Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przechodzę śniegi - one są zawsze
kuszą denerwują i przyprawiają

zbieram kulę szarego mydła
mrozów i odwilży w sobie
zemdlony do poczuwania się
w prawdopodobieństwach

śnieg topnieje i jest potop
konfrontacja z gorącą krwią

targam moją reanimowaną wartość
spod warstwy stęchlizn
przetrącam szczury zanim zaczną

wgryzać się dobrze w ciało

Opublikowano

Kusiło mnie, żeby zmienić wersyfikację, ale się powstrzymałam - dlatego tylko zasugeruję potrzebę takiej zmiany, ponieważ nie czyta się dobrze, a i sens jawi mi się mgliście i dwojako, dlatego jakiś akcent/azymut bardziej jednorodny dobrze wierszowi zrobi.

Wieloznaczność w cenie, ale ja prawię o bałaganie, calkiem subiektywnie, pod rozważenie dla Autora.

Pozdrawiam bardzo serdecznie :))
zamotana ( w tekście ) kasia

Opublikowano

Dobrze Autor uczynił (dla wiersza).
Mnie jeszcze zastanawia:
"śnieg topnieje i jest potop" - celowo?
Bo, mogłoby być np.: "roztaja, rozmarza, itp.
A sam wiersz - moim zdaniem - interesujący.
Pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...