Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
człowiekowi w kapeluszu
dziękuję za pamięć

nie wagą jest ilość i czas
a jakość spełniona
- jak z ulubionym kocem który z wiekiem
milszy i bliższy duszy
niż cielesne jedwabie

dziękuję że milczysz o braku
i mówisz o niedoborze
- jak o powietrzu w materacu
bez którego dyskomfort i ból gwarantowany
mimo wszystko
nie ma wag na miarę
gdzieś coś a niby nic

niby nic a gdzieś
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jako człowiekowi w kapeluszu przesyłam całą czapkę pozdrowień, a w dodatkowe kapelusze wkładam bomboniery życzeń, czerwone wina (rozgrzeszające), czekolady/-ki (słodkie i gorzkie) oraz całą masę pozdrowień i parę buziaków. :)
Wszystkiego, co najlepsze, Stefanie.
Opublikowano

- Wiesławie J. Korzeniowski - dziękuję za "+ proszę bardzo" :)
- mały dzielny tosterze - świetnie czytać tak miłe słowa, choć ja Tobie takich nie zostawiłam - dziękuję, że potrafisz "to wszystko ogarnąć i uczyć się od innych ( - CHOĆ ja jestem "mierną wykładnią"... ;0
-Stefanie, Ty wiesz, o co biega. ;)

Pozdrawiam Was serdecznie,
Wa

Opublikowano

-dobrze jest pamiętać o tych wyjątkowych ludziach w kapeluszach lub bez kapeluszy, i pisać dla nich lub dla ich upamiętnienia takie wiersze.

twoje kapelusze po niebie szybują
słowa jak pranie wiszą na sznurze
kołysze nimi tęskny wiatr mój wiatr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No dzieciaka mam już półtora rocznego ;))

Jej, moje jedno 15, a drugie 6. :) ale takie półtoraroczniaki są najfajniejsze :)))))
Te ich uśmiechy, bezwarunkowa miłość i pierwsze zdania - ech, aż Ci zazdroszczę....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ci ze zgniłego zachodu  zabronili wydobywać węgla   To przez ślad sadzy Na wardze   Ci z dzikiego wschodu  zakręcili gaz   gdy świt mruczał ogniem   Wiadomo jak to na wojnie   Tak mówią  A czy kiedykolwiek Nas oszukano I uszy zalepiono kłamstwem   Siedzimy po ciemku  o chłodzie   Pijąc beztłuszczowe mleko  moralizowani przez celebryckie sumienia i salonowe mądrości   Sytych oświeconych i ogrzanych   Trzeba być wdzięcznym  Za ocalenie    To tylko cena postępu   I nam jest gorzej  tym ziemi lepiej   A i dzieci w Afryce  są podobno  bardziej uśmiechnięte  
    • Włączam ciszę na pełny ekran i siadam z nią. Myślę o nas i o tym, co zostanie, kiedy świat wyloguje się z własnej iluzji. I wtedy: Twoje słowa - espresso w żyłach, które na języku zostawia spokój. Twoje dłonie - róża wiatrów, nawigacja, której nie trzeba aktualizować, prowadzi mnie prosto do brzegu. I wystarczy mi już jedna chwila, gdy twój śmiech rozjaśnia powietrze i rozsypuje zmrok. Chcę tu być, w szczelinie między dotykiem a oddechem, gdzie miłość jest jedynym kodem, który przetrwa restart świata.
    • @Berenika97 dziękuję 
    • W szponach mroku krok po kroku do wyroku życie pisze mi żałobną pieśń od narodzin poprzez życie aż do roku w którym skończę swoje ciało nieść bez nadziei po kolei do niedzieli tydzień szczeka jak bezpański pies ci co byli a ich nie ma zapomnieli żeby być chociaż byle gdzieś komu w domu dane temu nikomu jak zjawa między ścianami trzymam się życia bez poziomu w konflikcie z własnymi cieniami kiedy niebyt byt własnej biedy uchronić chce przed troskami co stanie się ze mną teraz i wtedy gdy myśląc ucieknę przed myślami
    • @piąteprzezdziesiąte Fajny limeryk! Niektóre kobiety ładnie wyglądają w afro lokach. W salonie, który robi takie fryzury, chłopaczek z limeryku pewnie też zostałby dobrze obsłużony. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...