Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem ogromnym duchem
pokrywam sobą ścianę
jedną myślą zaspaną
zaczepiam o snu ramę

ogromnym ciastkiem świątecznym
wystraszę teraz świecznik
matecznik kurzu skostniały
jak piernik długowieczny

radiowy dialog uparty
zapada w studnię swobodnie
jestem duchem poduchy
i jest mi z tym wygodnie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




osnowa wiersza podoba mi sie, ale nie pasuje mi w pierwszej zwrotce "zaczepiam o snu rame", choc snu rama jest ekstra, ale bardziej pasowaloby moze np.: jedną myśl zaspaną
zaczepiam o snu ramę lub jedną myślą zaspaną
zahaczam o snu ramę?
a druga sprawa to skad sie wziela studnia w trzeciej zwrotce? bo jesli tylko po to by sie mogl tam dialog zapadac to moze lepiej wymyslec inny fant?
matecznik kurzu z porownaniem - rewelacja, tak jak duch poduchy
ogolne moje wrazenie bardzo mile

Darz bor
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To najbardziej :) Aż się uśmiechnęłam "w środku, w Czesiu" :)
Całość przypadła mi do gustu - bawisz się słowami z lekkością - a słowo jest właśnie po to, by się nim bawić ;)

pozdr serdecznie
weronika
Opublikowano

Ja jestem miękkim jaśkiem,
pobaw się z mniejszym proszę,
nie znoszę wielkich ciastek,
bo mdli mnie po nich trochę.

Każde się boi pierze
zamknięte w poduszeczkę,
złego ducha poduchy!
Uaa ! Ja - tylko troszeczkę.

Bardzo mi przypadł do gustu Twój wiersz,
taki inny od innych, fajny pomysł
i wykonanie.
Pozdrawiam
- baba

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nic mnie z tobą nie łączyło  prócz tych paru wejrzeń w serce. Nic mnie z tobą nie łączyło  prócz tych kilku ciężkich westchnień.   Nic mnie z tobą nie dzieliło oprócz zasad, wątpliwości. Nic mnie z tobą nie dzieliło prócz milczącej bezsilności.   Nic mnie z tobą nie łączyło oprócz nocy nieprzespanych. Nic mnie z tobą nie dzieliło prócz nadziei zapomnianych.   Gdzieś na krańcach dzikich marzeń co zrodziły się z nicości, powstał promień i połączył barwne dusze bez przyszłości.   I rozdzielił grom natychmiast to co jeszcze nie istniało, choć nie przyszła żadna klęska nic z wygranej nie zostało.   Nic nas z sobą nie łączyło-  tak powiedzą zimni ludzie ale drzewa i potoki szepczą o nas jak o cudzie.    Nic nas nie łączy nic nas nie dzieli prócz tej deszczowo łzawej niedzieli oprócz aniołów  strzegących tego  co mamy w duszach  drogocennego i w dzien i w nocy serce ból mieli.   Nic nas nie łączy. Nic nas nie dzieli.      
    • @Nata_Kruk Dziękuję  Już także nie lubię. Zmieniłem    Pozdrawiam serdecznie  Miłego wieczoru 
    • Wiersz skłaniający do refleksji nad tym, jak ważne są miłość, bezpieczeństwo i bliskość w procesie kształtowania się ludzkiej psychiki i zdolności do marzeń. Ładnie napisane. Pozdrawiam
    • Dzisiaj późne śniadanie, czekała robota z gruzem w domu, to na lunch poszłam w ciuszkach roboczych:) przepyszny w Charlotte:) całą wodę wypiłam po oparach z gruzu:) najgorsza robota zrobiona:) pewnie dużo przede mną:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Kwiatuszek @Łukasz Wiesław Jasiński Dziękuję i również pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...