Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

może pani zakończyć zabawę
wilgoć i tak wysublimuje
z mroźnych zakamarków
kątów rozwartych pomiędzy

gdy grają ostre paznokcie
na drewnianych strunach
szyby drżą rozognione
zwalniają elektrony

krople wędrują rynnami
wprost na podstawione języki
punktowy szlak i rozpryski
dudni gorące staccato

gram z panią o jestem
kolejne rozdanie wiem
zsuwa mnie bezgłośnie
pomiędzy źdźbłami traw

coraz bliżej Charona





[sub]Tekst był edytowany przez Damian Woland dnia 05-07-2004 07:58.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


miło się mylić, ale zadziałało już prawo pierwszych połączeń...i chyba cięzko mi będzie znaleźć coś jeszcze w tym wierszu, co poruszyłoby mnie równie, jak śmierć.
pzdr.
Opublikowano

Wyjątkowo ciekawy wiersz - przyznaję, że wyczuwam erotyczne zabarwienie ukryte "pomiędzy"...

Najciekawsza jest pointa - uniesienie, orgazm, ekstaza - przedstawione jako Hades, czyżby sugestia grzechu? Albo też zabawa z "panią" prowadzi do totalnego wyczerpania?

Gratuluję dobrego smaku ;o)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_KrukDziękuję za wspólny spacer. Nie mogę zamknąć oczu, bo wtedy nie widzę co czytam.  Ale już między zwrotkami, mogę. Parasol, może być, ale przezroczysty i duży.  U mnie w przedpokoju wiszą w tej chwili cztery - bo wciąż gubię. Ale nie będę się tym przejmowała - gubienie się w słowach i gubienie parasolek - to jak jedno i to samo. Pozdrawiam :)
    • Witaj - piękny wiersz  - pachnie jesienią  -                                                                                    Pzdr.serdecznie.
    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...