Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Być, albo nie być?
Oto jest pytanie,
Lecz decydować
O tym któż jest w stanie

Myśli przeróżnych
Mętlik dziś mam w głowie
Czy ktoś usłużny
Co mam robić powie?

Co bym nie zrobił,
Źle wyjść zawsze może
Opadam już z sił,
Pomóż dobry Boże!

I chodźbym przegrał,
To warto próbować.
Bo lepiej cierpieć,
Niż potem żałować!!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przyznam, że jest to jakieś rozwiązanie, ale utraciłbym wtedy możliwość czytania pańskich trafnych komentarzy. :-)))
Może lepiej będzie jak popracuje nad tym co piszę???

pozdrawiam
xysiu
Opublikowano

Pisać nie pisać?
Mam wielki dylemat.
Lecz od czego zacząć?
jaki wybrać temat?

Byle mi tylko
nie wyszła szmira.
Och wiem już!Walnę
cytatem z Szekspira!

No niestety - zamiar się nie powiódł

Panie xyxiu - z całą twórczością, ktorą nas Pan zaszczycił - życzliwie doradzam przenieść się do działu Dla Początkujących.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ ja jestem w dziale dla początkujących!!!!
A właściwie to byłem, jak był....bo go nie ma :(
Pozdrawiam
xysiu
[sub]Tekst był edytowany przez Krzysiek Kubica dnia 24-07-2004 01:54.[/sub]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Próbowałem... jak widać bez powodzenia. :(
ale spróbować ponownie nie zaszkodzi... tyle że obiecałem tu dziś że będe cicho przez jakiś czas, dla dobra ogółu oczywiście. Coś mi się widzi że nie będzie to zbyt długo ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wiedziałeś ile gwiazd spadło z Twoich ust, ileż błękitów każde tchnienie wydawało, a smutek wciąż rósł.   Twój bieg Jim dawno się skończył, "Klub 27" to zakręt drogi jak Krzyż opuszczony z baldachimem cierni.  Park wypełniony milionami chwilowych dreszczy. Włosy jak u Dionizosa, półnagie i ciemne, czy uwierzyłeś jak Nietsche, że Bóg się objawił?   Światem od dawna rządzą Penteusze, tu drzwi są zawsze zamknięte. jeszcze raz nabrać w pierś haust, a potem objąć słowa drżącymi rękami. To tylko znikający pociąg, rys słońca z pełnymi refleksami.   Jak dobrze że ciągle są deszcze, łzy w nich można schować, nie pasują, za duże są.   Cisza tu. Czy tam jesteście tacy sami?                    
    • Tak, tylko ja dwa razy się wymigałem a Roma mnie wywołała do tablicy, a ja jak ktoś pyta to muszę odpowiedzieć. A jak już odpowiadam to szczerze bez względu na konsekwencje. I zaznaczyłem „dla mnie” nie jak to stosują inni bo tu nie mam doświadczenia i nie wiem, ale wiem co mnie się podoba w innych piszących bo kocham piękno w każdej postaci. Dlatego nigdy nie spędzam czasu wolnego na plaży tylko w muzeum w wierszach w gwiazdach i wtedy może być na plaży a brzegiem morza to lubię iść nawet i kilka kilometrów tylko nie leżeć za parawanem.
    • Słyszysz, psie - to do ciebie! Zakłamany, w kagańcu własnego brudu. Pij swoją wodę z brudnej rzeki, żryj kości cudzego, śmiertelnego trudu!   Ty, który wyłeś do księżyca zdrady, a teraz patrzysz w oczy gwiazd niesławy. Ty, pędzący za własnym ogonem, jak hycel - byle coś złapać, dogonić!   Goń sobie, goń! Goń sławę, goń dobrobyt, dostatek podany w czaszkach tych, którym teraz podajesz łapę.   Zlizuj psie, własną ślinę z lustra kałuży. Liż! Chłeptaj ją - pamiętaj jej smak. Potem nie będziesz miał okazji pamiętać, ile znaczyło dla ciebie własne ciało.   Turlaj się i tarzaj w piórach, w puchu przepiórek i kawek, które śmiałeś przepędzać.   Siadaj! Aportuj! Kładź się i leż przed panem, któremu liżesz buty, choćby były w błocie spod obcej budy.
    • @Robert Witold Gorzkowski Przeczytałem teraz w bezkresnym internecie, że wielcy poeci często stosują nawiasy w swoich utworach. Podane nazwiska to Thomas Eliot, Stefan Barańczak, Wisława Szymborska.   Ja się chyba nigdy z nawiasami w poezji nie zetknąłem. Dopiero Roma...... No ale Roma może przecież wszystko. I to cholera jest wciąż piękne i niezwykłe.
    • @andrew też ufam. piękny
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...