po niej pływały łabędzie!!!!!!
zimą chodziliśmy z dziecmi dokarmia, znaleźliśmy jednego. któremu łapki przymarzły. straszny to widok, gdy się szamotał i odleciał a łapka została na lodzie :)
pozdrawiam ciepło Agato.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eee tam! Nie marudź, Fanaberio! :-)
Poważnie: dla mnie ten wiersz jest logiczny, przejrzystym spójny i pełen uczucia. Taki, jaki powinien być. Pierwsza strofa mówi o tym, że są istoty zdolne kochać przez całe życie, mimo, że coraz więcej jest opinii typu: miłość trwa przez chwilę, szybko mija, miłość to mgnienie, to najwyżej cztery lata itp. bzdury. Łabędzie płyną pod prąd takiego nurtu, są sobą. Oczyszczają się z takich sugestii w swoich czystych, dziecięcych uczuciach - bo zdolność do miłości kształtuje się w dzieciństwie.
Druga strofa mówi o tym, że mimo ostrzeżeń, że miłość jest zła, że rani, zdradza, odchodzi - niektórzy jednak mają odwagę kochać i nie obwarowują się zamkami z wieżami obronnymi. Nie tracą zdolności do kochania mimo nieczułości otoczenia. I mimo rozczarowań, któe są udziałęm prawie każdego człowieka (aczkolwiek nie zaprzeczają naszej zdolności do kochania przez całe życie).

Ja nie mam zastrzeżeń co do tego wiersza. Dla mnie jest skończony.

Pozdrawiam Obie Kochane Dziewczyny. ;-)
Oxy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eee tam! Nie marudź, Fanaberio! :-)
Poważnie: dla mnie ten wiersz jest logiczny, przejrzystym spójny i pełen uczucia. Taki, jaki powinien być. Pierwsza strofa mówi o tym, że są istoty zdolne kochać przez całe życie, mimo, że coraz więcej jest opinii typu: miłość trwa przez chwilę, szybko mija, miłość to mgnienie, to najwyżej cztery lata itp. bzdury. Łabędzie płyną pod prąd takiego nurtu, są sobą. Oczyszczają się z takich sugestii w swoich czystych, dziecięcych uczuciach - bo zdolność do miłości kształtuje się w dzieciństwie.
Druga strofa mówi o tym, że mimo ostrzeżeń, że miłość jest zła, że rani, zdradza, odchodzi - niektórzy jednak mają odwagę kochać i nie obwarowują się zamkami z wieżami obronnymi. Nie tracą zdolności do kochania mimo nieczułości otoczenia. I mimo rozczarowań, któe są udziałęm prawie każdego człowieka (aczkolwiek nie zaprzeczają naszej zdolności do kochania przez całe życie).

Ja nie mam zastrzeżeń co do tego wiersza. Dla mnie jest skończony.

Pozdrawiam Obie Kochane Dziewczyny. ;-)
Oxy.
A właśnie że bede marudzić!!
;-D
Bardzo pięknie przedstawiłaś treść i przekaz wiersza. To jest właśnie to, co w Twoim pisaniu bardzo lubię i cenię.
Wyraziłam zastrzeżenia wyłącznie do zewnętrznej skórki wiersza. Pewnie, że na potrzeby wierszyka można wyjąć łabędzie z jakiejś bajki, umieścić na jakiejkolwiek wodzie albo i na wieży, przypisać im dowolne obyczaje, bez dbałości o ich biologię, fizjologię, naturę. Tyle że ja bardzo tego nie lubię, to mi zgrzyta, drapie, przeszkadza. Cholerny perfekcjonizm.
Pozdrawiam Ciebie i Autorkę :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli można w drobiazgach poszperać,
to zgadzam się z Fanaberką, że "uczucia" winny ulec transformacji;)
że łabędzie to raczej na wodach stojących, a nie na rzece -
- nie zgadzam się - toż to trawestacja heraklitowego
"Nie wchodzi się dwa razy ...".
A czy wierszyk sentymentalizmem trąca...?
to kwestia biustu;)

pozdrawiam wszystkich złamusów
i złamane skrzydło też;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mili, moi, przepraszam, za milczenie, ale wyjazdówka przeciągnęła się , dobrego nigdy za wiele :P
dzięki za miłe komentarze, Fanaberko,
Egzegeto,
Oxywio, dzięki za słowa w obronie
Zofio, jesteś miła ,
macham do was z odległosci większej niż powinna :)

wszystkiego dobrego dla was, niech się sopełniają zyczenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
    • Siedziała na ławce w słoneczny poranek, niespiesznie bawiła się lekkim spojrzeniem. Delikatność policzków uniosła do słońca, w bezruchu łapała każde wiatru tchnienie.   Spod rzęs wysypała całą eteryczność, która oplotła wodospadem szyję. Ciało jej płynęło przy każdym oddechu, szeptało cicho – jestem tutaj, żyję.   Była taka piękna w monumentalności, świat zatrzymała na moment jedyny. W tęsknocie mych źrenic światłem się odbiła. Nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny.   Tak zapatrzony w jej szczegółów misterność, popłynąłem w otchłań na zielone łąki, gdzie trawy smukłe jak kształty dziewczyny, gdzie jej usta czerwone jak makowe pąki.   Dotykałem włosów oplecionych słońcem, całowałem jej dłonie, co pieściły kwiat. Razem z nią istniałem w momencie jedynym, To ona zmysłami zatrzymała mój świat.   Nagle zawirowały wszystkie obrazy. Dobrze, że zdołałem je w sobie uchwycić. Bo dziewczyna wstała z ławki tak raptownie i odeszła, znikając na końcu ulicy.   Nie wiem, czy spłoszyły ją moje marzenia, czy cień, który spłynął po jej ramionach. Mimo, że krótko trwała w tym jednym momencie, została we mnie, światłem uchwycona.
    • @andreas @Nata_Kruk @Rafael Marius Dziękuję bardzo , pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...