Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kawiarnia


Rekomendowane odpowiedzi

Aby oddzielić światło od ciemności
Bóg stworzył zasłonę
odciskają się na niej głosy i dłonie ludzi
jest ich wielu ale zajmijmy się naszą tragedią
Czego się napijesz?

Przypominają mi się nagłe rozmowy z ptakami
kiedy pytają mnie a ja człowiek nie potrafię odpowiedzieć
zrywają się do lotu tak z ukrytą rozwagą
wracają do swoich obowiązków

Tu się dzieje nie można dwa razy
spojrzeć w to samo lustro mieszasz kawę i pytasz
jakie słowa zostawimy w tej chwili

Interesuje mnie co tak naprawdę możemy wykrzyknąć
jakie przysięgi złożyć i komu
podajesz mi dłonie a ja kładę własne na ich tkaninie

Spróbujemy się pojawić po obu stronach

deszczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwiaciarnia

Aby oddzielić światło od ciemności
Bóg stworzył zasłonę
odciskają się na niej głosy i dłonie ludzi
jest ich wielu ale zajmijmy się naszą tragedią
Czego się napijesz?

nagłe rozmowy z ptakami
kiedy pytają mnie a ja człowiek nie potrafię odpowiedzieć
zrywają się do lotu tak z ukrytą rozwagą
wracają do swoich obowiązków

Tu się dzieje razy dwa
spojrzeć w to samo lustro mieszasz kawę i pytasz
jakie słowa zostawimy w tej chwili

Interesuje mnie co tak naprawdę możemy wykrzyknąć
jakie przysięgi złożyć i komu
podajesz mi dłonie a ja kładę własne na ich tkaninie

Spróbujemy się pojawić
w kwiatach majowych


ps. moją inspirą ten plagiat popełniony. ale pozdrawiam. :)

ps.2 a tak poza to mega w pozytyw jak na ten czas dla mnie, ale powtórzę zawsze subiektywnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgoda. Ale wydaje mi się, że poetyzuję tylko w ostatnim najostatniejszym jednoelementowym wersie i że jest to w pełni uzasadnione sytuacją liryczną. Więc nie wiem, w czym problem?

"Po obu stronach słowa" zabrzmiało niepokojąco, jakby miał Pan możliwość ukradkowego przeprawienia się na drugą stronę słowa, czyli tam, gdzie jestem ja. Toteż nie wiem, czy trawestacja udana. MAM WĄTPLIWOŚCI..

;)

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgoda. Ale wydaje mi się, że poetyzuję tylko w ostatnim najostatniejszym jednoelementowym wersie i że jest to w pełni uzasadnione sytuacją liryczną. Więc nie wiem, w czym problem?

"Po obu stronach słowa" zabrzmiało niepokojąco, jakby miał Pan możliwość ukradkowego przeprawienia się na drugą stronę słowa, czyli tam, gdzie jestem ja. Toteż nie wiem, czy trawestacja udana. MAM WĄTPLIWOŚCI..

;)

pozdrawiam

proszę sobie wyobrazić, że słowo - ze względu na wartość ma - podobnie jak moneta, swój awers i rewers, a w przenośni - ze względu na kontekst dewaluuje się albo zyskuje na znaczeniu; MOŻE mieć również wartość pozorną, umowną; coś jak bon bez pokrycia;
J.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie co tak naprawdę możemy wykrzyknąć
jakie przysięgi złożyć i komu
podajesz mi dłonie a ja kładę własne na ich tkaninie


Maćku, wybacz, bez pozwolenia używam twojego cytatu w moim wierszu na warsztacie,
wybaczysz?
słowo a wycofam
kłaniamsie machając złamanym..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...