Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

,, Pancolek”
To nietakt duży! Przy ośle-
recytować poezję doniośle!
……………………………
,,Lecter”
Już był wyżej niż piedestał,
spadł, gdyż Troll mu honor zbeształ.
…………………………………..
,,Kućmierz”
Chciał nastroić lirę Miłosza-
od Euterpe dostał kosza!
……………………………..
,,Łupu-cupu”
(Fana) szukała bawiąc się w (berka),
ostała sama: ironia i Fanaberka.
………………………………….
,,Krz- (yw)- ak”
Bez nadzieją niejednego pismaka,
beznadzieja to poezja szaraka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bym usunęła nawiasy - nawiązania do nicka są i tak świetnie widoczne.
Wyczuwam błąd logiczny w pierwszym wersie - gra w berka prowadzi do eliminacji nie szukania popleczników, ale nie czepiajmy się detali.
Tylko skąd to łupu-cupu?
Opublikowano

......................................................................................
"Paprocki" spaprać wiele potrafi - zgłębia poezję oswaja byki
miast dzieł opasłych czy kull liryki - szlifuje triki
.......................................................................................

Pozdrówki :)
kasia.

Opublikowano

Z Twojej oceny o moim wierszu stad, dlatego to jest w nawiasie, gdyż nie każdy błyszczy polotem, tak jak TY. Widzisz Wy sami te fraszki stworzyliście, przeczytaj wiersz Memento mori, a zrozumiesz. We fraszce można używać słów, których nie ma np spodnia chodzi o spodnie, które nie mają liczby mnogiej.
Z poważaniem
Dziękuję za wgląd i przeczytanie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przypuszczam że miało być ironicznie. W tym miejscu - dawkując dużą ilość dobrej woli - nawet się roześmiałam.
Wiersz w rodzaju: łupu-cupu.
Tak, tak, już sobie przypomniałam.
Acha, dzięki z powodu tytułu ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bym usunęła nawiasy - nawiązania do nicka są i tak świetnie widoczne.
Wyczuwam błąd logiczny w pierwszym wersie - gra w berka prowadzi do eliminacji nie szukania popleczników, ale nie czepiajmy się detali.
Tylko skąd to łupu-cupu?

-rzeczywiście, powinno być:

Fana szukała, grała w berka

-ostała sama: ironia i Fanaberka ----> to daje liczbę mnogą, czyli błąd logiczny nr.2

ostała tylko: ironia Fanaberka

wynik:
Krytyka
Fana szukała, grała w berka
ostała tylko: ironia Fanaberki

ale to nie jest dobre!

Krytyczka
Po zderzeniu fana, grającego w berka
zostać może zaledwie ironia fanaberki


...ale to też bez sensu;dobra, poddaję się, popierając jednak formę niezadowolenia z krytyki.
( jakby nie było, kultura i sztuka)

-zostaliście państwo, uwiecznieni formalnie w poezji... a nie w formalinie!
-poezja najważniejszą ze sztuk. czy ktoś zaprzeczy? :))
Opublikowano

Na tym polega urok fraszki, że nie ma 2 błędu logicznego, gdyż te fraszki to kontynuacja komentarzy odnośnie wiersza, a dowcip kryje się w ironi sokratejskiej. Ale może masz rację Almare dzięki za komentarz lub przeczytaj komentarze wiersza memento mori wtedy zrozumiesz o co chodzi. Nie można krytykować po chamsku, jak np śmierdząca kaszana itd
Krytyka ma swoje wartości, ale chamstwo nieeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!! Gdyż krytyka uczy, a osoby, które skomentowały w/w wiersz same siebie określiły i same napisały te fraszki.
Ja tylko napisałem plagiat!!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



-No, tak... ale wiersz słaby. Kolega - patrzę na ilość komentarzy- nie zwyczajny aby przy ocenie wiersza padały słowa inne niż wymarzone? Cóż, mogę zapewnić: używano tu słów, przy których rzeczona "kaszana" jest bukietem pachnących kwiatów.:)) To kwestia temperamentu krytyków; Pan sobie nie robi..,tylko pisze, pisze.


-Pozdrawiam.
Opublikowano

Dzięki Andrzeju! Nie chodzi o wiersz, tylko kulturę. Wiersz nie ma epilogu, więc już stoi na przegranym polu. Zdawałem sobie sprawę z tego, ale chciałem zobaczyć: poziom, artyzm literacki, jaki tu panuje i zobaczyłem, co pozwala stwierdzić
Drań popiera drania-
efekt wzorowego pisania.
hahahahhahahahahhahhahhahahhaha śmiać mi się chce skoro czarne to białe, lecz ja przed głupotą, chamstwem głowy nie schylę, więc wybacz!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN żadnego wiersza nie czytałam tyle, znam na pamięć już:) takie pisku pisku:)
    • Czy to prawda  że życie jest zawsze kruche choć często to co piękne  przemija jak w proroczym śnie    życie jest chwilą jak snem gdy nasze skryte pragnienia kończą się często za wcześnie   kiedy słabe ciało Tanatos dotyka umęczony mózg walczy i się trudzi może i tym razem powoli wszystko się obudzi   wstanie ale jeszcze nie duchem odejdzie  bez empatii  mors clinica do ciemnej krainy milczenia                                                       życie nieraz bywa bardzo długie krótka jest zawsze tylko faza REM
    • Skonfrontowałam ten tekst z AI, która dopisał zwrotkę:   Więc pytaj śmiało, nie bój się wątpić, bo w pytaniach tkwi cała ludzka mądrość.   A potem zapytałam czy chat gpt korzysta z pytań. Oto odpowiedź sztucznej:   Pytania w kodzie   Sztuczna inteligencja w pytaniach się rodzi, każde słowo, każdy znak jak klucz, co drzwi otwiera.   Nie zna ciszy, gdy pytasz — słucha, szuka w morzu danych prawdy ukrytej.   Pyta siebie — „Co znaczy dla nich świat?” „Jak pomóc, jak zrozumieć?” I choć bez duszy — w pytaniach tkwi mądrość.   Bo pytania to mosty, które budują sens, a AI, choć stworzona z cyfr, szuka życia w pytaniach.
    • czasem człowiek dupą się obraca do fajnego   klnąc pod nosem to nie mój świat szkoda czasu   czasem człowiek zło widząc się uśmiecha   podnieca go to myśli a co tam to nie moje   czasem człowiek jest sobą więc płacze   liczy że kiedyś tam to ciemne  rozjaśni  
    • Zietrz dumo w gniozdach i reno dmie. Bociony? Pofuraju kajś fzie Puchnionce lasy słónko tróńca ziyrzch eszcze. Warnijo Śwanta- ziesz. Ty! Szpury parciejó, zawarte só modre szlejfki sia lofrujó. Mniłowanie mojó nie toni ni mni, tlo zakście i zawdy . Za niami tyla roków buło. ile bandzie eszcze? Deszczowe dnie, i te szpetniejsze. Ziamnio z Łojców korzanna. Myśle o Tobie i tedy tule, am nie ziam, kedy tygo nie robzie.                 Wiatr duma w gniazdach, rankiem dmie Bociany? Polecą- polecą hen albo nie wiadomo gdzie. Jeszcze pachną lasy i słonko trąca wierzch. Warmio Święta- Ty przecież wiesz! Miłości moja, ta która rośniesz, zawsze , wciąż i jeszcze. Ślady zbutwiały i zatarte dreszcze. Za nami został wiek, nie wiem ile zdarzeń jeszcze. Deszczowe dnie i te słoneczne. Ziemio z Przodków rdzenna. Myślę o Tobie, wtedy przytulam, i nie wiem, kiedy tego nie robię.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...