Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wczoraj byłam zwyczajnie po babsku szczęśliwa,
minuty wirowały i tańczyły walca,
dziś wspomnień nie chcą spłoszyć, nawet gdy to falstart.
Wspólne chwile wciąż cieszą. Czy trzeba obliczać,

analizować, pytać, chcieć od razu wszystko?
Oczy nadal zasnuwa mgiełka zapomnienia,
radość sięga po rzęsy, znów snuję marzenia.
Lepiej go oczaruję, nie jestem sofistką.

Nie mogę się doczekać! Czas pożegnać spliny!
Ubiorę się kobieco, w sukienkę, nie spodnie,
szpilki już wystukują radosną melodię,
i niech się dzieje samo. Czy słychać optymizm?


------------------------------------------------------
* zaczęłam pisać cykl impresji pod tytułem "Babskie impresje".
Niżej przypominam poprzednią, zamieszczoną kilka dni temu
pod innym tytułem, a mianowicie *** [moje nastroje]

Babska impresja I
------------------
Dziś przygnębia mnie aura. Spójrz - za oknem niebo
jak kawałek jedwabiu podszytego deszczem.
Właściwie świat wygląda tak listopadowo,
szarość w granat przechodzi powoli z namysłem,

a deszczowa symfonia wprost urzeka smutkiem,
szemrze tysiącem kropli, obciąża powietrze.
W tle drzewa precyzyjnie wykreślone tuszem,
czernią kaligraficznie dekorują przestrzeń,

lecz brak im finezyjnej zieleni gałązek
koronką pierwszych listków świeżo ozdobionych.
Za stokrotkami tęsknię, nie chce do mnie dotrzeć,
że zdarza się tęsknota nieodwzajemniona.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krysiu...zwracaj uwagę na rymy bardziej:)...dystans-sofistką nijak mi nie pasuje...rozumiem że chcesz rymy niedosłowne, tylko że przy nich trzeba bardzo uważać.Moga byc oparte nawet na jednej samogłosce, ale musa wspołbrzmieć:),,zmienić-optymizm'' tez mi nie brzmi niestety....treść fajna, tylko nad forma trzeba popracować.pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dlaczego spodnie nie są kobiece?
Bo są męskie, Stokrotko.
Nie mam takich zastrzeżeń jak Bernadetta, podoba mi się Twoje rymowanie, takie niejasne. Może to nie w zgodzie z przepisami, ja takie lubię. Fajniasty cykl, pisz dalej :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krysiu...zwracaj uwagę na rymy bardziej:)...dystans-sofistką nijak mi nie pasuje...rozumiem że chcesz rymy niedosłowne, tylko że przy nich trzeba bardzo uważać.Moga byc oparte nawet na jednej samogłosce, ale musa wspołbrzmieć:),,zmienić-optymizm'' tez mi nie brzmi niestety....treść fajna, tylko nad forma trzeba popracować.pozdr.

Masz rację Bernadettko, pasuje dystans-sofistka, ale dystans-sofistką już nie, dlatego zmnieniłam na wszystko-sofistką, a zmienić-optymizm na spliny-optymizm, na pewno pasuje, poza tym pasuje do treści, do nastroju.
Qrde teraz za rymy człowieka "gdzieniegdzie" by chętnie zlinczowali, ja lekko rymuję, łatwiejsze dla każdego są rymy dokładne, większość z nich uznawana jest jednak za banalne, a nawet częstochowskie, rymy niedokładne /asonanse, konsonanse/ wszędzie są jeszcze dobrze przyjmowane, a ja kocham wiersze rytmiczne, rymowane :)
Pierwszy raz się "przejechałam" na rymach współbrzmiących, zmieniając treść, w końcu ona jest najważniejsza.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dlaczego spodnie nie są kobiece?
Bo są męskie, Stokrotko.
Nie mam takich zastrzeżeń jak Bernadetta, podoba mi się Twoje rymowanie, takie niejasne. Może to nie w zgodzie z przepisami, ja takie lubię. Fajniasty cykl, pisz dalej :)

Dziękuję Franiu, sama biegam w portkach, ale wiem, że wielu mężczyzn tradycyjnie u kobiety preferuje sukienkę. Co do tych dwóch rymów Bernadettka miała rację, patrz wyżej.
Opublikowano

Złamane skrzydło, Tobie również dziękuję, zwłaszcza, że jako pierwszy machnąłeś skrzydełkiem nad tekstem :)
Zależy mi na tym cyklu, teraz będę zajęta ponad miarę - więc kolejne jego cząstki mogą powstawać nie za często, ale będą . :)
Eeeech, ta proza życia :(

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wczoraj byłam zwyczajnie po babsku szczęśliwa,
minuty wirowały i tańczyły walca,
dziś wspomnień nie chcą spłoszyć, nawet gdy to falstart.
Wspólne chwile wciąż cieszą. Czy trzeba obliczać,

analizować, pytać, chcieć od razu wszystko?
Oczy nadal zasnuwa mgiełka zapomnienia,
radość sięga po rzęsy, znów snuję marzenia.
Lepiej go oczaruję, nie jestem sofistką.

Nie mogę się doczekać! Czas pożegnać spliny!
Ubiorę się kobieco, w sukienkę, nie spodnie,
szpilki już wystukują radosną melodię,
i niech się dzieje samo. Czy słychać optymizm?
----jasne!

to z innego portalu, pozdrawiam serdecznie, tam też! :P

i czekam na cd.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dlaczego spodnie nie są kobiece?
Bo są męskie, Stokrotko.
Nie mam takich zastrzeżeń jak Bernadetta, podoba mi się Twoje rymowanie, takie niejasne. Może to nie w zgodzie z przepisami, ja takie lubię. Fajniasty cykl, pisz dalej :)

ja tam może i nie wiem, ale tak mi się zdaje, że niektóre spodnie są dużo bardziej kobiece niż niektóre spódnice;)
Opublikowano

Złamane skrzydło [hmm, dlaczego złamane???] - tutaj już też poprawiłam, to już jest wersja ostateczna, wiersz nieraz powstanie od razu w takiej formie, że nie wymaga poprawek, ten wymagał, sama czuję, jak mi nie brzmi, teraz to jest to!!!, to co chciałam wyrazić i forma również jest OK :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaprosił mułłę słynnego w Tule hodowca mułów na świeże mule. Uczony nosem swym czułem ocenił: "Mule czuć mułem, a dennych potraw nie jem w ogóle".
    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...