Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czasem wpadasz w nastrój pochmurny,
Coś ruszy Twoje serce niczym wieko trumny,
Byś czuł się gorzej, a może najgorzej,
Jak w wannie więzione, wzburzone... morze.

Ruszysz się, by bieg rzeki poruszyć,
Nadając strukturę atomom swej duszy,
Staniesz nad przepaścią, patrząc się za siebie,
Może jakiś uśmiech popchnie Cię... do siebie

...

Gdy się narodziłeś, wpadłeś w trzy wymiary,
Jak w tryby maszyny, między trące się skały,
Tyle chwil minęło, tyle lat za Tobą,
A Ty ciągle jesteś... ciągle jesteś sobą.


Piosenkę skomponowałem o 3 w nocy, ale nie 1 stycznia, lecz 2 na fali ataku znanej przypadłości zwanej noworoczną refleksją.

kzm.org.pl/luken/piosenka.mp3 - a to moje wykonanie, zupełnie nie potrafię śpiewać, gram też średnio, ale może ktoś inny zdoła nadać tej piosence skrzydeł. ;)

Akordy to: eCGD


Pozdrawiam i proszę o ocenę!

Opublikowano

a propos tytułu skojarzyłam, co robiłam o 3 rano. cóż, słuchałam piosenki Teardrop, chyba zinterpretuję ją sobie w kontekście nowiuśkiego, wypastowanego i dopiero co oddanego do użytku roku. i jeszcze oglądałam House'a, ale to inter nie wymaga :P

dobra, koniec prywatnego marudzenia. nie wiem, co to za cholera, ta noworoczna refleksja, ale spróbuję ocenić tekst. zdaje mi się, że w obecnych czasach niewiele wymaga się od tekstu (Doda chociażby na poparcie tezy, ona jest nieobalalna :P). ja się jednak będę trzymać nieistniejącego znaku jakości i powiem wprost - najlepsza melodia nie uratuje tekstu. refleksja wygląda na nieświadomą, utwór wydaje się nieco przypadkowy. ale chyba można go śpiewać na rodzinnych obiadkach ;)

pozdrówki.

Opublikowano

A ja lubię Dodę, bo jest ładna :))
Nieładnych też lubię i mam nawiet więcej cierpliwości do ich słuchania, ponieważ bardziej się skupiam - to znaczy; nie łypię oczami, co by tu ... podpatrzeć, zmałpować i czego popozazdrościć :P

Przyjemny, lekki tekst, ale przeBOYa to ja tu nie widzę, ale przecież nie o to chodzi, zwłaszcza, że nie czuję się na DZIESIĘĆ w temacie do oceny piosenki, więc spokojnie :)
Życzę powodzenia.

kasia

Opublikowano

słowa piosenki o 3 nad ranem nowego roku - jest już w ulubionych, chciałem jeszcze nawiasem dodać że mamy bardzo podobne głosy, w niebie musisz być chyba Cherubinem z harfą!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...