Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już czas odejść w nieznane.
Może tam będzie lepiej?
Nie będzie nieprawości
i krzywd ludzkości.

Najgorzej opuścić drzewa,
mech i kwiaty na łące,
lazur nieba, tęczę,
wiosenne słońce!

Niech nikt po mnie nie płacze!
Nie chcę już więcej żalu,
tylko śmierć cieszyć się będzie
z haraczu i tego finału.

Przepraszam, lecz jeszcze słowo,
naprawdę było mi dobrze.
Za młodo iść w zaświaty,
za staro odziać się w wiosenne szaty.

Opublikowano

złamane skrzydło-Nie wiem jak napisać wiersz z rymami, który ma inne końcówki ,ale dziękuję za wizytę i komentarz, a skoro są dobre dla dzieci, to cieszy mnie, gdyż może mają marną tam wartość- postaram się to zmienić.
Pani Babo dziękuję , gdyż jednak krzywd bardziej będzie pasowało do ludzkości, gdyż to są liczby mnogie i również dziękuję za radę i poprawiam
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję.

Opublikowano

enigmatyczny Sfinksie, czy wedle Twojego nicku słuszną jest moja koncypacja, że masz 13 lat? jeśli tak - gratuluję wrażliwości (żeby pisać poezję, którą młodzież uważa za duże g***, trzeba mieć ostro, ale pozytywnie porąbane w głowie ;)), jeśli nie - cóż, nie jest to najlepszy wiersz. gwoli ścisłości - i tak nie jest, ale w pewnych okolicznościach jestem w stanie odpuścić. poradzę tylko - czytaj poezję (polecam Herberta i Rimbauda), pisz komentarze, także na forum podpatruj opinie o wierszach.

pozdrawiam.

Opublikowano

Bardzo dziękuję za wizytę i za szlachetne rady. Skoro Pani Grass tak uważa nie zostało mi nic powiedzieć, tylko skłonić sie w Pani kierunku. Może kiedyś nauczę się pisać z większym kunsztem. Krytykę przyjmuję z całą świadomością i bez urazy do czytelnika, czy autora.
Bardzo pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Święta i w Nowym Roku.
Z całym szacunkiem

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Razu pewnego    Zły Czarownik z pustką w złym sercu, napotkał Wiedźmę ze Starego Lasu.  Zakochał się od razu, po ludzku, bez pamięci i głupio.  Gdyż miłość jest rzeczą głupców i ludzi prostych.  Cierpiał okrutnie i podążał za Wiedźmą ze Starego Lasu. Która czyniła z nim, co z każdym głupcem.  Zły Czarownik zaślepiony, ukrył zło, zasypał pustkę, głowę schylił jałmużnie.  Lecz, innego dnia, pod innym księżycem, czarownik wstał.  Zaśmiał się okrutnie i odszedł. Gdyż nie dał Wiedźmie ze Starego Lasu swego zła, lecz swą głupotę.  Bez Wiedźmy którą uczyniłby królową u swego boku, odszedł by dzielić i rządzić. A wiedział że jego czyny zostaną wspomniane.  A zło nie daje drugiej szansy, lecz raduje się z porażki. Rządził czarownik i wielkie czynił dzieła.  A były one dekadencją, rozkoszą i pychą. Wiedźma ze Starego Lasu. Wróciła, do wiejskiej chatki, na kurzej nóżce.  By do końca swych dni.  Ogrzewać ciało, prostymi głupcami. Sycić.  Niezaspokojony apetyt.                                                                                                                               Koniec 
    • @Waldemar_Talar_Talar

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos DondiA co, zaczęła się kampania wyborcza? Dobra, dobra, przed, to wszytko obiecać :)
    • Ot, na padlinę dowala wodę Nil. Da pan to?  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bajki są bardzo interesującym narzędziem... niezwykłym. Moje najwcześniejsze próby z poezją wychodziły od bajek. Widocznie gdzieś we mnie siedzą jakieś szablony.   Dziękuję Ci za komentarz. Przyznam, że o czymś mi przypomniał. Pozdrawiam :)   Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam :)   Kiedy pisałam ten wiersz, zawiesiłam się (nie napiszę w którym miejscu), potrzebowałam pomocy wizji... oglądałam więc zdjęcia sów: ich dzioby, pazury, oczy. One są takie dostojne, trudno je zmieścić w codzienności, jest w nich coś nieuchwytnego... jakaś głęboko skrywana tajemnica.  Cieszy mnie, że końcówka przypadła do gustu. Lubię dobre zakończenia.   Dziękuję za rozwinięcie mojej myśli. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...